2000-06-11 Cracovia - Tłoki Gorzyce 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
(youtube, Replaced: â → - (6)) |
(nazwiska) |
||
Linia 24: | Linia 24: | ||
| sedzia = | | sedzia = | ||
| widzow = 600 | | widzow = 600 | ||
| strzelcy_gospodarz = Wacek (49') | | strzelcy_gospodarz = [[Tomasz Wacek|Wacek]] (49') | ||
| wyniki = 1:0 | | wyniki = 1:0 | ||
| strzelcy_gosc = | | strzelcy_gosc = | ||
Linia 34: | Linia 34: | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = Paluch<BR> Powroźnik<BR> Ziółkowski<BR> Kopyść (62' Bagnicki)<BR> Kowalik<BR> Księżyc<BR> Fudali (83' Paszkiewicz)<BR> Hrapkowicz<BR> Wacek<BR> Zegarek<BR> Kmak (Podsiadło) | | sklad_gospodarz = [[Łukasz Paluch|Paluch]]<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]<BR> [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]]<BR> [[Paweł Kopyść|Kopyść]] (62' [[Piotr Bagnicki|Bagnicki]])<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]]<BR> [[Tomasz Księżyc|Księżyc]]<BR> [[Ryszard Fudali|Fudali]] (83' [[Andrzej Paszkiewicz|Paszkiewicz]])<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]]<BR> [[Tomasz Wacek|Wacek]]<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]]<BR> [[Rafał Kmak|Kmak]] ([[Tomasz Podsiadło|Podsiadło]]) | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = Bilski<BR> Madej<BR> Baćmaga<BR> Syguła<BR> Konopelski<BR> Szmuc<BR> Ławriszin (70' Rochecki, 87' Góreczny)<BR> Tułacz<BR> Kusiak<BR> Kowalczyk (60' Rogala)<BR> Karasiński (63' Pacanowski) | | sklad_gosc = Bilski<BR> Madej<BR> Baćmaga<BR> Syguła<BR> Konopelski<BR> Szmuc<BR> Ławriszin (70' Rochecki, 87' Góreczny)<BR> Tułacz<BR> Kusiak<BR> Kowalczyk (60' Rogala)<BR> Karasiński (63' Pacanowski) | ||
Linia 40: | Linia 40: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
Gdyby goście przegrali różnicą dwóch trafień, nie mogli by mieć do losu żadnych pretensji. Taki właśnie wynik byłby adekwatny do przebiegu wydarzeń, którym ton - przez przeważającą część meczu - nadawali biało - czerwoni. Rozegrali oni jedno ze swych lepszych spotkań w tej rundzie, potrafili bojowo atakować, a kiedy trzeba było - umieli także roztropnie "uspokoić" grę. Cracovia stworzyła znacznie więcej sytuacji podbramkowych, w czym sporo zasługi mieli Piotr Powroźnik i Tomasz Wacek, bodaj najlepsi w tym meczu piłkarze gospodarzy. A że skończyło się na jednej jedynej bramce? Cóż, nie od dziś wiadomo, że ten zespół Cracovii potrafi w polu poczynać sobie całkiem dobrze, ale z siłą ognia jest po prostu kiepsko...<BR> | Gdyby goście przegrali różnicą dwóch trafień, nie mogli by mieć do losu żadnych pretensji. Taki właśnie wynik byłby adekwatny do przebiegu wydarzeń, którym ton - przez przeważającą część meczu - nadawali biało - czerwoni. Rozegrali oni jedno ze swych lepszych spotkań w tej rundzie, potrafili bojowo atakować, a kiedy trzeba było - umieli także roztropnie "uspokoić" grę. Cracovia stworzyła znacznie więcej sytuacji podbramkowych, w czym sporo zasługi mieli [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]] i [[Tomasz Wacek|Tomasz Wacek]], bodaj najlepsi w tym meczu piłkarze gospodarzy. A że skończyło się na jednej jedynej bramce? Cóż, nie od dziś wiadomo, że ten zespół Cracovii potrafi w polu poczynać sobie całkiem dobrze, ale z siłą ognia jest po prostu kiepsko...<BR> | ||
