2009-08-01 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Śląsk Wrocław

Trener:
Ryszard Tarasiewicz
pilka_ico
Ekstraklasa , 1 kolejka
Wrocław, sobota, 1 sierpnia 2009, 19:15

Śląsk Wrocław - Cracovia

2
:
0

(1:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Artur Płatek
Skład:
Vazgeć
Wołczek
Celeban
Spahić
Pawelec
M.Gancarczyk
Łukasiewicz
Ulatowski
Dudek
J.Gancarczyk (90' Szydziak)
Szewczuk (90' Biliński)

Ustawienie:
4-5-1

Sędzia: Adam Lyczmański z Bydgoszczy
Widzów: 7 000 (w tym 212 z Krakowa) „(wtym212zKrakowa)” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 7000.

bramki Bramki
Dudek (4')
Wołczek (78')
1:0
2:0
zolte_kartki Żółte kartki
Łukasiewicz
Dudek
Polczak
Szeliga
Cebula
Skład:
Cabaj
Mierzejewski
Polczak
Tupalski
Derbich
Pawlusiński
Sasin (69' Moskała)
Cebula (80' Kłus)
Szeliga
Szczoczarz (69' Witkowski)
Ślusarski

Ustawienie:
4-4-2
Zobacz również: Informacje przedmeczowe
Mecz następnego dnia:

2009-08-02 Cracovia (ME) - Śląsk Wrocław (ME) 3:1



Trenerzy po meczu

Artur Płatek (trener Cracovii)

- Chciałbym pogratulować trenerowi Tarasiewiczowi i jego drużynie zwycięstwa w tym meczu. Z mojej perspektywy uważam, że nie zasłużyliśmy na porażkę, bo do 77. minuty, a więc do utraty drugiej bramki, graliśmy dobrze, aczkolwiek nieskutecznie. Stracone bramki miały duży wpływ na przebieg gry. Byliśmy zespołem dominującym, stworzyliśmy więcej klarownych sytuacji, które powinniśmy byli wykorzystać. Nieudolność strzelecka sprawiła jednak, że wracamy do Krakowa bez punktów.

- Uważam, że zasłużyliśmy co najmniej na remis. Nasza gra na pewno nie była gorsza od Śląska, a momentami była lepsza. Myślę, że ci piłkarze wreszcie zaskoczą.

- Jeżeli chodzi o tego młodego człowieka (Łukasza Szczoczarza – przyp.), to zazwyczaj w mojej naturze jest tak, żeby nie mieć pretensji. To jest piłka i nie tacy piłkarze jak Szczoczarz nie wykorzystują sytuacji. Nie mam pretensji, bo to się zdarza. Zagrał dobre spotkanie i to jest nasz dobry transferowy ruch.

- Konrad Cebula stanął na wysokości zadania, aczkolwiek stać go na lepszą grę. Myślę, że musi zgrać się z drużyną, bo w pewnych sytuacjach zespół powinien go poszukać. Jest to chłopak który jednym podaniem potrafi uruchomić skrzydła. Miał lepsze i gorsze momenty, ale jeżeli chodzi o debiut, to jestem z niego zadowolony.

- Jeżeli chodzi o stratę pierwszej bramki, to mam pretensje do całego zespołu, bo identyczna sytuacja pojawiła się w sparingu z Górnikiem Zabrze. Rozmawialiśmy o tym nie raz, nie dwa, ale trzy. Było złe ustawienie całej drużyny.

Ryszard Tarasiewicz (trener Śląska)

- Wielkie słowa uznania dla chłopców za żelazną konsekwencję i za zrealizowanie założeń taktycznych. Dysponujemy dużą mocą i siłą, brakuje nam troszeczkę dynamiki i szybkości, ale mam nadzieję, że to nadrobimy. Chcieliśmy rozpocząć sezon od zwycięstwa, bo przede wszystkim graliśmy u siebie. Myślę, że przed meczem byliśmy faworytem.

- Powiedzmy sobie szczerze: oprócz sytuacji z pierwszej połowy (Łukasza Szczoczarza – przyp.) i strzału Pawlusińskiego z rzutu wolnego Cracovia nam nie zagroziła. Posiadanie piłki o niczym nie świadczy, my byliśmy świadomi, że w pewnych momentach musieliśmy odpuścić. Jestem przekonany, że gdyby mecz trwał dłużej, wynik byłby jeszcze wyższy.

Źródło: Cracovia.pl [1]