2000-04-01 Lublinianka Lublin - Cracovia 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
(youtube, Replaced: â → ") |
(nazwiska) |
||
Linia 36: | Linia 36: | ||
| sklad_gospodarz = Rachowski<BR> Palica<BR> Bryda<BR> Klajda<BR> Machnikowski<BR> Kleszcz<BR> Jasina<BR> Brzozowski<BR> Wojciechowski<BR> Sawa (90' Brzyski)<BR> Szczawiński (65' Poleszak) | | sklad_gospodarz = Rachowski<BR> Palica<BR> Bryda<BR> Klajda<BR> Machnikowski<BR> Kleszcz<BR> Jasina<BR> Brzozowski<BR> Wojciechowski<BR> Sawa (90' Brzyski)<BR> Szczawiński (65' Poleszak) | ||
| ustawienie_gosc = 3-5-2 | | ustawienie_gosc = 3-5-2 | ||
| sklad_gosc = [[Łukasz Paluch|Paluch]]<BR> | | sklad_gosc = [[Łukasz Paluch|Paluch]]<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]<BR> [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR> [[Tomasz Wacek|Wacek]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]] (85' [[Paweł Kopyść|Kopyść]])<BR> [[Ryszard Fudali|Fudali]]<BR> [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]]<BR> [[Tomasz Księżyc|Księżyc]]<BR> [[Marek Baster|Baster]]<BR> [[Rafał Kmak|Kmak]]<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] (70' [[Piotr Bagnicki|Bagnicki]]) | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
O zwycięstwie gospodarzy zadecydowała akcja już z 3 minuty. Akcja, która wywołała sporo kontrowersji. Pomocnik gospodarzy Brzozowski podawał piłkę na wybiegającego na wolne pole Wojciechowskiego. Obrona Cracovii zastawiała pułapkę ofsajdową. Wojciechowski znalazł się kilka metrów za plecami obrońców, pobiegł na bramkę i pokonał Palucha. <BR> | O zwycięstwie gospodarzy zadecydowała akcja już z 3 minuty. Akcja, która wywołała sporo kontrowersji. Pomocnik gospodarzy Brzozowski podawał piłkę na wybiegającego na wolne pole Wojciechowskiego. Obrona Cracovii zastawiała pułapkę ofsajdową. Wojciechowski znalazł się kilka metrów za plecami obrońców, pobiegł na bramkę i pokonał [[Łukasz Paluch|Palucha]]. <BR> | ||
Goście uważali, że był kilkumetrowy spalony, gospodarze dyplomatycznie stwierdzali, że sytuacja była kontrowersyjna. Sędzia mógł równie dobrze gwizdnąć spalonego, jak i nie. | Goście uważali, że był kilkumetrowy spalony, gospodarze dyplomatycznie stwierdzali, że sytuacja była kontrowersyjna. Sędzia mógł równie dobrze gwizdnąć spalonego, jak i nie. | ||
Mecz był zacięty, toczył się jednak przeważnie w strefie środkowej. Od 20 minuty przewagę osiagnęła Cracovia, w drugiej połowie goście chwilami nie schodzili z połowy rywala, a gospodarze bodajże dwa razy zjawili się w rejonie pola karnego "Pasów".<BR> | Mecz był zacięty, toczył się jednak przeważnie w strefie środkowej. Od 20 minuty przewagę osiagnęła Cracovia, w drugiej połowie goście chwilami nie schodzili z połowy rywala, a gospodarze bodajże dwa razy zjawili się w rejonie pola karnego "Pasów".<BR> | ||
Pozycji strzeleckich było jednak mało. W 30 min po akcji Bastera, Ziółkowski strzelił z 15 metrów tuż obok słupka. Potem po rzucie rożnym na przedpolu Rachowskiego powstało spore zamieszanie nie wykorzystane przez krakowian.<BR> | Pozycji strzeleckich było jednak mało. W 30 min po akcji [[Marek Baster|Bastera]], [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]] strzelił z 15 metrów tuż obok słupka. Potem po rzucie rożnym na przedpolu Rachowskiego powstało spore zamieszanie nie wykorzystane przez krakowian.<BR> | ||
W II połowie gospodarze bronili tylko wyniku. Duża przewaga Cracovii nie została udokumentowana choćby jednym golem. Najlepsze sytuacje mieli w 72 min Księżyc, ale z 11 metrów strzelił zbyt słabo i Rachowski nie dał się zaskoczyć. W 89 min Ziółkowski strzelał z wolnego z ponad 25 metrów, dobrze ustawiony Rachowski wyłapał piłkę. <BR> | W II połowie gospodarze bronili tylko wyniku. Duża przewaga Cracovii nie została udokumentowana choćby jednym golem. Najlepsze sytuacje mieli w 72 min [[Tomasz Księżyc|Księżyc]], ale z 11 metrów strzelił zbyt słabo i Rachowski nie dał się zaskoczyć. W 89 min [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]] strzelał z wolnego z ponad 25 metrów, dobrze ustawiony Rachowski wyłapał piłkę. <BR> | ||
Obu zespołom nie można odmówić ambicji, woli walki. Po meczu doszło do przepychanek między piłkarzami obu zespołów, musiały nawet interweniować służby porządkowe.<BR> | Obu zespołom nie można odmówić ambicji, woli walki. Po meczu doszło do przepychanek między piłkarzami obu zespołów, musiały nawet interweniować służby porządkowe.<BR> | ||
