1981-10-18 Cracovia - Avia Świdnik 3:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
11 kolejka 17-18 X 1981<BR> | <center>'''11 kolejka 17-18 X 1981'''<BR> | ||
'''Cracovia - Avia Świdnik 3-0'''<BR> | '''Cracovia - Avia Świdnik 3-0'''</center><BR> | ||
Bramki: Samobójcza (50 min po centrze Błachno), Błachno (53), Bujak (70)<BR> | Bramki: Samobójcza (50 min po centrze Błachno), Błachno (53), Bujak (70)<BR> | ||
Widzów 5 | Sędziował <BR> | ||
Cracovia: Koczwara, Zawadziński (54 Setkowiec), Dybczak, Turecki, Nazimek, Kuć, Karaś (46 Liszka), Podsiadło, Błachno, Konieczny, Bujak<BR><BR> | Widzów 5 000<BR><BR> | ||
'''Cracovia:''' Koczwara, Zawadziński (54 Setkowiec), Dybczak, Turecki, Nazimek, Kuć, Karaś (46 Liszka), Podsiadło, Błachno, Konieczny, Bujak<BR><BR> | |||
Opis meczu Tempo: | ===Opis meczu Tempo:=== | ||
Sądzę, iż podczas przerwy âPasiakomâ przyszło wysłuchać surowej reprymendy trenera.... Do drugiej połowy przystąpiła bowiem jakby inna drużyna, wykazująca wreszcie chęć do gry.<BR> | Sądzę, iż podczas przerwy âPasiakomâ przyszło wysłuchać surowej reprymendy trenera.... Do drugiej połowy przystąpiła bowiem jakby inna drużyna, wykazująca wreszcie chęć do gry.<BR> | ||
Najpierw jednakże kilka słów o pierwszej, nieciekawej części meczu. Krakowianie grali ospale, a ich niemrawe akcje wciąż się rwały. Nic zatem dziwnego, że w tym okresie bramka Avii tylko raz znalazła się w niebezpieczeństwie (âgłówkaâ Koniecznego w 40 min).<BR> | Najpierw jednakże kilka słów o pierwszej, nieciekawej części meczu. Krakowianie grali ospale, a ich niemrawe akcje wciąż się rwały. Nic zatem dziwnego, że w tym okresie bramka Avii tylko raz znalazła się w niebezpieczeństwie (âgłówkaâ Koniecznego w 40 min).<BR> | ||
Całkiem inna była druga połowa. Krakowianie przypomnieli sobie wreszcie na czym polega gra w piłkę nożną. Przyspieszyli, zaczęli na boisku myśleć, w efekcie czego odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo nad rewelacyjnym do niedawna liderem.<BR> | Całkiem inna była druga połowa. Krakowianie przypomnieli sobie wreszcie na czym polega gra w piłkę nożną. Przyspieszyli, zaczęli na boisku myśleć, w efekcie czego odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo nad rewelacyjnym do niedawna liderem.<BR> | ||
W Cracovii pewnie bronił Koczwara, wyróżnili się obrońcy: Turecki, Dybczak i Nazimek, za udany uznać należy debiut młodego Zawadzińskiego w tej formacji. Zastąpił on Wójtowicza, który w ub. Tygodniu wyjechał za granicę. Budziła natomiast zastrzeżenia gra drugiej linii. Trójka napastników miała momenty dobre, ale i słabsze, przy czym coraz wartościowszy staje się na boisku Konieczny.<BR> | W Cracovii pewnie bronił Koczwara, wyróżnili się obrońcy: Turecki, Dybczak i Nazimek, za udany uznać należy debiut młodego Zawadzińskiego w tej formacji. Zastąpił on Wójtowicza, który w ub. Tygodniu wyjechał za granicę. Budziła natomiast zastrzeżenia gra drugiej linii. Trójka napastników miała momenty dobre, ale i słabsze, przy czym coraz wartościowszy staje się na boisku Konieczny.<BR> | ||
Jak padły bramki? W 50 min âsamobójczaâ (po centrze Bujaka), w 53 min Błachno wykorzystał âsam na samâ z bramkarzem, a w 70 min â po filmowym zagraniu z Koniecznym â strzelcem był Bujak. | Jak padły bramki? W 50 min âsamobójczaâ (po centrze Bujaka), w 53 min Błachno wykorzystał âsam na samâ z bramkarzem, a w 70 min â po filmowym zagraniu z Koniecznym â strzelcem był Bujak.<BR> | ||
[[Kategoria: Mecze|Avia Świdnik, 1981.10.17]] |
Wersja z 11:10, 4 lip 2006
Cracovia - Avia Świdnik 3-0
Bramki: Samobójcza (50 min po centrze Błachno), Błachno (53), Bujak (70)
Sędziował
Widzów 5 000
Cracovia: Koczwara, Zawadziński (54 Setkowiec), Dybczak, Turecki, Nazimek, Kuć, Karaś (46 Liszka), Podsiadło, Błachno, Konieczny, Bujak
Opis meczu Tempo:
Sądzę, iż podczas przerwy âPasiakomâ przyszło wysłuchać surowej reprymendy trenera.... Do drugiej połowy przystąpiła bowiem jakby inna drużyna, wykazująca wreszcie chęć do gry.
Najpierw jednakże kilka słów o pierwszej, nieciekawej części meczu. Krakowianie grali ospale, a ich niemrawe akcje wciąż się rwały. Nic zatem dziwnego, że w tym okresie bramka Avii tylko raz znalazła się w niebezpieczeństwie (âgłówkaâ Koniecznego w 40 min).
Całkiem inna była druga połowa. Krakowianie przypomnieli sobie wreszcie na czym polega gra w piłkę nożną. Przyspieszyli, zaczęli na boisku myśleć, w efekcie czego odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo nad rewelacyjnym do niedawna liderem.
W Cracovii pewnie bronił Koczwara, wyróżnili się obrońcy: Turecki, Dybczak i Nazimek, za udany uznać należy debiut młodego Zawadzińskiego w tej formacji. Zastąpił on Wójtowicza, który w ub. Tygodniu wyjechał za granicę. Budziła natomiast zastrzeżenia gra drugiej linii. Trójka napastników miała momenty dobre, ale i słabsze, przy czym coraz wartościowszy staje się na boisku Konieczny.
Jak padły bramki? W 50 min âsamobójczaâ (po centrze Bujaka), w 53 min Błachno wykorzystał âsam na samâ z bramkarzem, a w 70 min â po filmowym zagraniu z Koniecznym â strzelcem był Bujak.