W pierwszej połowie inicjatywa "Pasów", przyjezdni nastawili się na destrukcję i kontry. W tym okresie najbliższy zdobycia bramki był wspomniany Powroźnik, po którego efektownym strzale w 22 minucie Robert Bilski wybił piłkę na róg. Po zmianie stron nadal przewaga Cracovii, a w 49 minucie wreszcie radość na trybunach. Tym większa, iż gol zdobyty "szczupakiem" przez Wacka wart był filmowej kamery.<BR> | W pierwszej połowie inicjatywa "Pasów", przyjezdni nastawili się na destrukcję i kontry. W tym okresie najbliższy zdobycia bramki był wspomniany [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]], po którego efektownym strzale w 22 minucie Robert Bilski wybił piłkę na róg. Po zmianie stron nadal przewaga Cracovii, a w 49 minucie wreszcie radość na trybunach. Tym większa, iż gol zdobyty "szczupakiem" przez [[Tomasz Wacek|Wacka]] wart był filmowej kamery.<BR> | ||
W ostatniej półgodzinie meczu więcej z gry z kolei mieli podrażnieni perspektywą porażki goście. Owszem, kilka razy napędzili trochę strachu Łukaszowi Paluchowi, ale i Cracovia w tym okresie parokrotnie groźnie skontrowała. <BR> | W ostatniej półgodzinie meczu więcej z gry z kolei mieli podrażnieni perspektywą porażki goście. Owszem, kilka razy napędzili trochę strachu Łukaszowi [[Łukasz Paluch|Paluchowi]], ale i Cracovia w tym okresie parokrotnie groźnie skontrowała. <BR> | ||
Mecz - jak na warunki (upał!) - dobry i widowiskowy, drużyny wykazały się dobrym przygotowaniem motorycznym. | Mecz - jak na warunki (upał!) - dobry i widowiskowy, drużyny wykazały się dobrym przygotowaniem motorycznym. | ||
Źródło: ''Tempo'' | Źródło: ''Tempo'' | ||
[[Kategoria:1999/00 III liga grupa IV]] | [[Kategoria:1999/00 III liga grupa IV]] |
Wersja z 21:54, 11 sty 2009
data kolejki
|
III liga grupa IV , 33 kolejka Kraków, sobota, 10 czerwca 2000
(0:0)
|
|
Skład: Paluch Powroźnik Ziółkowski Kopyść (62' Bagnicki) Kowalik Księżyc Fudali (83' Paszkiewicz) Hrapkowicz Wacek Zegarek Kmak (Podsiadło) |
|
Skład: Bilski Madej Baćmaga Syguła Konopelski Szmuc Ławriszin (70' Rochecki, 87' Góreczny) Tułacz Kusiak Kowalczyk (60' Rogala) Karasiński (63' Pacanowski) |
Opis meczu
Gdyby goście przegrali różnicą dwóch trafień, nie mogli by mieć do losu żadnych pretensji. Taki właśnie wynik byłby adekwatny do przebiegu wydarzeń, którym ton - przez przeważającą część meczu - nadawali biało - czerwoni. Rozegrali oni jedno ze swych lepszych spotkań w tej rundzie, potrafili bojowo atakować, a kiedy trzeba było - umieli także roztropnie "uspokoić" grę. Cracovia stworzyła znacznie więcej sytuacji podbramkowych, w czym sporo zasługi mieli Powroźnik i Tomasz Wacek, bodaj najlepsi w tym meczu piłkarze gospodarzy. A że skończyło się na jednej jedynej bramce? Cóż, nie od dziś wiadomo, że ten zespół Cracovii potrafi w polu poczynać sobie całkiem dobrze, ale z siłą ognia jest po prostu kiepsko...
W pierwszej połowie inicjatywa "Pasów", przyjezdni nastawili się na destrukcję i kontry. W tym okresie najbliższy zdobycia bramki był wspomniany Powroźnik, po którego efektownym strzale w 22 minucie Robert Bilski wybił piłkę na róg. Po zmianie stron nadal przewaga Cracovii, a w 49 minucie wreszcie radość na trybunach. Tym większa, iż gol zdobyty "szczupakiem" przez Wacka wart był filmowej kamery.
W ostatniej półgodzinie meczu więcej z gry z kolei mieli podrażnieni perspektywą porażki goście. Owszem, kilka razy napędzili trochę strachu Łukaszowi Paluchowi, ale i Cracovia w tym okresie parokrotnie groźnie skontrowała.
Mecz - jak na warunki (upał!) - dobry i widowiskowy, drużyny wykazały się dobrym przygotowaniem motorycznym.
Źródło: Tempo