1983-04-17 AZS Katowice - Cracovia 30:24
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Gazeta Południowa
Akademicki lepsze od Cracovii
Sobotnim zwycięstwem w meczu z Ruchem Chorzów, szczecińska Pogoń udowodniła, że zdobycie przez nią tytułu mistrzowskiego nie było dziełem przypadku. O drugie miejsce walczą nadal akademiczki z Katowic i Wrocławia oraz chorzowski Ruch. Cracovia straciła cztery punkty i szanse na medal.
Nie powiodło się piłkarkom ręcznym Cracovii, które walczyły w Katowicach z miejscowym AZS i wróciły bez punktów. W sobotę wygrały akademiczki 24:21 (13:12). Najwięcej bramek dla zwyciężczyń zdobyły Cieślikowska 6 i Marchewka 5, dla pokonanych Golik 8. Wczoraj AZS pokonał Cracovię 30:24 (16:14). Najwięcej bramek dla katowiczanek zdobyły Marchewka 10 i Nawrot 7, dla krakowianek Wnęk 14.
O bliższe szczegóły na temat spotkań poprosiliśmy trenera Cracovii — Edwarda Surdykę, który powiedział: „Moje podopieczne zagrały znacznie lepiej niż w ostatnich spotkaniach w Krakowie, mimo to wróciliśmy bez punktów. Obydwa mecze były zacięte i stały na niezłym poziomie. Losy sobotniego pojedynku ważyły się prawie do ostatnich minut. Dobrze broniła Dąbrowska, na wyróżnienie zasłużyła także Golik. W rewanżu i do przerwy trwała wyrównana walka, po przerwie katowiczanki wykorzystały kilka naszych błędów, zdobyły większą przewagę i nie było już szans na odrobienie strat. Skutecznością imponowała w naszym zespole Wnęk”.Źródło: Gazeta Południowa nr 90 z 18 kwietnia 1983