1997-09-13 Cracovia - Unia Tarnów 0:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 28: Linia 28:
|            kartki_zolte_gospodarz = [[Paweł Depa|Depa]]
|            kartki_zolte_gospodarz = [[Paweł Depa|Depa]]
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
|                  kartki_zolte_gosc =  
|                  kartki_zolte_gosc = Tchiekoura<br> M. Popiela
|              kartki_czerwone_gosc =  
|              kartki_czerwone_gosc =  
|                  trener_gospodarz = [[Piotr Kocąb]]
|                  trener_gospodarz = [[Piotr Kocąb]]
Linia 35: Linia 35:
|                    sklad_gospodarz = [[Jacek Felsch|Felsch]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR> [[Waldemar Góra]] (78' [[Tomasz Polak|Polak]])<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]<BR> [[Paweł Depa|Depa]]<BR> [[Leszek Kraczkiewicz|Kraczkiewicz]]<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]] (58' [[Paweł Zegarek|Zegarek]])<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]]<BR> [[Jacek Kuźmiński|Kuźmiński]] (70' [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]])
|                    sklad_gospodarz = [[Jacek Felsch|Felsch]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR> [[Waldemar Góra]] (78' [[Tomasz Polak|Polak]])<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]<BR> [[Paweł Depa|Depa]]<BR> [[Leszek Kraczkiewicz|Kraczkiewicz]]<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]] (58' [[Paweł Zegarek|Zegarek]])<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]]<BR> [[Jacek Kuźmiński|Kuźmiński]] (70' [[Tomasz Siemieniec|Siemieniec]])
|                    ustawienie_gosc =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc =  
|                        sklad_gosc = Szara <BR> Mikołajczak<BR> M. Popiela<BR> Tchiekoura <BR> Brożek<BR> J. Popiela (46' Wójcik)<BR> Kijowski<BR> Klich (46' Szeliga)<BR> Jasiak <BR> K. Palej<BR> Ropski (88' Wstępnik)
}}
}}


