1946-10-29 Ołomuniec - Kraków 2:1
|
 Ołomuniec, wtorek, 29 października 1946
(1:0)
|
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
| Mecze tego dnia: | ||
|
|
Opis meczu
Dziennik Polski
Drugi występ reprezentacji Krakowa na Morawach w poniedziałek w Ołomuńcu z reprezentacją tego miasta przyniósł jej ponownie porażkę. Z przebiegu gry wynik remisowy byłby bardziej sprawiedliwy. Drużyna krokowska wystąpiła z Rybickim w bramce, Mazurem w pomocy, poza tym kontuzjowanego w drugiej połowie meczu Parpana w ataku zastąpił Zastawniak. Przeciwnik Krakowa składał się z graczy ligowego ASO i był zespołem silnym o wysokim poziomie technicznym, u którego na wyróżnienie zasługują obaj obrońcy Krupka i Vojtisek, środkowy pomocnik Senk oraz środkowy napastnik Trecansky i lewo-skrzydłowy Bezdek.
W drużynie krakowskiej na pierwszy plan wybili się: bramkarz Rybicki, Legutko w pomocy oraz Cisowski w napadzie. Doskonale grał nadto … w obronie, oraz Mazur i Jabłoński w pomocy.
Kraików miał dużą przewagę w pierwszych minutach gry - w pierwszej pół godzinie po przerwie, a jego dżentelmeńska gra zjednała mu sympatię widowni, która dopingowała drużynę krakowską j nagradzała jej akcje hucznymi brawami.
Prowadzenie -zdobyli Czesi ze strzału prawego łącznika Kontnego. Po przerwie drugą brzankę strzelił w 5 minucie Trecansky, w 10 minut później zdobył Artur z najbliższe) odległości jedyną bramkę dla Krakowa.
Obaj sędziowie, a to Pętak w Brnie i Kocis w Ołomuńcu zasłużyli na najwyższe pochwały i dali wprost lekcje pokazowe doskonałego sędziowania.