1989-11-26 Kraków - Lwów 1:1
mecz z okazji 35 lecia Tempa
|
 Kraków, Stadion Wisły, sobota, 26 listopada 1983, 12:00
(1:0)
|
| ||||||||||
| Skład: Gaszyński Motyka Walankiewicz (46' Wesołowski) Węgrzyn Miętka Janik (36' Wieczorek) Marzec (46' Dziubiński) Sermak (60' Wrześniak) Owca (46' Czarnik) Waligóra Moskal (46' Lipka) |
Sędzia: Aleksander Suchanek z Krakowa
|
|||||||||||||||||||
Bramki
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Echo Krakowa
KRAKÓW: Gaszyński — Motyka, Walankiewicz (od 46 min. Wesołowski), Węgrzyn, Miętka — Janik (od 36 min. Wieczorek), Marzec (od 46 min. Dziubiński), Sermak (od 60 min. Wrześniak), Owca (od 46 min. Czarnik) — Waligóra, Moskal (od 46 min. Lipka).
Po 51 latach przerwy do kalendarza futbolowych imprez wrócił, miejmy nadzieję, że już na stałe, mecz Kraków — Lwów. Do wznowienia kontaktów doszło w minioną niedzielą na stadionie Cracovii, z czego chyba najbardziej cieszył się wiceprezes PZPN, twórca potęgi polskiego piłkarstwa, a zarazem gracz RKS Lwów (zaczynał tam karierę) Kazimierz Górski. — Dla mnie — powiedział — dzisiejsze spotkanie jest okazja do wspomnień, powrotem, do lat dzieciństwa. Wszak jako młody chłopak obserwowałem zmagania obu zespołów, ale wówczas Lwów wygrał aż 5:1. Uważam, że tego j typu mecze są ważne i potrzebne nie tylko ze sportowych względów. Myślę więc, że, będą kontynuowane.
Witając wznowienie krakowsko-lwowskich kontaktów, żegnaliśmy zarazem wczoraj kończącego sędziowską karierą Aleksandra Suchanka. Rozstającego się z gwizdkiem po 27 latach, po prze-sędziowaniu ponad 1000 spotkań, z czego 14 lat jako arbiter międzynarodowy. Znalazło to potwierdzenie w certyfikacie przesłanym na ręce pana Aleksandra przez prezydenta UEFA. W pożegnalnym występie krakowski sędzia stanął na wysokości zadania, mimo niesprzyjającej aury, mrozu, wiatru i śniegu, nie zawiedli także piłkarze, stwarzając szczególnie w I połowie ciekawe, obfitujące w sytuacje podbramkowe widowisko. Niestety z wielu okazji krakowianie wykorzystali tylko jedną. । Pięknym strzałem w 37 min. popisał się Sermak. Druga część meczu, m. in. za sprawą znacznego pogorszenia pogody. była już słabsza. Gospodarze usatysfakcjonowani prowadzeniem oddali rywalom inicjatywę i w 85 min. zostali ukarani. Po wymanewrowaniu obrońców ..
W pierwszych 20 min. objęły Zabranskij doprowadził do wyrównania. Ponieważ do końcowego gwizdka sędziego wynik nie uległ już .zmianie, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami zwycięzców miały wyłonić rzuty karne. Więcej precyzji i zimnej krwi wykazali ostatecznie krakowianie. W dodatkowej szóstej serii "jedenastkę” przestrzelił Czekała, szansy nie zmarnował natomiast Czarnik, zdobywając gola na wagę pucharu 70-lecia KOZPN dla ekipy Krakowa. W przyszłym roku we Lwowie spotkanie rewanżowe.