Linia 41: Linia 41:
{{Artykul
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|  Tytul_wydawnictwa =  
|  Tytul_wydawnictwa = Tempo
|              Numer =  
|              Numer =  
|            Wydanie =  
|            Wydanie =  
|              Dzien =  
|              Dzien = 15
|            Miesiac =  
|            Miesiac = 9
|                Rok =  
|                Rok = 1997
|                Link =  
|                Link =  
|              Strona =  
|              Strona =  
|                Skan =  
|                Skan =  
|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu =  
|              Autor =  
|              Autor = M. Grzegorz Nowak
|              Tresc =  
|              Tresc =  
Nie był to mecz, o którym będzie się dłużej pamiętać. Ot, drugoligowa przeciętność. Czy remis jest sprawiedliwy? "Pasy", owszem, miały nieco więcej z gry, ale z ich optycznej przewagi, lekkiej zresztą, niewiele wynikało. Goście natomiast stworzyli więcej sytuacji podbramkowych, a zatem oni byli bliżsi zgarnięcia punktowej puli. - Przyczyn dość marnej postawy obydwu drużyn w znacznej mierze upatrywać należy w nerwowości, z jaką grały - komentował po meczu trener "Jaskółek", Bogusław Kwiek. - Ale też sytuacja jest taka, że zarówno Cracovia jak i nasz zespół bardzo pilnie potrzebują punktów. Częściowym usprawiedliwieniem naszego zespołu są także kontuzje - gnębią nas i gnębią.<br>
Nie był to mecz, o którym będzie się dłużej pamiętać. Ot, drugoligowa przeciętność. Czy remis jest sprawiedliwy? "Pasy", owszem, miały nieco więcej z gry, ale z ich optycznej przewagi, lekkiej zresztą, niewiele wynikało. Goście natomiast stworzyli więcej sytuacji podbramkowych, a zatem oni byli bliżsi zgarnięcia punktowej puli. - Przyczyn dość marnej postawy obydwu drużyn w znacznej mierze upatrywać należy w nerwowości, z jaką grały - komentował po meczu trener "Jaskółek", Bogusław Kwiek. - Ale też sytuacja jest taka, że zarówno Cracovia jak i nasz zespół bardzo pilnie potrzebują punktów. Częściowym usprawiedliwieniem naszego zespołu są także kontuzje - gnębią nas i gnębią.<br>
Pierwsza połowa - bez wyrazu. Tarnowianie grali zachowawczo, stosowali krótkie krycie, a wiadomo nie od dziś, że tego rodzaju taktyka rywali bardzo nie odpowiada futbolistom w biało - czerwonych kostiumach. Przed przerwą ani goście, ani gospodarze nie oddali naprawdę groźnego strzału, a zatem było po prostu nudno. Po zmianie stron znacznie się ożywiło. Najpierw za sprawą gospodarzy, którzy, z werwą zaatakowali, a pod bramką Unii kilkakrotnie się zakotłowało. Bliski zdobycia gola był w 48 min. ruchliwy Kużmiński, który znalazł się w bardzo dobrej sytuacji, ale strzelił tuż obok słupka. W 57 min. szansę miał Powroźnik - krakowianin oddał w pełnym biegu ostry strzał, ale Szara sparował piłkę. Wydawało się, że miejscowi wreszcie dopną swego, ale w miarę upływu czasu jakby trochę osłabli. Coraz swobodniej poczynali sobie natomiast goście, którzy zachowali więcej sił. W końcowej fazie spotkania Unia uzyskała przewagę w polu, zaś jej konsekwencją było kilkakrotne zagrożenie krakowskiej bramki. W 69 minucie Felsch udanie interweniował po uderzeniu Paleja, a w kilka sekund później wykazał się świetnym refleksem, broniąc dobitkę Ropskiego. Na 7 minut przed końcem krakowski bramkarz obronił strzał Jasiaka, a w 86 min. poradził sobie po rzucie wolnym Ropskiego.
Pierwsza połowa - bez wyrazu. Tarnowianie grali zachowawczo, stosowali krótkie krycie, a wiadomo nie od dziś, że tego rodzaju taktyka rywali bardzo nie odpowiada futbolistom w biało - czerwonych kostiumach. Przed przerwą ani goście, ani gospodarze nie oddali naprawdę groźnego strzału, a zatem było po prostu nudno. Po zmianie stron znacznie się ożywiło. Najpierw za sprawą gospodarzy, którzy, z werwą zaatakowali, a pod bramką Unii kilkakrotnie się zakotłowało. Bliski zdobycia gola był w 48 min. ruchliwy Kużmiński, który znalazł się w bardzo dobrej sytuacji, ale strzelił tuż obok słupka. W 57 min. szansę miał Powroźnik - krakowianin oddał w pełnym biegu ostry strzał, ale Szara sparował piłkę. Wydawało się, że miejscowi wreszcie dopną swego, ale w miarę upływu czasu jakby trochę osłabli. Coraz swobodniej poczynali sobie natomiast goście, którzy zachowali więcej sił. W końcowej fazie spotkania Unia uzyskała przewagę w polu, zaś jej konsekwencją było kilkakrotne zagrożenie krakowskiej bramki. W 69 minucie Felsch udanie interweniował po uderzeniu Paleja, a w kilka sekund później wykazał się świetnym refleksem, broniąc dobitkę Ropskiego. Na 7 minut przed końcem krakowski bramkarz obronił strzał Jasiaka, a w 86 min. poradził sobie po rzucie wolnym Ropskiego.
}}
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|  Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski
|              Numer =
|            Wydanie =
|              Dzien =
|            Miesiac =
|                Rok =
|                Link =
|              Strona =
|                Skan =
|      Tytul_artykulu = Felsch ratuje punkt
|              Autor = ANDRZEJ STANOWSKI
|              Tresc = Wyjątkowe nieciekawe widowiskowo stworzyli w sobotę na stadionie przy ul. Kałuży piłkarze Cracovii i Unii Tarnów. Mecz był brzydki, chaotyczny, pełen fauli. Bliżsi wygranej byli tarnowianie, którzy, szczególnie pod koniec spotkania, kiedy piłkarze Cracovii opadli z sił, stworzyli 3 groźne sytuacje. To, że gospo¬darze uratowali w końcówce jeden punkt zawdzięczają udanym interwencjom 23-letniego bramkarza Jacka Felscha.
I połowa była arcynudna. Grano niemal wyłącznie w strefie środkowej, głównie przeszkadzano sobie w grze, nikt nie potrafił skonstruować ciekawej akcji ofensywnej. Tylko raz w 44 min było gorąco pod bramką, strzał Depy z 17 m otarł się o jednego z obrońców i minimalnie minął słupek.
Początek II połowy należał do Cracovii, w 48 min Kuźmiński otrzymał piłkę na 10 metrze, ale strzelał zbyt nerwowo i niecelnie. To była praktycznie w całym
meczu jedna „setka” Cracovii. W 57 min Szary obronił mocne uderzenie Powroźnika z 16 m.
I na tym skończyła się ofensywa gospodarzy. Coraz częściej do głosu dochodzili grający szybciej, bardziej zdecydowanie tarnowianie. W 69 min ich najlepszy snajper Palej otrzymał idealne podanie, znalazł się sam przed bramkarzem Cracovii, strzelił jednak mało precyzyjnie i Felsch odbił piłkę. Dobitkę Ropskiego golkiper Cracovii wybił końcami palców na róg.
W 71 min po rzucie rożnym próbował strzelać z 12 metrów, z półobrotu Zegarek (po rzucie rożnym), ale piłka poszybowała nad poprzeczką.
W 83 min Jasiak zakończył 30-metrowym rajd mocnym uderzeniem z linii pola karnego, ale świetnie obronił Felsch. Jeszcze raz w 86 min bramkarz Cracovii zaprezentował dobrą formę, kiedy to wyciągnął z „okienka” uderzenie Ropskięgo z rzutu wolnego.
Po meczu kibice psioczyli na sędziego Gromka z Warszawy. Popełnił kilka błędów, nie zawsze prawidłowo interpretował faule. Ale jego gwizdanie to było „małe piwo” w porównaniu z wyczynami piłkarzy. Jeśli sędzia zasłużył na notę +3, to piłkarze na dwóję.
Cracovia w tym składzie będzie miała olbrzymie problemy z utrzymaniem się w II lidze.
}}
}}


