2000-03-29 Gościbia Sułkowice - Cracovia 1:1 k.2:3: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 35: Linia 35:
|                    sklad_gospodarz = Szuba<BR> Socha<BR> Żurek<BR> G. Stokłosa<BR> M. Stokłosa<BR> D. Stokłosa<BR> Biela<BR> W. Stokłosa<BR> Moskal (46' Klimczyk)<BR> Malina (46' Nędza)<BR> Piwowarski
|                    sklad_gospodarz = Szuba<BR> Socha<BR> Żurek<BR> G. Stokłosa<BR> M. Stokłosa<BR> D. Stokłosa<BR> Biela<BR> W. Stokłosa<BR> Moskal (46' Klimczyk)<BR> Malina (46' Nędza)<BR> Piwowarski
|                    ustawienie_gosc =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc = Palczewski<BR> Kopyść<BR> Rosiek<BR> Kowalik<BR> Wacek (46' Podsiadło)<BR> Bagnicki<BR> Fudali<BR> Księżyc<BR> Baster<BR> Paszkiewicz<BR> Hrapkowicz (46' Kmak)
|                        sklad_gosc = Palczewski<BR> Kopyść<BR> [[Daniel Rosiek|Rosiek]]<BR> Kowalik<BR> Wacek (46' Podsiadło)<BR> Bagnicki<BR> Fudali<BR> Księżyc<BR> Baster<BR> Paszkiewicz<BR> Hrapkowicz (46' Kmak)
}}
}}
===Opis meczu===
===Opis meczu===

Wersja z 20:44, 31 lip 2008


Herb_Gościbia Sułkowice


pilka_ico
okręgowe rozgrywki Pucharu Polski
środa, 29 marca 2000

Gościbia Sułkowice - Cracovia

1
:
1

(1:0)
karne
2:3


Herb_Cracovia


Skład:
Szuba
Socha
Żurek
G. Stokłosa
M. Stokłosa
D. Stokłosa
Biela
W. Stokłosa
Moskal (46' Klimczyk)
Malina (46' Nędza)
Piwowarski


Widzów: 200

bramki Bramki
Paszkiewicz (43') 1:0
1:1

Klimczyk (89')
Skład:
Palczewski
Kopyść
Rosiek
Kowalik
Wacek (46' Podsiadło)
Bagnicki
Fudali
Księżyc
Baster
Paszkiewicz
Hrapkowicz (46' Kmak)



Opis meczu

Zespół prowadzony przez Jana Stokłosę o mały włos nie wyeliminował Cracovii. "Pasy" objęły prowadzenie - po akcji i świetnym podaniu Wacka, Paszkiewicz strzelił bramkę "do szatni". Dopiero w ostatnich minutach przewagę na boisku wywalczyli gospodarze, ale też goście myślami byli już w szatni. I to się zemściło. Wprowadzony po przerwie do gry Klimczyk zachował spokój pod bramką Cracovii i pokonał Palczewskiego. Dogrywka rozstrzygnięcia nie przyniosła, a w karnych rozegrał się dramat miejscowych. Po czterech seriach było 2-2, a swą szansę wykorzystał Fudali. Jako ostatni strzelał Szuba z Gościbii, posyłając piłkę ponad poprzeczką.

Źródło: Gazeta Wyborcza