1984-09-30 Cracovia - Ślęza Wrocław 22:20
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Pierwsza część meczu była dość wyrównana. Tuż po przerwie krakowianki zagrały z większym animuszem, szybciej, skuteczniej I zdobyły pięcio- bramkową przewagę. Wydawało się, że losy spotkania zostały przesądzone. Jednakże ambitnie walczące wrocławianki nie zamierzały skapitulować. Wykorzystywały każdy błąd Cracovii i na trzy minuty przed końcem meczu przegrywały tylko dwiema bramkami, mając w posiadaniu piłkę. Zawodniczki Ślęzy nie wytrzymały nerwowo 1 nie wykorzystały tej szansy.
Cracovia była zespołem lepszym i zasłużyła na zwycięstwo, jednakże zagrała poniżej swych możliwości. Od kandydatek do tytułu mistrzowskiego można wymagać więcej, a zwłaszcza umiejętności wykorzystywania rzutów karnych.
Bramki dla Cracovii zdobyły: Wójcik 6, Siodłak 5, Tomaszewska i Figas po 4, Wojtoń 2, Sasnal i Hołda po 1, najwięcej dla pokonanych Brewiak 6 i Kozłowska 4.
Dziś rewanż godz. 17 w hali Wawelu.