{{mecze z sezonu|1997/98|Cracovia|II liga grupa wschodnia}}
{{mecze z sezonu|1997/98|Cracovia|II liga grupa wschodnia}}
[[Kategoria:1997/98 II liga grupa wschodnia]]
[[Kategoria:1997/98 II liga grupa wschodnia]]

Aktualna wersja na dzień 20:02, 26 maj 2022


Herb_Cracovia

Trener:
Piotr Kocąb
pilka_ico
II liga grupa wschodnia , 7 kolejka
Kraków, sobota, 13 września 1997

Cracovia - Unia Tarnów

0
:
0

(0:0)



Herb_Unia Tarnów

Trener:
Bogusław Kwiek
Skład:
Felsch
Mróz
Walankiewicz
Waldemar Góra (78' Polak)
Powroźnik
Depa
Kraczkiewicz
Węgiel (58' Zegarek)
Hrapkowicz
Kuźmiński (70' Siemieniec)

Sędzia: G. Gromek z Warszawy
Widzów: 1 000

zolte_kartki Żółte kartki
Depa Tchiekoura
M. Popiela
Skład:
Szara
Mikołajczak
M. Popiela
Tchiekoura
Brożek
J. Popiela (46' Wójcik)
Kijowski
Klich (46' Szeliga)
Jasiak
K. Palej
Ropski (88' Wstępnik)



