1987-10-13 Cracovia - Stocznowiec Gdańsk 4:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Tadeusz Bulas
Hokej.png
I Liga - hokej mężczyzn
Kraków, Siedleckiego, wtorek, 13 października 1987

Cracovia - Stoczniowiec Gdańsk

4
:
4

(2:1; 2:3; 0:0)


Stoczniowiec Gdańsk - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Wiesław Walicki

Opis meczu

"Hokeiści Podhala przegrywają, Cracovia remisuje" -
Gazeta Krakowska

Hokeiści Podhala przegrywają, Cracovia remisuje

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
W meczu o mistrzostwo ekstraklasy hokejowej Podhale, które gościło w Bytomiu, przegrało z tamtejsza Polonia 2:4 (0:3. 2:1, 0:0).

Bramki dla Polonii zdobyli: Marek Stebnicki 2, Janusz Janikowski i Krystian Sikorski po 1; dla Podhala Nowy Targ Stanisław Cyruś i An¬drzej Łukaszka DO 1. Tak jak było do przewidzenia Podhale, które ma poważne kłopoty kadrowe i nie najlepiej poczyna sobie w tegorocznym sezonie, przegrało gładko w Bytomiu. Gospodarze już w I tercji narzucili ostre tempo i strzelili Podhalanom 3 bramki. W II tercji Podhale jakby się otrząsnęło i grając jak równy partner wygrało. III ostatnia tercja nie przyniosła już rozstrzygnięcia i ostatecznie mecz zakończył sie zasłużonym zwycięstwem zespołu bytomskiego. (m)

Hokeiści Cracovii zremisowali na swoim lodowisku ze Stoczniowcem 4:4 (2:1, 2:3. 0:0). Bramki zdobyli dla gospodarzy: Baryła 7, Schmidt 16 i 27. Tomaszkiewicz 37 min; dla gości: Hirsch 5, Arszennik 29. Dolny 37, Kaczmarek 38 min. Widzów ok. 3 tys. Hokeiści Cracovii sprawili srogi zawód swoim kibicom, rozgrywając wczoraj bardu kiepski mecz. Gospodarze da. li sobie narzucić chaotyczny styl rywala, brakowało szyb, kich, płynnych akcji, spora błędów popełniali krakowianie w obronie.

Mimo to Cracovia mogła wygrać to spotkanie, prowadziła bowiem 8:1, a w 37 min. 4:2. Ale potem w odstępie kilkudziesięciu sekund goście po błędzie obrońców i Jaskier, ni wyrównali 4:4. O słabej po. stawie krakowian niech świadczy fakt, iż w I i III tercji grali przez 3 min. w piątkę przeciwko trójce rywali, a mi. ino to nie potrafili zdobyć go. la! Ostatnie 10 min. graią Cracovia już tylko dwoma atakami, ale nie przyniosło to zmiany wyniku.

Przed meczem krakowscy kibice serdecznie pożegnali kończącego karierę sportową, długoletniego zawodnika Cracovii — Waldemara Janka (ciekawe kiedy to uczyni klub), który otrzymał kwiaty i puchar.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 240 z 14 października 1987


"CRACOVIA — STOCZNIOWIEC GDAŃSK 4:4 (2:1. 2:3, 0:0)" -
b.d.

CRACOVIA — STOCZNIOWIEC GDAŃSK 4:4 (2:1. 2:3, 0:0)

0:1 — Hirsch — Kordonowski (5). 1:1 — Baryła (7). 2:1 — Schmidt — Tomaszkiewicz (16), 3:1 — Schmidt (27), 3:2 — Arszennik (29), 4:2 — Tomaszkiewicz — Schmidt (37), 4:3 — Dolny — Kordonowski (37). 4:4 — Kaczmarek (38).

Sędziowali: Korczyk oraz Macioł i Materna (OZHL Katowice). Widzów 3.000.

CRACOVIA: Jaskiernia; Wieczorkiewicz — Bodzioch. Baryła — Rapacz, Jarscz — J. Gębczyk: Steblecki (2) — Bomba — Mazur, St. Chrobak — Pieczonka — Papuga, Sroka — Tomaszkiewicz — Schmidt. Trener Tadeusz BULAS.

STOCZNIOWIEC: Ciszewski (od 29 min. Kłudka); Kosiński — Waszak (2). Dolny — Kostecki, Stachurski — Bagiński; Studencki — Kurczewski Kordonowski. Hirsch — Olender —- J. Zawadzki, Kanabus (4) — Arszennik — Kaczmarek (2). Trener Wiesław WALTCKT.

KARY Cracovia — 2 min.. Stoczniowiec — 8 min. CHALLENGE LODOWISK: sędzia Adam Korczyk org. 8. publ. 8, kwalifikator PZHL Władysław Michalik 8/7. „Sport” 8/7.

KRAKÓW. Już dawno nie było w Krakowie tak beznadziejnie słabego meczu hokejowego, w którym obydwa zespoły prześcigały się w niecelnych podaniach, a wszelkie ich poczynania cechowała bezmyślność. Pretensje można mieć przede wszystkim do drużyny Cracoviii, która miała wprawdzie optyczna przewagę, ale jej zawodnicy wykazywali zupełną nieporadność w sytuacjach podbramkowych.
WOJCIECH GORCZYCA
Źródło: b.d. 14 sierpnia 1987