1984-01-10 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 4:4
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
 Kraków, ul. Siedleckeigo, wtorek, 10 stycznia 1984, 17:00
(2:1; 1:2; 1:1) |
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
Opis meczu
Echo Krakowa
Pierwszy punkt hokeistów Cracovii
POD wodzą nowych trenerów Andrzeja Stożka i Andrzeja Kosturka przystąpili do wczorajszego meczu, rozgrywanego w ramach Pucharu „Sportu” i PZHL hokeiści Cracovii. Ich przeciwnikiem był mistrz kraju — zespól sosnowieckiego Zagłębia Spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym 4:4 (2:1, 1:2, 1:1). Bramki zdobyli: dla gospodarzy — Palichleb (17 min.), Jusewicz (20 min.), Kanabus (23 min.) i Rapacz (43 min.), dla gości — K. Morawiecki 2 (9 i 40 min.), Podsiadło (25 min.) i Garbacz (58 min.). Sędziowali: Zagórski — Hejnowicz i Górski z Torunia.
Obie drużyny wystąpiły w osłabionych składach: Cracovia bez kadrowicza Pawlika oraz bramkarza Jaskierni, Janka 1 Pieczonki, w Zagłębiu nie grali: Zabawa, Jobczyk, Olszewski, Klocek, Nowak i Cholewa.
W tej sytuacji krakowianie nawiązali z rywalami równorzędną walkę, byli nawet bliżsi odniesienia zwycięstwa. Nie uniknęli jednak, podobnie jak w meczach ligowych, poważnych błędów' w obronie. Na przykład trzeciego gola stracili mając liczebną przewagę. W niegroźnej sytuacji bramkarz „pasiaków” Sieńko podał krążek na kij nadjeżdżającego Podsiadły, a ten nie zmarnował okazji. Z kolei K. Morawiecki strzelił dwa gole dla Zagłębia po szybkich kontrach.
Trzeba odnotować, że we wczorajszym meczu Cracovia zdobyła pierwszy punkt w rozgrywkach o Puchar „Sportu” i PZHL. Wcześniej poniosła pięć porażek z Podhalem, po jednej z Zagłębiem w Sosnowcu, z linią w Oświęcimiu i z Naprzodem u siebie. (js)Źródło: Echo Krakowa nr 8 z 11 stycznia 1984