Na mecz przyjechało około 100 fanów Cracovii. Przyjechali wyposażeni w rozmaite nie pokojowe akcesoria, które zostały im odebrane. Na meczu dzięki dużej liczbie sił porządkowych panował spokój. | Na mecz przyjechało około 100 fanów Cracovii. Przyjechali wyposażeni w rozmaite nie pokojowe akcesoria, które zostały im odebrane. Na meczu dzięki dużej liczbie sił porządkowych panował spokój. | ||
Linia 50: | Linia 50: | ||
'''Wywiady''' | '''Wywiady''' | ||
[[Bronisław Karelus]], trener Cracovii: - Straciliśmy gola z kilkumetrowego spalonego. Po przerwie sędzia też dwukrotnie nie dostrzegł ewidentnych spalonych. Przegraliśmy, ale był to nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Była już niezła organizacja gry, sporo szybkich akcji, źle było tylko ze skutecznością. Nadal gramy w osłabionym składzie, bez Zegarka, Siemieńca, Ziółkowski wybiegł na boisko nie w pełni sił. Czwartą żółtą kartkę zobaczył Fudali i będzie pauzował w meczu z Wisłoką. | [[Bronisław Karelus]], trener Cracovii: - Straciliśmy gola z kilkumetrowego spalonego. Po przerwie sędzia też dwukrotnie nie dostrzegł ewidentnych spalonych. Przegraliśmy, ale był to nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Była już niezła organizacja gry, sporo szybkich akcji, źle było tylko ze skutecznością. Nadal gramy w osłabionym składzie, bez Zegarka, Siemieńca, [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]] wybiegł na boisko nie w pełni sił. Czwartą żółtą kartkę zobaczył [[Ryszard Fudali|Fudali]] i będzie pauzował w meczu z Wisłoką. | ||
Źródło: ''Dziennik Polski'' | Źródło: ''Dziennik Polski'' | ||
[[Kategoria:1999/00 III liga grupa IV]] | [[Kategoria:1999/00 III liga grupa IV]] |
Wersja z 21:17, 11 sty 2009
data kolejki
|
III liga grupa IV , 21 kolejka sobota, 1 kwietnia 2000
(1:0)
|
|
Skład: Rachowski Palica Bryda Klajda Machnikowski Kleszcz Jasina Brzozowski Wojciechowski Sawa (90' Brzyski) Szczawiński (65' Poleszak) Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: J.Więcek z Rzeszowa
|
Skład: Paluch Powroźnik Walankiewicz Wacek Kowalik (85' Kopyść) Fudali Ziółkowski Księżyc Baster Kmak Hrapkowicz (70' Bagnicki) Ustawienie: 3-5-2 |
Opis meczu
O zwycięstwie gospodarzy zadecydowała akcja już z 3 minuty. Akcja, która wywołała sporo kontrowersji. Pomocnik gospodarzy Brzozowski podawał piłkę na wybiegającego na wolne pole Wojciechowskiego. Obrona Cracovii zastawiała pułapkę ofsajdową. Wojciechowski znalazł się kilka metrów za plecami obrońców, pobiegł na bramkę i pokonał Palucha.
Goście uważali, że był kilkumetrowy spalony, gospodarze dyplomatycznie stwierdzali, że sytuacja była kontrowersyjna. Sędzia mógł równie dobrze gwizdnąć spalonego, jak i nie.
Mecz był zacięty, toczył się jednak przeważnie w strefie środkowej. Od 20 minuty przewagę osiagnęła Cracovia, w drugiej połowie goście chwilami nie schodzili z połowy rywala, a gospodarze bodajże dwa razy zjawili się w rejonie pola karnego "Pasów".
Pozycji strzeleckich było jednak mało. W 30 min po akcji Bastera, Ziółkowski strzelił z 15 metrów tuż obok słupka. Potem po rzucie rożnym na przedpolu Rachowskiego powstało spore zamieszanie nie wykorzystane przez krakowian.
W II połowie gospodarze bronili tylko wyniku. Duża przewaga Cracovii nie została udokumentowana choćby jednym golem. Najlepsze sytuacje mieli w 72 min Księżyc, ale z 11 metrów strzelił zbyt słabo i Rachowski nie dał się zaskoczyć. W 89 min Ziółkowski strzelał z wolnego z ponad 25 metrów, dobrze ustawiony Rachowski wyłapał piłkę.
Obu zespołom nie można odmówić ambicji, woli walki. Po meczu doszło do przepychanek między piłkarzami obu zespołów, musiały nawet interweniować służby porządkowe.
Na mecz przyjechało około 100 fanów Cracovii. Przyjechali wyposażeni w rozmaite nie pokojowe akcesoria, które zostały im odebrane. Na meczu dzięki dużej liczbie sił porządkowych panował spokój.
Wywiady
Bronisław Karelus, trener Cracovii: - Straciliśmy gola z kilkumetrowego spalonego. Po przerwie sędzia też dwukrotnie nie dostrzegł ewidentnych spalonych. Przegraliśmy, ale był to nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Była już niezła organizacja gry, sporo szybkich akcji, źle było tylko ze skutecznością. Nadal gramy w osłabionym składzie, bez Zegarka, Siemieńca, Ziółkowski wybiegł na boisko nie w pełni sił. Czwartą żółtą kartkę zobaczył Fudali i będzie pauzował w meczu z Wisłoką.
Źródło: Dziennik Polski