1948-05-10 Cracovia II - Prokocim Kraków 2:0: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "{{Mecz | gospodarz = Prokocim Kraków | gosc = Cracovia II | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
| Linia 44: | Linia 44: | ||
| Link = | | Link = | ||
| Skan = [[Grafika:Piłkarz_1948-05-11_10_2.png|thumb|Opis meczu w tygodniku ''Piłkarz'']] | | Skan = [[Grafika:Piłkarz_1948-05-11_10_2.png|thumb|Opis meczu w tygodniku ''Piłkarz'']] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = | ||
| Autor = | | Autor = | ||
Wersja z 17:29, 7 lip 2020
|
 niedziela, 9 maja 1948
(1:0)
|
| ||||||||||
|
Sędzia: Szczepański
|
||||||||||||||||||||
Bramki
Opis meczu
Piłkarz
Drużyna Prokocimia, do niedawna jeszcze stuprocentowy kan¬dydat do spadku z „A“ klasy odniosła w niedzielę duży sukces zwyciężając rezerwą Cracovii 2:0. W drużynie białoczerwonych grało sześciu zawodników z pierwszej drużyny, w tym trzech rekonwalescentów: Szewczyk, Gędłek i Różankowski I.
Prokocim zagrał to spotkanie ambitnie a szczęście sprzyjające bramkarzowi Prokocimia Kurkiewiczowi i atakowi, który z kilku nielicznych wypadów zdobył dwie bramki złożyło się na ten nieoczekiwany, nawet przez samych graczy Prokocimia sukces.
W Cracovii oprócz pracowitego Glimasa nie ma kogo wyróżnić. — Występujący po długiej chorobie trzej zawodnicy białoczerwonych; Gędłek, Różankowski i Szewczyk grali słabo, nie wysilając się zupełnie.
Źródło: Piłkarz nr 10 z 11 maja 1948
Mecze sezonu 1948/49