1938-01-01 Cracovia - F.T.C. Budapeszt 0:1: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
| Linia 52: | Linia 52: | ||
skład Cracovii: Maciejko, Michalik, Czarnik, Marchweczyk, Kowalski, Fink, Juszewicz, Stachura | skład Cracovii: Maciejko, Michalik, Czarnik, Marchweczyk, Kowalski, Fink, Juszewicz, Stachura | ||
===Opis spotkania=== | ===Opis spotkania=== | ||
[[Grafika:Sport_Polski_1938-01-05_1_FTC_Cracovia.jpg|thumb|right|podczas meczu]] | |||
{{Artykuł z opisem meczu | {{Artykuł z opisem meczu | ||
| Tytul_wydawnictwa = Śląski Kurjer Poranny | | Tytul_wydawnictwa = Śląski Kurjer Poranny | ||
Wersja z 17:33, 28 maj 2021
|
 Krynica, sobota, 1 stycznia 1938
(0:0; 0:1; 0:0) |
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
skład Cracovii: Maciejko, Michalik, Czarnik, Marchweczyk, Kowalski, Fink, Juszewicz, Stachura
Opis spotkania
Śląski Kurjer Poranny
Turniej hokejowy w Krynicy rozpoczęty
W Nowy Rok rozpoczął się w Krynicy międzynarodowy turniej z udziałem 6 drużyn: FTC Budapeszt, Rot-Weis Berlin, Cracovii, Warszawianki, KTH Krynica i Jaworzyny.
(...) W drugim meczu Cracovia FTC Budapeszt 0:1 (0:0, 0:1, 0:0)
Cracovia wystąpiła bez Wołkowskiego, który jak wiadomo skontuzjowany został na piątkowym meczu z Sokołem krakowskim (uwaga: mecz z Sokołem został rozegrany we czwartek 30 grudnia). Jedyną bramkę tego na ogół ciekawego spotkania zdobył Steapleford z przeboju.Źródło: Śląski Kurjer Poranny nr 2 z 3 stycznia 1938 [1]
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Sukcesy F. T. C. i Warszawianki w pierwszym dniu turnieju krynickiego.
FTC. pokonał Cracorię 1:0 (0:0, 1:0, 0:0).
W pierwszym ataku Cracovii obok Kowalskie¬go i Marchewczyka grat Toni. Brak Wołkowskiego dał się odczuć dołki rwie. Gra naogół równorzędna. Węgrzy zdobywają bramkę w drugiej tercji i wszelkie ataki Cracovii, która odtąd idzie całą piątką pod bramkę węgierską, rozbijają się o doskonałą obronę gości węgierskich. Sędziowali pp.: Kamyk i Witkowski.
W pierwszym ataku Cracovii obok Kowalskie¬go i Marchewczyka grat Toni. Brak Wołkowskiego dał się odczuć dołki rwie. Gra naogół równorzędna. Węgrzy zdobywają bramkę w drugiej tercji i wszelkie ataki Cracovii, która odtąd idzie całą piątką pod bramkę węgierską, rozbijają się o doskonałą obronę gości węgierskich. Sędziowali pp.: Kamyk i Witkowski.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 3 z 3 stycznia 1938