Opis meczu

Tempo

Nie był to mecz, o którym będzie się dłużej pamiętać. Ot, drugoligowa przeciętność. Czy remis jest sprawiedliwy? "Pasy", owszem, miały nieco więcej z gry, ale z ich optycznej przewagi, lekkiej zresztą, niewiele wynikało. Goście natomiast stworzyli więcej sytuacji podbramkowych, a zatem oni byli bliżsi zgarnięcia punktowej puli. - Przyczyn dość marnej postawy obydwu drużyn w znacznej mierze upatrywać należy w nerwowości, z jaką grały - komentował po meczu trener "Jaskółek", Bogusław Kwiek. - Ale też sytuacja jest taka, że zarówno Cracovia jak i nasz zespół bardzo pilnie potrzebują punktów. Częściowym usprawiedliwieniem naszego zespołu są także kontuzje - gnębią nas i gnębią.
Pierwsza połowa - bez wyrazu. Tarnowianie grali zachowawczo, stosowali krótkie krycie, a wiadomo nie od dziś, że tego rodzaju taktyka rywali bardzo nie odpowiada futbolistom w biało - czerwonych kostiumach. Przed przerwą ani goście, ani gospodarze nie oddali naprawdę groźnego strzału, a zatem było po prostu nudno. Po zmianie stron znacznie się ożywiło. Najpierw za sprawą gospodarzy, którzy, z werwą zaatakowali, a pod bramką Unii kilkakrotnie się zakotłowało. Bliski zdobycia gola był w 48 min. ruchliwy Kużmiński, który znalazł się w bardzo dobrej sytuacji, ale strzelił tuż obok słupka. W 57 min. szansę miał Powroźnik - krakowianin oddał w pełnym biegu ostry strzał, ale Szara sparował piłkę. Wydawało się, że miejscowi wreszcie dopną swego, ale w miarę upływu czasu jakby trochę osłabli. Coraz swobodniej poczynali sobie natomiast goście, którzy zachowali więcej sił. W końcowej fazie spotkania Unia uzyskała przewagę w polu, zaś jej konsekwencją było kilkakrotne zagrożenie krakowskiej bramki. W 69 minucie Felsch udanie interweniował po uderzeniu Paleja, a w kilka sekund później wykazał się świetnym refleksem, broniąc dobitkę Ropskiego. Na 7 minut przed końcem krakowski bramkarz obronił strzał Jasiaka, a w 86 min. poradził sobie po rzucie wolnym Ropskiego.
M. Grzegorz Nowak
Źródło: Tempo 15 września 1997


"Felsch ratuje punkt" -
Dziennik Polski

Felsch ratuje punkt

Wyjątkowe nieciekawe widowiskowo stworzyli w sobotę na stadionie przy ul. Kałuży piłkarze Cracovii i Unii Tarnów. Mecz był brzydki, chaotyczny, pełen fauli. Bliżsi wygranej byli tarnowianie, którzy, szczególnie pod koniec spotkania, kiedy piłkarze Cracovii opadli z sił, stworzyli 3 groźne sytuacje. To, że gospo¬darze uratowali w końcówce jeden punkt zawdzięczają udanym interwencjom 23-letniego bramkarza Jacka Felscha.

I połowa była arcynudna. Grano niemal wyłącznie w strefie środkowej, głównie przeszkadzano sobie w grze, nikt nie potrafił skonstruować ciekawej akcji ofensywnej. Tylko raz w 44 min było gorąco pod bramką, strzał Depy z 17 m otarł się o jednego z obrońców i minimalnie minął słupek. Początek II połowy należał do Cracovii, w 48 min Kuźmiński otrzymał piłkę na 10 metrze, ale strzelał zbyt nerwowo i niecelnie. To była praktycznie w całym meczu jedna „setka” Cracovii. W 57 min Szary obronił mocne uderzenie Powroźnika z 16 m. I na tym skończyła się ofensywa gospodarzy. Coraz częściej do głosu dochodzili grający szybciej, bardziej zdecydowanie tarnowianie. W 69 min ich najlepszy snajper Palej otrzymał idealne podanie, znalazł się sam przed bramkarzem Cracovii, strzelił jednak mało precyzyjnie i Felsch odbił piłkę. Dobitkę Ropskiego golkiper Cracovii wybił końcami palców na róg.

