1929-01-06 Cracovia - AZS Wilno 1:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 16: Linia 16:
|                  bramki_gospodarz = 1
|                  bramki_gospodarz = 1
|                        bramki_gosc = 2
|                        bramki_gosc = 2
|          bramki_I_tercja_gospodarz =  
|          bramki_I_tercja_gospodarz = 0
|              bramki_I_tercja_gosc =  
|              bramki_I_tercja_gosc = 1
|        bramki_II_tercja_gospodarz =  
|        bramki_II_tercja_gospodarz = 0
|              bramki_II_tercja_gosc =  
|              bramki_II_tercja_gosc = 0
|        bramki_III_tercja_gospodarz =  
|        bramki_III_tercja_gospodarz = 1
|            bramki_III_tercja_gosc =  
|            bramki_III_tercja_gosc = 1
|      bramki_po_dogrywce_gospodarz =  
|      bramki_po_dogrywce_gospodarz =  
|            bramki_po_dogrywce_gosc =  
|            bramki_po_dogrywce_gosc =  

Wersja z 22:41, 12 sty 2021


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
mecze towarzyskie
Kraków, niedziela, 6 stycznia 1929

Cracovia - AZS Wilno

1
:
2

(0:1; 0:0; 1:1)


AZS Wilno - hokej mężczyzn herb.png


Opis spotkania

Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Mecz zgromadził wobec dotkliwego mrozu tylko nielicznych widzów, którzy nie mieli sposobności zobaczyć gry zajmującej. AZS wileński, uprawiający system gry obronnej, nie umie atakować. Dzięki temu też biało-czerwoni byli stroną, częściej goszczącą w pierwszych dwu okresach pod bramką akademików, atoli dla braku dobrych strzelców, bramkarz Wilnian bez trudu bronił łatwe do obrony a dalekie strzały napastników Cracovii. Wilnianie jednak naogół górowali jazdą na łyżwach, oraz opanowaniem krążka. Dzięki temu ich ataki sporadyczne byłv znacznie groźniejsze, tylko że doskonały bramkarz Cracovii, Kowalski, bronił dobrze i ze szczęściem. Nie mógł on jednak temu przeszkodzić, iż najlepszy gracz Wilnian. Godlewski Józef, uzyskał w pierwszym okresie bramkę.
W trzeciej części dopiero gra się ożywiła. Wilnianie zaczęli atakować i to z powodzeniem, a Godlewski Józef raz po raz przedzierał się przez linje obronna Cracovii i wreszcie w pewnej chwili zdobywa drugą bramkę. Zanosiło się już na zwycięstwo w stosunku 2:0 dla Wilnian, gdy w ostatniej niemal minucie Prochowski strzela dla Cracovii jedyną bramkę. Sędzia słaby.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 8 z 8 stycznia 1929