1945-08-05 Cracovia - ŁKS Łódź 5:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (1 wersja) |
|||
Linia 33: | Linia 33: | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = 2-3-5 | | ustawienie_gospodarz = 2-3-5 | ||
| sklad_gospodarz = Hymczak<BR> Gędłek<BR> Gorycki<BR> Jabłoński I<BR> Parpan<BR> Jabłoński II<BR> Pawik<BR> Biernacik<BR> Bartyzel (Boryczko)<BR> Szeliga<BR> Bobula | | sklad_gospodarz = [[Jan Hymczak|Hymczak]]<BR> [[Władysław Gędłek|Gędłek]]<BR> Gorycki<BR> [[Edward Jabłoński|Jabłoński I]]<BR> [[Tadeusz Parpan|Parpan]]<BR> [[Marian Jabłoński|Jabłoński II]]<BR> Pawik<BR> Biernacik<BR> [[Stanisław Bartyzel|Bartyzel]] (Boryczko)<BR> [[Czesław Szeliga|Szeliga]]<BR> [[Henryk Bobula|Bobula]] | ||
| ustawienie_gosc = 2-3-5 | | ustawienie_gosc = 2-3-5 | ||
| sklad_gosc = Pisarski<BR> Grochowski<BR> Wodnicki<BR> Czyżewski<BR> Pegza<BR> Krawczyk<BR> Geoździński<BR> Laube<BR> Królewiecki<BR> Baran<BR> Włodarczyk | | sklad_gosc = Pisarski<BR> Grochowski<BR> Wodnicki<BR> Czyżewski<BR> Pegza<BR> Krawczyk<BR> Geoździński<BR> Laube<BR> Królewiecki<BR> Baran<BR> Włodarczyk | ||
Linia 44: | Linia 44: | ||
=== Opis meczu === | === Opis meczu === | ||
==== Przegląd Sportowy ==== | ==== Przegląd Sportowy ==== | ||
Cracovia gromi ŁKS | <b>Cracovia gromi [[ŁKS Łódź|ŁKS]]</b><br> | ||
Pierwszy po wojnie występ [[ŁKS Łódź|ŁKS]] w Krakowie wypadł bardzo blado. Cracovia, grając o klasę słabiej, niż przeciw [[1945-07-15_Wisła_Kraków_-_Cracovia_1:2|Wiśle]] pokonała bez trudu gości w stosunku 5:1. Nie wyzyskała przy tym rzutu karnego w 12 min. po przerwie. [[Czesław Szeliga|Szeliga]] strzelił demonstracyjnie daleko w aut. Przewagę swą zaznaczyła Cracovia dwunastoma za jeden rogami.<br> | |||
Bramki dla gospodarzy zdobyli: Pawlik 2, Biernacik, Boryczko, Jabłoński I po jednej. Honorowy punkt dla ŁKS w ostatniej minucie był dziełem Laubego. | Bramki dla gospodarzy zdobyli: Pawlik 2, Biernacik, Boryczko, [[Edward Jabłoński|Jabłoński I]] po jednej. Honorowy punkt dla [[ŁKS Łódź|ŁKS]] w ostatniej minucie był dziełem Laubego.<br> | ||
W drużynie łódzkiej wyróżnił się doskonały bramkarz. Uchronił swą drużynę przed jeszcze większą klęską. Dalej Pegza II na środku pomocy oraz lewoskrzydłowy Gwoździński. W Cracovii najlepszy Parpan na środku pomocy. Sędziował dobrze ob. Kafliński. Widzów ok. 7,000. | W drużynie łódzkiej wyróżnił się doskonały bramkarz. Uchronił swą drużynę przed jeszcze większą klęską. Dalej Pegza II na środku pomocy oraz lewoskrzydłowy Gwoździński. W Cracovii najlepszy Parpan na środku pomocy. Sędziował dobrze ob. Kafliński. Widzów ok. 7,000.<br> | ||
Źródło: ''Przegląd Sportowy'' [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1945/numer005/imagepages/image1.htm] | Źródło: ''Przegląd Sportowy'' [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1945/numer005/imagepages/image1.htm] | ||
==== Dziennik Polski ==== | ==== Dziennik Polski ==== | ||
Wysokie porażki Ruchu i ŁKS<br> | <b>Wysokie porażki [[Ruch Chorzów|Ruchu]] i [[ŁKS Łódź|ŁKS]]</b><br> | ||
Wisła i Cracovia gościły w niedzielę dwie drużyny zamiejscowe: Ruch i ŁKS. Dziwnym zbiegiem okoliczności obydwie czołowe drużyny Krakowa uzyskały identyczne wyniki.<br> | [[Wisła Kraków|Wisła]] i Cracovia gościły w niedzielę dwie drużyny zamiejscowe: [[Ruch Chorzów|Ruch]] i [[ŁKS Łódź|ŁKS]]. Dziwnym zbiegiem okoliczności obydwie czołowe drużyny Krakowa uzyskały identyczne wyniki.<br> | ||
Ze stadionu Wisły podążyła publiczność tłumnie na boisko Cracovii, aby przywitać ŁKS, od 7 lat niewidziany w Krakowie. Sympatyczni goście łódzcy zmienili się nie do poznania. Przedstawiają obecnie bardzo słabą drużynę, w której tylko Pisarski w bramce i Czyżewski (b. gracz lwowskich Czarnych) w pomocy wyróżniali się ponad poziom. | Ze stadionu [[Wisła Kraków|Wisły]] podążyła publiczność tłumnie na boisko Cracovii, aby przywitać [[ŁKS Łódź|ŁKS]], od 7 lat niewidziany w Krakowie. Sympatyczni goście łódzcy zmienili się nie do poznania. Przedstawiają obecnie bardzo słabą drużynę, w której tylko Pisarski w bramce i Czyżewski (b. gracz lwowskich Czarnych) w pomocy wyróżniali się ponad poziom. Cracovia, która wystąpiła w swoim zwykłym składzie z [[Stanisław Bartyzel|Bartyzelem]] jako kierownikiem napadu, z