1988-03-15 Cracovia - ŁKS Łódź 4:5

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Antoni Gutowski
Hokej.png
I Liga - hokej mężczyzn
Kraków, Siedleckiego, wtorek, 15 marca 1988, 17:00

Cracovia - ŁKS Łódź

4
:
5

(1:1; 1:4; 2:0)


ŁKS Łódź - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Waleryl Kosyl

Opis meczu

"Spóźniony finisz Podhala i Cracovii" -
Gazeta Krakowska

Spóźniony finisz Podhala i Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Hokeiści ekstraklasy rozegrali wczoraj kolejne mecze. Nadal bardzo słabo spisują się drużyny naszego okręgu.

W grupie pierwszej Podhale Nowy Targ przegrało w meczu wyjazdowym ze Stoczniowcem Gdańsk 3:5 (0:3, 0:2, 3:0). Bramki dla nowotarżan zdobyli: Cyrwus, Podlipni i Puławski. W dwóch pierwszych tercjach „Szarotki” w niczym nie przypominały zespołu, który był jednym z kandydatów do tytułu mistrzowskiego. Nowotarżanie grali chaotycznie, wolno, popełniali liczne błędy zwłaszcza w obronie, co gospodarze natychmiast wykorzystywali. Dopiero w ostatniej tercji nastąpiło przebudzenie Podhala, ale było już za późno, by odrobić straty i uratować chociaż jeden punkt.

W grupie drugiej Cracovia przegrała w Krakowie z ŁKS-em 4:5 (1:1, 1:4. 2:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli: Bomba w 11 min., Baryła w 28 min, Schmidt w 51 I 52 min., dla gości: Chodakowski w 5 I 29 min., Piasecki w 29 I 38 min., Masłowski w 33 min.

Znów słaby mecz krakowian. Po pierwszej wyrównanej tercji, w drugiej gospodarze dali się zupełnie zaskoczyć rywalowi. Co prawda w 28 min. prowadzili 2:1, ale łodzianie w ciągu niecałej minuty zdobyli z kontrataków dwa gole, co zupełnie załamało krakowian. Hokeiści Cracovii pogubili się, oddali inicjatywę gościom, którzy skutecznie zaatakowali, zdobywając dwie kolejne bramki.

W ostatniej tercji krakowianie zepchnęli do obrony łodzian, ale był to, niestety, spóźniony finisz. Zdobyli dwa gole, a pod koniec meczu byli bliscy wyrównania, grali jednak bardzo nieskutecznie i niestety zeszli z lodowiska pokonani. Ta porażka stawia Cracovię w bardzo trudnej sytuacji.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 63 z 16 marca 1988


"Cracovia — LKS 4:5 (1:1, 1:4, 2:0)" -
b.d.

Cracovia — LKS 4:5 (1:1, 1:4, 2:0)

0:1 — Chodakowski — Rybowski (5). 1:1 — Bomba (14), 2:1 — Baryła (28), 2:2 — Chodakowski (29). 2:3 — Piasecki (29), 2:4 — Masłowski (33). 2:5 Piasecki —Rybowski (36), 3:5 — Schmidt — Steblecki (51), 4:5 — Schmidt (52).

Sędziowali: J. Górski oraz Nowak i Sosnowski (wszyscy OZHL Toruń). Widzów 1.500.

CRACOVIA: Jaskiernia; Jaracz — J, Gębczyk, Baryła — Rapacz, Wieczorkiewicz — Cieślicki; Steblecki — Bomba — Papuga, Janek — Sł. Cupiał — Schmidt, W. Cupiał — D. Sikora — Pieczonka, St. Chrobak. Trener Antoni GUTOWSKI

ŁKS: Hahn; Cyniak — Chodakowski. R. Chrobak (2) — Król (2). Łakomski — Ludwig; Piasecki — Rybowski — Witczak (2). Przybysz (2) — Masłowski — Siódemski Żmudziński — Iwaniak — Merta (2), Wasiak. Światek. Trener Walery KOSYL

Kary: Cracovia 0 min., ŁKS 10 min.

CHALLENGE LODOWISK: Sędzia Julian Górski 7/4, kwalifikator PZHL Mieczysław Ostrowski 5/6, „Sport” 5/7.

KRAKÓW. Kolejny nieudany występ na własnym lodowisku zanotowali hokeiści Cracovii. Przez większa część meczu tworzyli oni zlepek nie rozumiejących się indywidualistów, grając chaotycznie i bez koncepcji taktycznej. Po pierwszej wyrównanej tercji, w drugiej prowadzili nawet 2:1. ale z szybkich kontrataków gości stracili w odstępie 25 sekund dwie bramki, co spowodowało objawy nerwowości w ich poczynaniach. Niewiele już pomógł zryw ..pasiaków’* w ostatnich 10 minutach. Zdobyli oni wprawdzie dwie bramki, mieli kilka okazji do wyrównania, ale na przeszkodzie stanął dobrze spisujący się bramkarz gości — Andrzej Hahn.
WOJCIECH GORCZYCA
Źródło: b.d. 16 marca 1988