1934-09-17 Cracovia - Garbarnia K. 3:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:


''mistrzostwa Krakowa''<BR>
''mistrzostwa Krakowa''<BR>
<table style="width:100%;">
<tr>
<td>
{{Mecz - piłka ręczna
{{Mecz - piłka ręczna
|                          gospodarz = Cracovia
|                          gospodarz = Cracovia
Linia 88: Linia 91:
}}
}}
=== Relacje z zawodów ===
=== Relacje z zawodów ===
 
</td>
</tr>
<tr>
<td>
{{Artykul
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|        Typ_artykulu = Opis meczu
Linia 103: Linia 109:
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc =  
W dniu wczorajszym odbyło się na boisku Makkabi trzecie (wobec równości punktów), decydujące o mistrzostwie Krakowa i udziale w mistrzostwie Polski, spotkanie szczypiorniaka między drużynami Cracovii i Garbarni. Spotkanie rozegrane w atmosferze wielkiego zdenerwowania zakończyło się zwycięstwem Cracovii 3:2 (2:1). Gra stała na niskim poziomie, który spowodowany był zdenerwowaniem graczy, zdawali oni sobie sprawę z ważności spotkania, jak i również na skutek braku w Garbarni najlepszego gracza Syrza, a w Cracovii Marchlerczyka. Najważniejszym jednak powodem obniżenia poziomu tego spotkania był sposób sędziowania, zresztą zgodny z przepisami, specjalnie delegowanego na ten mecz
W dniu wczorajszym odbyło się na boisku Makkabi trzecie (wobec równości punktów), decydujące o mistrzostwie Krakowa i udziale w mistrzostwie Polski, spotkanie szczypiorniaka miedzy drużynami Cracovii i Garbarni. Spotkanie rozejrzano w atmosferze wielkiego zdenerwowania zakończyło sio zwycięstwem Cracovii 3:2 (2:1). Gra stała na niskim poziomie, który spowodowany był zdenerwowaniem graczy, zdawali oni sobie sprawy z ważności spotkania, jak i również na skutek braku w Garbarni najlepszego gracza Syrza, a w Cracovii Marchewczyka. Najważniejszym jednak powodem obniżenia poziomu tego spotkania był sposób sędziowania, zresztą zgodny z przepisami, specjalnie delegowanego na ten mecz sędziego z Katowic, p. Zięby. Zwracał on bowiem niesłychanie pilnie mm na przepisowo wykonywa¬nie rzutów (zwłaszcza wolnych), których prawie przez cały czas spotkania nie mogli dobrze wykonać zdenerwowani i nieprzyzwyczajeni do tego rodzaju skrupulatności zawodnicy. O ile stronę techniczna zawodów przeprowadził p. Zięba wzorowo, to jednak strona aportowa była, zresztą z jego winy, zupełnie obniżona. Pozwolił on bowiem na niesłychane niesportowo zachowanie się graczy, karząc ich jedynie napomnieniami.
Zwycięstwo Cracovii sądząc z przebiegu gry nie tyło zbyt zasłużone, grała ona bowiem słabo w po¬mocy i bardzo mamie w ataku, do czego przyczyniła się egoistyczna gra niektórych zawodników. — Garbarnia grała, mimo braku Sycza, dobrze, gdyby więcej uważała na „spalono", mogłaby nawet uzyskać zwycięstwo.
 
 


}}
}}
</td>
</tr>
</table>
[[Kategoria: Zawody innych sekcji]] [[Kategoria: Piłka ręczna mężczyzn]]
[[Kategoria: Zawody innych sekcji]] [[Kategoria: Piłka ręczna mężczyzn]]

Aktualna wersja na dzień 17:46, 17 lut 2022

mistrzostwa Krakowa


Cracovia - piłka ręczna mężczyzn herb.png


Piłka ręczna.png
Mistrzostwa klasa A piłka ręczna mężczyzn
Kraków, Stadion Makkabi, poniedziałek, 17 września 1934

Cracovia - Garbarnia Kraków

3
:
2

(2:1)


Garbarnia Kraków - piłka ręczna mężczyzn herb.png



Relacje z zawodów

"Cracovia mistrzem Krakowa w szczypiórniaku." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Cracovia mistrzem Krakowa w szczypiórniaku.

Relacja z zawodów w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
W dniu wczorajszym odbyło się na boisku Makkabi trzecie (wobec równości punktów), decydujące o mistrzostwie Krakowa i udziale w mistrzostwie Polski, spotkanie szczypiorniaka miedzy drużynami Cracovii i Garbarni. Spotkanie rozejrzano w atmosferze wielkiego zdenerwowania zakończyło sio zwycięstwem Cracovii 3:2 (2:1). Gra stała na niskim poziomie, który spowodowany był zdenerwowaniem graczy, zdawali oni sobie sprawy z ważności spotkania, jak i również na skutek braku w Garbarni najlepszego gracza Syrza, a w Cracovii Marchewczyka. Najważniejszym jednak powodem obniżenia poziomu tego spotkania był sposób sędziowania, zresztą zgodny z przepisami, specjalnie delegowanego na ten mecz sędziego z Katowic, p. Zięby. Zwracał on bowiem niesłychanie pilnie mm na przepisowo wykonywa¬nie rzutów (zwłaszcza wolnych), których prawie przez cały czas spotkania nie mogli dobrze wykonać zdenerwowani i nieprzyzwyczajeni do tego rodzaju skrupulatności zawodnicy. O ile stronę techniczna zawodów przeprowadził p. Zięba wzorowo, to jednak strona aportowa była, zresztą z jego winy, zupełnie obniżona. Pozwolił on bowiem na niesłychane niesportowo zachowanie się graczy, karząc ich jedynie napomnieniami. Zwycięstwo Cracovii sądząc z przebiegu gry nie tyło zbyt zasłużone, grała ona bowiem słabo w po¬mocy i bardzo mamie w ataku, do czego przyczyniła się egoistyczna gra niektórych zawodników. — Garbarnia grała, mimo braku Sycza, dobrze, gdyby więcej uważała na „spalono", mogłaby nawet uzyskać zwycięstwo.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny 19 września 1934