1980-10-08 Cracovia - Star Starachowice 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
8 kolejka 8 X 1980<BR> | <cemter>'''8 kolejka 8 X 1980'''<BR> | ||
'''Cracovia - Star Starachowice 2-1'''<BR> | '''Cracovia - Star Starachowice 2-1'''</center><BR> | ||
Bramki: Błachno (20-głową), Turecki (82) - Pawlikowski (43)<BR> | Bramki: Błachno (20-głową), Turecki (82) - Pawlikowski (43)<BR> | ||
Sędziował <BR> | Sędziował <BR> | ||
Widzów <BR> | Widzów <BR><BR> | ||
'''Cracovia:''' Karwecki, Wójtowicz, Turecki, Dybczak, Per, Grzesiak, Błachno, Surowiec, Gacek (60 min Karaś), Konieczny, Bujak<BR><BR> | '''Cracovia:''' Karwecki, Wójtowicz, Turecki, Dybczak, Per, Grzesiak, Błachno, Surowiec, Gacek (60 min Karaś), Konieczny, Bujak<BR><BR> | ||
===Opis meczu Tempo:=== | ===Opis meczu Tempo:=== |
Wersja z 16:33, 26 cze 2006
<cemter>8 kolejka 8 X 1980
Cracovia - Star Starachowice 2-1
Bramki: Błachno (20-głową), Turecki (82) - Pawlikowski (43)
Sędziował
Widzów
Cracovia: Karwecki, Wójtowicz, Turecki, Dybczak, Per, Grzesiak, Błachno, Surowiec, Gacek (60 min Karaś), Konieczny, Bujak
Opis meczu Tempo:
Cracovia przystąpiła do meczu prowadzona przez duet Meus - Zapalski, gdyż w poniedziałek 6 X do dymisji podał się Polakow
âPasiakiâ, którym kiepsko się ostatnio w II lidze wiodło â wreszcie wygrały! Co prawda nie było to zwycięstwo w najlepszym stylu, krakowianie solidnie się na nie napracowali, niemniej w pełni na dwa punkty zasłużyli.
Początek spotkania należał do biało-czerwonych. Miejscowi niemal bez przerwy atakowali, mieli kilka sytuacji, z których jedna â w 17 min po silnej âgłówceâ Błachny â przyniosła im prowadzenie. Po mniej więcej pół godzinie napór Cracovii zelżał, coraz częściej do głosu dochodzili goście, a w 44 min. Pawlikowski strzałem w górny róg bramki wyrównał.
Po zmianie stron optyczną przewagę miała Cracovia, ale jej poczynania ofensywne były na ogół chaotyczne. Dwa najbardziej godne odnotowania momenty II połowy? W 70 min silny strzał Surowca, kapitalnie sparowany na róg przez bramkarza gości, a w 82 min. bramka Tureckiego. Obrońca Cracovii zawędrował aż na pole karne przeciwnika, otrzymał świetne podanie od Błachny i huknął jak z armaty; tym razem golkeeper Staru nie miał nic do powiedzenia.
âPasiakiâ â mimo zwycięstwa â i tym razem zaprezentowały się przeciętnie, aczkolwiek ambicji nie sposób im odmówić. Zawodnikiem nr 1 w Cracovii był Błachno, wyróżnił się także Surowiec.