2007-08-06 Cracovia (ME) - Ruch Chorzów (ME) 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
m |
|||
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = | ||
| widzow = 800 | | widzow = 800 | ||
| strzelcy_gospodarz = [[Łukasz Szczoczarz|Szczoczarz]] (65') | | strzelcy_gospodarz = [[Łukasz Szczoczarz|Szczoczarz]] (65') |
Wersja z 16:21, 31 sty 2008
|
Młoda Ekstraklasa , 2 kolejka Kraków, poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 18:00
(0:0)
|
|
Skład: Olszewski Wacek Łuczak Uszalewski Kostrubała Karcz Szlęzak (46â Sacha) Jeleń Tatara (46' Kaszuba) Szczoczarz (69' Dzwonek) Dudzic (90' Kubica). Ustawienie: 3-2-3-2 |
|
Skład: Perdijic Babiarz Kluz (84' Hawelik) Szczypior Sadlok Makuch Domżalski (46' Brzozowski) Świerszczyński Pluta (46' Haftkowski) Sobiech (46' Barbosa) Maciongowski (90' Wesołowski) Ustawienie: 4-4-2 |
Trenerzy o meczu
Karol Michalski (Ruch)
Gratuluję piłkarzom Cracovii zwycięstwa, które jednak na pewno nie przyszło im łatwo. Uważam, że mój młody zespół postawił wysoko poprzeczkę krakowskiemu zespołowi. Mecz prowadzony był w bardzo szybkim tempie, było sporo męskiej walki i wygrała drużyna, która strzeliła bramkę. Wydaje mi się jednak, że nie zasłużyliśmy na porażkę. Myślę, że doświadczenie, które płynie z gier w Młodej Ekstraklasie będzie procentowało w przyszłości.
Bartłomiej Zalewski (Cracovia)
Dziękuje za słowa pochwały, jak również za bardzo dobry pojedynek. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale faktycznie Ruch również miał swoje szanse. Gdyby je wykorzystał to kto wie, jaki byłby końcowy wynik. Na boisku było sporo walki, ale również dużo przemyślanych i szybkich akcji. Jak na drużyny, w których w zdecydowanej większości występowali młodzi zawodnicy to uważam, że był to bardzo dobry mecz, a przede wszystkim bardzo obiecujący. Wygraliśmy drugie spotkanie u siebie, z czego bardzo się cieszę. Pragnę podziękować kibicom, którzy tak licznie przyszli na nasz pojedynek i którzy dopingowali nas z całych sił.
Piłkarze o meczu
Tomasz Wacek
Ruch przyjechał z myślą o zwycięstwie, a młodzi chłopcy chcieli się za wszelką cenę pokazać trenerom â zresztą u nas było tak samo. Chorzowianie wzięli chyba przykład ze swoich starszych kolegów, bo podobnie jak oni zagrali twardo i nie zamierzali odpuszczać. Jeśli chodzi o mnie to w takim towarzystwie czułem się bardzo młodo. Nie obawiam się jednak, że utknę w Młodej Ekstraklasie na dłużej. Wiem, że jest duża rywalizacja w pierwszym zespole, ale zamierzam walczyć o miejsce w składzie.
Kamil Karcz
Wygraliśmy drugi mecz w Młodej Ekstraklasie i dzięki temu jesteśmy liderem w tabeli (ex-aequo z Kolporterem Koroną Kielce â przyp.). Z Ruchem grało nam się ciężko, przeciwnik postawił dość wymagające warunki, ale udało nam się zatrzymać trzy punkty w Krakowie. Trener mówi nam, że nie możemy bać się grać indywidualnie, gdy wpadamy z piłką w pole karne. W spotkaniu z Ruchem było trochę takich akcji, może nie wszystkie udane, ale chyba nie było najgorzej.
Jakub Kaszuba
To był mój debiut w Cracovii - jak na razie w Młodej Ekstraklasie. Początki są zawsze trudne, ale w miarę upływu czasu będę starał się przebijać do pierwszego składu, czy to na treningach, czy właśnie w spotkaniach Młodej Ekstraklasy. Jeśli chodzi o mecz z Ruchem to czułem się dobrze i myślę, że już zaaklimatyzowałem się w drużynie. Wygraliśmy z chorzowianami i co prawda zwycięzców nie powinno się sądzić, to jednak uważam, że można było lepiej pograć.
Źródło Cracovia.pl