miejsca przeszła do ofenzywy i zdecydowanie górowała nad cały przeciąg gry. 6:1 kornerów na korzyść Cracovii w pierwszej połowie świadczy aż nadto wyraźnie o przewadze biało-czerwonych, nieuwidocznionej cyfrowo jedynie z powodu zbyt miękkiej gry napastników Cracovii. Bramkę, którą zdobywa Pawlik w 16 min. zupełnie zresztą niespodziewanie, kończy pierwszą połowę meczu. Po pauzie przewaga Cracovii rośnie. W 10 min. stan rogów brzmi 8:1 dla Cracovii. W 20 minucie pada druga bramka dla Cracovii. Biernacik dobija strzał [[Henryk Bobula|Bobuli]]. W 30 i 31 minucie Boryczko i Pawlik podwyższają wynik na 4:0. W cztery minuty później [[Edward Jabłoński|Jabłoński I]] (najlepszy obok Parpana w tym dniu) strzela piątą i ostatnią bramkę. Honorowy punkt zdobywa [[ŁKS Łódź|ŁKS]] w 44 min. przez prawego skrzydłowego Włodarczyka. Rogów 10:1 dla Cracovii. Sędziował inż. Kafliński naogół zupełnie dobrze, poza przeoczeniem karnego w pierwszej połowie na niekorzyść [[ŁKS Łódź|ŁKS-u]].<br> | ||
Źródło: ''Dziennik Polski'' [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=12718&dirids=1] | Źródło: ''Dziennik Polski'' [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=12718&dirids=1] | ||
[[Kategoria:1945 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria:1945 mecze towarzyskie]] |
Wersja z 14:30, 14 mar 2009
|
mecz towarzyski Kraków, niedziela, 5 sierpnia 1945, 16:00
(1:0)
|
|
Skład: Hymczak Gędłek Gorycki Jabłoński I Parpan Jabłoński II Pawik Biernacik Bartyzel (Boryczko) Szeliga Bobula Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Wacław Kafliński
|
Skład: Pisarski Grochowski Wodnicki Czyżewski Pegza Krawczyk Geoździński Laube Królewiecki Baran Włodarczyk Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1945-08-05 Cracovia - Puszcza Niepołomice 1:0 |
Pierwszy mecz tego dnia
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Cracovia gromi ŁKS
Pierwszy po wojnie występ ŁKS w Krakowie wypadł bardzo blado. Cracovia, grając o klasę słabiej, niż przeciw Wiśle pokonała bez trudu gości w stosunku 5:1. Nie wyzyskała przy tym rzutu karnego w 12 min. po przerwie. Szeliga strzelił demonstracyjnie daleko w aut. Przewagę swą zaznaczyła Cracovia dwunastoma za jeden rogami.
Bramki dla gospodarzy zdobyli: Pawlik 2, Biernacik, Boryczko, Jabłoński I po jednej. Honorowy punkt dla ŁKS w ostatniej minucie był dziełem Laubego.
W drużynie łódzkiej wyróżnił się doskonały bramkarz. Uchronił swą drużynę przed jeszcze większą klęską. Dalej Pegza II na środku pomocy oraz lewoskrzydłowy Gwoździński. W Cracovii najlepszy Parpan na środku pomocy. Sędziował dobrze ob. Kafliński. Widzów ok. 7,000.
Źródło: Przegląd Sportowy [1]
Dziennik Polski
Wysokie porażki Ruchu i ŁKS
Wisła i Cracovia gościły w niedzielę dwie drużyny zamiejscowe: Ruch i ŁKS. Dziwnym zbiegiem okoliczności obydwie czołowe drużyny Krakowa uzyskały identyczne wyniki.
Ze stadionu Wisły podążyła publiczność tłumnie na boisko Cracovii, aby przywitać ŁKS, od 7 lat niewidziany w Krakowie. Sympatyczni goście łódzcy zmienili się nie do poznania. Przedstawiają obecnie bardzo słabą drużynę, w której tylko Pisarski w bramce i Czyżewski (b. gracz lwowskich Czarnych) w pomocy wyróżniali się ponad poziom. Cracovia, która wystąpiła w swoim zwykłym składzie z Bartyzelem jako kierownikiem napadu, z miejsca przeszła do ofenzywy i zdecydowanie górowała nad cały przeciąg gry. 6:1 kornerów na korzyść Cracovii w pierwszej połowie świadczy aż nadto wyraźnie o przewadze biało-czerwonych, nieuwidocznionej cyfrowo jedynie z powodu zbyt miękkiej gry napastników Cracovii. Bramkę, którą zdobywa Pawlik w 16 min. zupełnie zresztą niespodziewanie, kończy pierwszą połowę meczu. Po pauzie przewaga Cracovii rośnie. W 10 min. stan rogów brzmi 8:1 dla Cracovii. W 20 minucie pada druga bramka dla Cracovii. Biernacik dobija strzał Bobuli. W 30 i 31 minucie Boryczko i Pawlik podwyższają wynik na 4:0. W cztery minuty później Jabłoński I (najlepszy obok Parpana w tym dniu) strzela piątą i ostatnią bramkę. Honorowy punkt zdobywa ŁKS w 44 min. przez prawego skrzydłowego Włodarczyka. Rogów 10:1 dla Cracovii. Sędziował inż. Kafliński naogół zupełnie dobrze, poza przeoczeniem karnego w pierwszej połowie na niekorzyść ŁKS-u.
Źródło: Dziennik Polski [2]