1989-11-25 Cracovia - Stoczniowiec Gdańsk 11:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Ryszard Bialik
Hokej.png
I Liga - hokej mężczyzn
Kraków, ul. Siedleckiego, sobota, 25 listopada 1989, 17:00

Cracovia - Stoczniowiec Gdańsk

11
:
3

(5:1; 4:1; 2:1)


Stoczniowiec Gdańsk - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Ryszard Borzęcki

Opis meczu

"Polonia ucieka Podhalu. Znowu dwucyfrówka Cracovii" -
Gazeta Krakowska

Polonia ucieka Podhalu. Znowu dwucyfrówka Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska

W gr. słabszych Cracovia wygrała wysoko ze Stoczniowcem 11:3 (5:1, . 4:1, 2:1), bramki dla gospodarzy: Roszczin 2 (13 i 24 min.), Stebleki 2 (16 i 20), Bodzioch 2 (22 i 25), Bomba 4, Agulin 24, Fras 34, Wieczorkiewicz 47, Pawlik 52. dla gości: Arszennik 3 (9, 29 i 54).

Oczekiwano wygranej Cracovii i tak też się stało. Gospodarze pokonali. podobnie jak przed kilkoma dniami, „czerwona latarnię” tabeli w dwucyfrowym stosunku i dzięki temu awansowali .na 7. miejsce w tabeli.

Mecz był bez historii, już I tercję krakowianie wygrali 5:1. Zadanie ułatwiali im słabo grający goście, którzy w dodatku popełniali sporo fauli i często wędrowali na ławę kar Tym razem krakowianie 5-krotnIe potrafili to wykorzystać. Pod koniec I tercji zawodnik gości Balicki zranił kijem Srokę (nie grał już do końca meczu, ma rozcięty łuk brwiowy i złamany nos) i otrzymał za to karę 5 minut.

A no meczu kibice żałowali, że forma krakowian przyszła tak późno. W takiej dyspozycji Cracovia miała pewne miejsce w pierwszej . szóstce. Ale nie zapominajmy, że przed hokeistami Jeszcze play-off I kto wie, czy dobrze przygotowana Cracovia nie sprawi w tej fazie rozgrywek niespodzianki.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 276 z 27 listopada 1989


"Cracovia — Stoczniowiec 11:3 (5:1, 4:1, 2:1)" -
b.d.

Cracovia — Stoczniowiec 11:3 (5:1, 4:1, 2:1)

1:0 — Bomba — Steblecki — Pawlik (4), 1:1 — Arszennik - Studencki (9), 2:1 — Roszczin (13), 3:1 — Roszczin (14). 41 - Stobiecki — Roszczin (18), 5:1 — Steblecki (20), 6:1 — Bodzioch (22), 7:1 — Agulin — Steblecki (24), 8:1 — Bodzioch — Agulin (25), 8:2 — Arszennik (29), 9:2 — Fras (34), 10:2 — Wieczorkiewicz — Steblecki - Pawlik (47) 11:2 — Pawlik — Wieczorkiewicz (52). 11 ;3 — Arszennik (54).

Sędziowali: Więckowski (OZHL Warszawa) oraz Trabuć (OZHL Opole) i Zwierzchowski (OZHL Warszawa). Widzów 3.000

CRACOVIA: Wajda; Wieczorkiewicz — Pieczonka. Baryła - Bodzioch, Kuchta (2) — Schmidt, Steblecki — Pawlik - Bomba, Sł. Cupiał — Roszczin — Agulin, Fras — Porzycki - Sroka, Klich. Trener: Ryszard BIALIK.

STOCZNIOWIEC: Karpiński: Studencki - A. Szłapka (2). Z Obłoński — Pachucki, J. Szłapka (2) — Wasiljew. Kostecki (2) - Arszennik — Stawicki, Lesiński — Janowicz — Woiciechowski. Łantiew (2) - Walicki (5) — J. Zawadzki. Trener- Ryszard BORZĘCKI.

KARY: Cracovia — 2 min.. Stoczniowiec — 13 min CHALLENGE LODOWISK: sędzia Leszek Więckowski organizacja 5, publiczność 3, kwalifikator PZHL Mieczysław Ostrowski 5/3, „Soort” 6/3

KRAKÓW. Hokeiści Cracovii udowodnili, że dobre wyniki w ostatnim okresie czasu wcale nie są dziełem przypadku. Od chwili pozyskania Agulina i Roszczina zmienili styl gry. Grają pomysłowo I kombinacyjnie, często zbierają oklaski. Losy spotkania rozstrzygnęły się praktycznie w ostatnich minutach pierwszej tercji, kiedy to za brutalny faul na Sroce 5 minut karnych otrzymał Walicki.' Krakowianie uzyskali w odstępie kilku minut 4 bramki, co całkowicie zniechęciło rywali. Gdańszczanie wykazali brak zgrania a jedynie indywidualnymi akcjami popisywał się Arszennik, który trzykrotnie i zmusił do kapitulacji Wajdę. Zespół Stoczniowca swoją postawa potwierdził, że obecnie jest zdecydowanie najsłabszy w ekstraklasie.
Źródło: b.d. 27 listopada 1989