1982-11-02 GKS Katowice - Cracovia 13:4: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = GKS Katowice | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
Linia 51: | Linia 51: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Numer = 165 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 3 | |||
| Miesiac = 11 | |||
| Rok = 1982 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1982-11-03 165 3.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = Walczyli tylko w II tercji | |||
| Autor = | |||
| Tresc =GKS KATOWICE — CRACO-VIA 13:4 (5:0, 4:3, 4:1). Bramki zdobyli: dla GKS — Szubert i Wielkus po 3, Jędruś i Kubina po 2 oraz Kuczyński, Reguła i Drab po 1, dla Cracovii — Pawlik 3 i Rapacz 1. | |||
Nie udał się hokeistom Cracovii kolejny mecz. Katowiczanie, faworyci spotkania, byli zespołem wyraźnie lepszym, górowali nad „pasiakami” wyszkoleniem technicznym, pomysłowością przeprowadzanych akcji i strzelecką skutecznością. Krakowianie, na dobrą sprawę, tylko w II tercji starali się dotrzymywać kroku gospodarzom, w pierwszej i trzeciej części zawodów dość biernie przyglądając się poczynaniom katowiczan. | |||
}} | |||
* [[:Plik:Gazeta Krakowska 1982-11-03 191 2.png|Wzmianka z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'']] | * [[:Plik:Gazeta Krakowska 1982-11-03 191 2.png|Wzmianka z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'']] |
Aktualna wersja na dzień 11:32, 27 maj 2023
|
I Liga - hokej mężczyzn wtorek, 2 listopada 1982
(5:0; 4:3; 3:1) |
|
|
Opis meczu
Echo Krakowa
Walczyli tylko w II tercji
GKS KATOWICE — CRACO-VIA 13:4 (5:0, 4:3, 4:1). Bramki zdobyli: dla GKS — Szubert i Wielkus po 3, Jędruś i Kubina po 2 oraz Kuczyński, Reguła i Drab po 1, dla Cracovii — Pawlik 3 i Rapacz 1.
Nie udał się hokeistom Cracovii kolejny mecz. Katowiczanie, faworyci spotkania, byli zespołem wyraźnie lepszym, górowali nad „pasiakami” wyszkoleniem technicznym, pomysłowością przeprowadzanych akcji i strzelecką skutecznością. Krakowianie, na dobrą sprawę, tylko w II tercji starali się dotrzymywać kroku gospodarzom, w pierwszej i trzeciej części zawodów dość biernie przyglądając się poczynaniom katowiczan.
Źródło: Echo Krakowa nr 165 z 3 listopada 1982