2002-03-23 Cracovia - Korona Kielce 2:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 19: Linia 19:
[[Kategoria: 2001/02 III liga grupa IV]]
[[Kategoria: 2001/02 III liga grupa IV]]
[[Kategoria: Korona Kielce]]
[[Kategoria: Korona Kielce]]
{{DoPoprawienia}}

Wersja z 00:10, 12 lut 2007

20 kolejka 23-24 III 02
Cracovia - Korona Kielce 2-1


Bramki: K.Hajduk (43), Duda (69) - Salwa (48)
Sędziował Mirosław Kwiatosz z Lublina. Żółte kartki: Ziółkowski, Hajduk, Baran, Grodzicki - Nawrocki, Bujak.
Widzów 800.

Cracovia: Słomka, Duda, Bagnicki, Ziółkowski (89 Kopyść), Wacek (59 Hubar), Hajduk, Fudali (40 Grodzicki), Baran, Morawski, Bania, Podsiadło (73 Hrapkowicz).

Korona: Mierzwa, Nawrocki, Bąk, Cieślikowski (55 Krakowiak), Bujak (70 Majewski), Dziąg, Heinrich, Gołąbek, Grys, Kubicki (64 Orzeł), Salwa (88 Szymoniak).

Opis meczu DP:

Kielczanie zaskoczyli krakowian twardą, agresywną grą na całym boisku. Atakowali gospodarzy już na ich połowie. „Pasy" wobec słabszej postawy drugiej linii (tylko Hajduk grał w niej przyzwoicie) nie potrafiły rozwinąć skrzydeł, grały chaotycznie.
Po zupełnie bezbarwnej I połowie, w ostatnich minutach „Pasy" zdobyły gola do szatni. Ale zaraz na początku drugiej odsłony kielczanie doprowadzili do remisu. I teraz oni coraz częściej atakowali. W 69 min po dynamicznym rajdzie bardzo aktywny Salwa strzelił w boczną siatkę. 4 minuty później szczęście jednak uśmiechnęło się do gospodarzy. W zdobyciu gola zasługę miał wprowadzony 10 minut wcześniej Ukrainiec Anton Hubar.
Po utracie gola goście ruszyli do ataku, ale obrona Cracovii grała uważnie. W 76 min młody bramkarz Słomka (zastępował zawieszonego za czerwoną kartkę Palucha), po dośrodkowaniu, wypuścił piłkę z rąk, ale skończyło się to dla niego szczęśliwie.
Gospodarze kończyli mecz pokrwawieni i poturbowani. Już w I połowie z powodu rozcięcia głowy opuścił boisko Fudali (był to jego pierwszy ligowy mecz po 9 miesiącach), w 89 min z tego samego powodu murawę opuścił Ziółkowski, Duda dograł mecz do końca, ale z mocno skręconą kostką. Po meczu dr B. Kita zszywał nogę Hubarowi, poorane podudzie miał Baran. W szatni Cracovii było jak na... ostrym dyżurze.

Zdaniem trenerów:
Tomasz Muchiński, Korona Kielce:
- W I połowie graliśmy zbyt zachowawczo, straciliśmy głupią bramkę do szatni. W drugiej odsłonie byliśmy bardziej agresywni, to my częściej atakowaliśmy, ale Cracovia wygrała, bo była bardziej skuteczna. Lepsza o jedną bramkę.
Grzegorz Kmita, Cracovia:
- Korona potwierdziła, że punktów w rundzie wiosennej nie zdobyła przypadkowo. Ma zespół o doskonałych warunkach fizycznych, grała szybko, twardo, agresywnie. U nas zawiodła druga linia, zejście z boiska Fudalego zdezorganizowało jej poczynania. W czwartek kolejny mecz, a u nas 5 graczy poturbowanych.

Letter.png Ta strona wymaga poprawienia. Zajrzyj na stronę dyskusji, by dowiedzieć się co jest źle i - jeśli jesteś w stanie - popraw błędy