1966-10-01 Cracovia - AZS AWF 6:2
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Krakowianki posiadają imponujący stosunek bramek 27:7.
Cracovia — AZS AWF 6:2 (5:1)
To była parodia sportu. Ulewny deszcz zamienił boisko na małe jezioro i nie było mowy o normalnym przebiegu spotkania. Trudno, trzeba było grać... Odnotować należy zwycięstwo Cracovii 6:2 (5:1).
Bramki dla Cracovii zdobyły: Gruca i Toboła po 2. Smela i Sowa po 1, dla AZS — Fach — 2.
Cracovia — Społem 16:2 (9:0)
W pierwszych sekundach gry Tobola zdobyła prowadzenie dla Cracovii. Beniaminek ligowy — Społem Łódź, był bezradny wobec składnych i szybkich akcji krakowianek. Co prawda defensywa gości miała sporo luk, trzeba jednak podkreślić urozmaicony atak Cracovii.
Wspaniała pogoda tym razem była sprzymierzeńcem dobrze wyszkolonych krakowianek. Potrafiły one przeprowadzić szereg kontrataków, zakończonych zaskakującymi strzałami.
Świetny mecz rozegrała Toboła zdobywając 10 bramek. Takim popisem strzeleckim mało kto może się pochwalić. Pozostałe bramki dla Cracovii uzyskały: Gruca 3. Guzik, Smela i Piotrowska po 1, dla Społem — Lesikowska i Wentlant po 1. Dobrze broniła w Cracovii bramkarka Czopówna, poniżej normalnej formy zagrały Guzik i Smela.