2008-03-26 Ruch Chorzów (ME) - Cracovia (ME) 1:4: Różnice pomiędzy wersjami
m (TerazPasy.pl) |
|||
Linia 44: | Linia 44: | ||
Dwie kolejne bramki padły w odstępie dwóch minut w 73 i 75 minucie. Najpierw Jakub Kaszuba wykorzystał błąd bramkarza gospodarzy, który wypuścił piłkę z rąk, a chwilę później Paweł Szwajdych przejął w polu karnym dośrodkowanie Łukasza Uszalewskiego i strzałem z kilku metrów ustalił wynik meczu. | Dwie kolejne bramki padły w odstępie dwóch minut w 73 i 75 minucie. Najpierw Jakub Kaszuba wykorzystał błąd bramkarza gospodarzy, który wypuścił piłkę z rąk, a chwilę później Paweł Szwajdych przejął w polu karnym dośrodkowanie Łukasza Uszalewskiego i strzałem z kilku metrów ustalił wynik meczu. | ||
Źródło: '' | Źródło: ''TerazPasy.pl'' [http://www.terazpasy.pl/cr_site/pilka_nozna/aktualnosci/mlodziez/mloda_ekstraklasa/me_ruch_chorzow_cracovia_1_4_1_2] | ||
[[Kategoria: 2007/08 Młoda Ekstraklasa]] | [[Kategoria:2007/08 Młoda Ekstraklasa]] |
Wersja z 21:48, 6 sty 2009
|
Młoda Ekstraklasa , 17 kolejka Chorzów, środa, 26 marca 2008, 15:00
(1:2)
|
|
Skład: Pilarz (46' Perdijic) Ninkovic (46' Siedlarz, 85' Maciongowski) Świerczyński Kuzia Mizgajski Szczypior Babiarz Sadlok (46' Goncerz) Mikołajek Feruga (63' Osiński) Sobiech Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: Andrzej Mrowiec
|
Skład: Wróbel Wacek Urbański Karwan Uszalewski Tomczuk (64' Kaszuba) Szlęzak (80' Jeleń) Baliga (46' Kostrubała) Szwajdych Karcz Tatara (80' Szczytyński) Ustawienie: 4-4-2 |
Opis meczu
W zaległym meczu 17. kolejki Młodej Ekstraklasy Cracovia pokonała w Chorzowie ostatni w tabeli Ruch Chorzów 4:1 i zajmując nadal drugie miejsce zmniejszyła do dwóch punktów dystans do prowadzącej Korony Kielce. W zespole Cracovii wystąpili m.in. Tomasz Wacek, Michał Karwan, Karol Kostrubała i Paweł Szwajdych.
Cracovia objęła prowadzenie już w 2 minucie spotkania, gdy Bartosz Tomczuk z kilku metrów dobił piłkę po interwencji bramkarza i strzale z 16 metrów Kacpra Tatary. Drugą bramkę dla Pasów zdobył w 28 minucie Kamil Karcz finalizując strzałem z 8 metrów akcję Tatary i Szlęzaka. Sześć minut przed przerwą gospodarze zdobyli kontaktową bramkę po strzale Artura Sobiecha z najbliższej odległości.
Dwie kolejne bramki padły w odstępie dwóch minut w 73 i 75 minucie. Najpierw Jakub Kaszuba wykorzystał błąd bramkarza gospodarzy, który wypuścił piłkę z rąk, a chwilę później Paweł Szwajdych przejął w polu karnym dośrodkowanie Łukasza Uszalewskiego i strzałem z kilku metrów ustalił wynik meczu.
Źródło: TerazPasy.pl [1]