W 71 min po rzucie rożnym próbował strzelać z 12 metrów, z półobrotu Zegarek (po rzucie rożnym), ale piłka poszybowała nad poprzeczką. W 83 min Jasiak zakończył 30-metrowym rajd mocnym uderzeniem z linii pola karnego, ale świetnie obronił Felsch. Jeszcze raz w 86 min bramkarz Cracovii zaprezentował dobrą formę, kiedy to wyciągnął z „okienka” uderzenie Ropskięgo z rzutu wolnego. Po meczu kibice psioczyli na sędziego Gromka z Warszawy. Popełnił kilka błędów, nie zawsze prawidłowo interpretował faule. Ale jego gwizdanie to było „małe piwo” w porównaniu z wyczynami piłkarzy. Jeśli sędzia zasłużył na notę +3, to piłkarze na dwóję.

Cracovia w tym składzie będzie miała olbrzymie problemy z utrzymaniem się w II lidze.
ANDRZEJ STANOWSKI
Źródło: Dziennik Polski


Mecze sezonu 1997/98

Hetman Zamość 1997-08-03 Cracovia - Hetman Zamość 4:0  Hutnik Kraków 1997-08-10 Hutnik Kraków - Cracovia 2:0  Siarka Tarnobrzeg 1997-08-13 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 1:0  Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1997-08-16 Cracovia - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 7:1  Stal Stalowa Wola 1997-08-23 Stal Stalowa Wola - Cracovia 1:0  Avia Świdnik 1997-08-30 Cracovia - Avia Świdnik 0:2  Górnik Łęczna 1997-09-06 Górnik Łęczna - Cracovia 3:1  Unia Tarnów 1997-09-13 Cracovia - Unia Tarnów 0:0  Okocimski Brzesko 1997-09-19 Okocimski Brzesko - Cracovia 0:0  Wawel Kraków 1997-09-27 Wawel Kraków - Cracovia 2:0  Czuwaj Przemyśl 1997-10-04 Czuwaj Przemyśl - Cracovia 0:0  Korona Kielce 1997-10-11 Cracovia - Korona Kielce 1:1  Warmia Olsztyn 1997-10-18 Warmia Olsztyn - Cracovia 0:0  Wisła Włocławek 1997-10-26 Cracovia - WKP Włocławek 2:1  Jeziorak Iława 1997-11-02 Jeziorak Iława - Cracovia 1:0  Ceramika Opoczno 1997-11-09 Cracovia - Ceramika Opoczno 2:1  RKS Radomsko 1997-11-15 RKS Radomsko - Cracovia 1:0  GKS Bełchatów 1997-11-22 Cracovia - GKS Bełchatów 2:1  Cracovia_herb 1998 Trening Noworoczny  Hetman Zamość 1998-03-08 Hetman Zamość - Cracovia 3:1  Hutnik Kraków 1998-03-15 Cracovia - Hutnik Kraków 0:0  Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1998-03-21 Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Cracovia 1:1  Stal Stalowa Wola 1998-03-29 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0  Avia Świdnik 1998-04-04 Avia Świdnik - Cracovia 0:0  Górnik Łęczna 1998-04-07 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2  Unia Tarnów 1998-04-11 Unia Tarnów - Cracovia 3:1  Okocimski Brzesko 1998-04-19 Cracovia - Okocimski Brzesko 0:0  Wawel Kraków 1998-04-25 Cracovia - Wawel Kraków 0:0  Czuwaj Przemyśl 1998-05-03 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 4:2  Korona Kielce 1998-05-09 Korona Kielce - Cracovia 0:0  Warmia Olsztyn 1998-05-17 Cracovia - Warmia Olsztyn 9:1  Wisła Włocławek 1998-05-20 WKP Włocławek - Cracovia 0:1  Jeziorak Iława 1998-05-31 Cracovia - Jeziorak Iława 2:0  Ceramika Opoczno 1998-06-03 Ceramika Opoczno - Cracovia 1:0  RKS Radomsko 1998-06-06 Cracovia - RKS Radomsko 2:0  GKS Bełchatów 1998-06-09 GKS Bełchatów - Cracovia 2:0