1990-10-14 Górnik 20 Katowice - Cracovia 5:5
|
![]() Janów, niedziela, 14 października 1990
(2:4; 1:1; 2:0) |
|
|
Opis meczu
Dziennik Polski
Sport
Sędziowali: Karaś (OZHL Warszawa) oraz Kubiszewski. Sudoł (OZHL Katowice). Widzów 1000.
GÓRNIK: Szuba: Fonfara — Rasikoń, Strzempek — Niedźwiedź (2), Gołda — Nowak, Szymański — M. Trybuś .— Garski, L. Trybuś — Tkacz — Olszewski, Wieczorek — Kaszuba — Szczepański, Wojtowicz. Trener: Maksymilian ŁEBEK.
CRACOVIA: Wajda; Mazur (2) — Pieczonka (2). Baryła — Bodzioch, Kuchta (2) — Musiał (2), Bomba (2) — Roszczin — Agulin (2), Guzy — D. Sikora — Ryłko, Tyrała — Ziętara — Kaczmarczyk. Sroka - W. Cupiał — S. Cupiał, Bigos. Trener: Władimir SAFONOW.
Kary: Górnik — 2 min.. Cracoria — 12 min.
CHALLENGE LODOWISK: sędzia główny Krzysztof Karaś org. S, pubL 3„ kwalifikator PZHL Andrzej Kapółka 8/3, „Sport” 8/3. JANÓW. Byl to dziwny mecz, w którym zawodnicy obu zespołów mieli spore kłopoty z uzyskaniem bramek w sytuacjach do tego najdogodniejszych, a gole padały w zaskakujących okolicznościach. Zresztą obaj bramkarze i obrońcy będą chcieli zapewne szybko zapomnieć o tym spotkaniu, "farfocli” było co niemiara.
Cracovia między 33 a 35 minutą osiągnęła miażdżącą przewagę, ale bramka padła dla gospodarzy. Od tego momentu górnicy z godna pochwały wolą walki (w trzeciej tercji grali dwoma atakami) doprowadzili do' remisu, co ożywiło widowisko, bowiem każda ze. .stron starała się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Na 1.18 przed końcem jedyną, lecz w jakże istotnym momencie karę „zaliczyli" gospodarze, Cracovia ze sposobności tej nie potrafiła skorzystać.