1966-12-04 Wisła Nowy Targ - Cracovia 2:5: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Wisła Nowy Targ | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
Linia 63: | Linia 63: | ||
| Skan = [[Grafika:Gazeta_Krakowska_1966-12-05_288.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'' ]] | | Skan = [[Grafika:Gazeta_Krakowska_1966-12-05_288.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = Dwa zwycięstwa hokeistów Cracovii | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc =Dwa zwycięstwa zanotowali na swym koncie hokeiści Cracovii w meczach o mistrzostwo II ligi. W sobotę zmierzyli się w Nowym Targu z tamtejszą Wisłą zwyciężając 3:2 (1:0, 1:0. 1:2).<BR> | ||
Wczoraj w meczu rewanżowym Cracovia wygrała z Wisłą 5:2 (1:1, 3:0, 1:1). Bramki dla Cracovii strzelili: Powalacz 2, Ostrowski, A. Sięka i Migacz po 1, dla Wisły: Osinko i Karb.<BR> | |||
Przodownik tabeli Cracovia w obu spotkaniach zademonstrowała przyjemną dla oka grę, natomiast nie popisali się krakowscy napastnicy, którzy mieli szereg doskonałych sytuacji. Drużyna Wisły zagrała z dużą ambicją i w sobotę miała szanse na uzyskanie wyniku remisowego.<BR> | |||
W pozostałych meczach uzyskano następujące wyniki: na pierwszym miejscu wymieniamy gospodarzy: Naprzód Ib — Podhale Ib 5:4 i 4:4, Polonia Bytom — Fortuna 1:1 1 4:1. Mecz Odra — Śląsk przełożony został na termin późniejszy. | |||
Wersja z 21:35, 21 sie 2021
|
II liga niedziela, 4 grudnia 1966
(1:1; 0:3; 1:1) |
|
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Dwa zwycięstwa hokeistów Cracovii
Dwa zwycięstwa zanotowali na swym koncie hokeiści Cracovii w meczach o mistrzostwo II ligi. W sobotę zmierzyli się w Nowym Targu z tamtejszą Wisłą zwyciężając 3:2 (1:0, 1:0. 1:2).
Wczoraj w meczu rewanżowym Cracovia wygrała z Wisłą 5:2 (1:1, 3:0, 1:1). Bramki dla Cracovii strzelili: Powalacz 2, Ostrowski, A. Sięka i Migacz po 1, dla Wisły: Osinko i Karb.
Przodownik tabeli Cracovia w obu spotkaniach zademonstrowała przyjemną dla oka grę, natomiast nie popisali się krakowscy napastnicy, którzy mieli szereg doskonałych sytuacji. Drużyna Wisły zagrała z dużą ambicją i w sobotę miała szanse na uzyskanie wyniku remisowego.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 288 z 5 grudnia 1966