1992-04-05 Cracovia - Gwardia Warszawa 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 7: | Linia 7: | ||
'''Gwardia:''' Szabłowski - Kowalewski, Tietz, Hajdas, Aleksandrowicz - Jura (48 min Kompa), Smorąglewicz, Wielogórki, Rajkiewicz - Ploch (61 min Pątek), Szeliga. | '''Gwardia:''' Szabłowski - Kowalewski, Tietz, Hajdas, Aleksandrowicz - Jura (48 min Kompa), Smorąglewicz, Wielogórki, Rajkiewicz - Ploch (61 min Pątek), Szeliga. | ||
<BR><BR> | <BR><BR> | ||
Opis meczu Tempo: | ===Opis meczu Tempo:=== | ||
Rzadkiej urody widowiskiem uraczyły, nielicznych niestety, widzów oba zespoły. Gwardia cały mecz prowadziła otwartą grę, do końca nie rezygnując z uzyskania gola, jednak pewnie interweniujący obrońcy Cracovii tylko raz - w 85 min - pozwolili jej najlepszemu strzelcowi - Szelidze, oddać ostry strzał z 8 m., który Holocher znakomicie obronił. Cracovia rozegrała zdecydowanie najlepszą w tym sezonie partię, szczególnie pierwsze pół godziny po przerwie, kiedy tylko brak szczęścia stanął na przeszkodzie w. zdobyciu bramki (min. w 57 min Owca trafił piłką w poprzeczczkę, a minutę później Hermaniuk po pięknym rajdzie przelobował Szabłowskiego ale również i bramkę). Gol najlepszego na boisku Kubika może śmiało kandydować do bramki roku â rzut wolny, krótkie podanie Owcy, wspaniały strzał z 25 m. i piłka musnąwszy poprzeczkę wylądowała w siatce. Świetny mecz rozegrali również Węgiel i Ogrodowicz, zresztą cały zespół âPasów" (grający wczoraj na niebiesko) zasłużył na pochwałę â ambicja i waleczność poparta była tym razem myślą taktyczną. <BR> | Rzadkiej urody widowiskiem uraczyły, nielicznych niestety, widzów oba zespoły. Gwardia cały mecz prowadziła otwartą grę, do końca nie rezygnując z uzyskania gola, jednak pewnie interweniujący obrońcy Cracovii tylko raz - w 85 min - pozwolili jej najlepszemu strzelcowi - Szelidze, oddać ostry strzał z 8 m., który Holocher znakomicie obronił. Cracovia rozegrała zdecydowanie najlepszą w tym sezonie partię, szczególnie pierwsze pół godziny po przerwie, kiedy tylko brak szczęścia stanął na przeszkodzie w. zdobyciu bramki (min. w 57 min Owca trafił piłką w poprzeczczkę, a minutę później Hermaniuk po pięknym rajdzie przelobował Szabłowskiego ale również i bramkę). Gol najlepszego na boisku Kubika może śmiało kandydować do bramki roku â rzut wolny, krótkie podanie Owcy, wspaniały strzał z 25 m. i piłka musnąwszy poprzeczkę wylądowała w siatce. Świetny mecz rozegrali również Węgiel i Ogrodowicz, zresztą cały zespół âPasów" (grający wczoraj na niebiesko) zasłużył na pochwałę â ambicja i waleczność poparta była tym razem myślą taktyczną. <BR> | ||
PS. Na spotkaniu obecny był prezes PZPN, Kazimierz Górski. | PS. Na spotkaniu obecny był prezes PZPN, Kazimierz Górski. | ||
[[Kategoria: 1991/92 II liga grupa wschodnia]] | |||
[[Kategoria: Gwardia Warszawa]] |
Wersja z 00:52, 9 lut 2007
Cracovia - Gwardia Warszawa 1-0
Bramki: Kubik (33)
Sędziował F. Kuźniak z Siedlec
Widzów 1 000
Cracovia: Holocher - Kowalik, Mróz, Motyka, Ogrodowicz - Węgiel, Owca, Wrześniak (69 min Raczyński), Kubik - Hermaniuk (75 min Czarnik), Olejnik.
Gwardia: Szabłowski - Kowalewski, Tietz, Hajdas, Aleksandrowicz - Jura (48 min Kompa), Smorąglewicz, Wielogórki, Rajkiewicz - Ploch (61 min Pątek), Szeliga.
Opis meczu Tempo:
Rzadkiej urody widowiskiem uraczyły, nielicznych niestety, widzów oba zespoły. Gwardia cały mecz prowadziła otwartą grę, do końca nie rezygnując z uzyskania gola, jednak pewnie interweniujący obrońcy Cracovii tylko raz - w 85 min - pozwolili jej najlepszemu strzelcowi - Szelidze, oddać ostry strzał z 8 m., który Holocher znakomicie obronił. Cracovia rozegrała zdecydowanie najlepszą w tym sezonie partię, szczególnie pierwsze pół godziny po przerwie, kiedy tylko brak szczęścia stanął na przeszkodzie w. zdobyciu bramki (min. w 57 min Owca trafił piłką w poprzeczczkę, a minutę później Hermaniuk po pięknym rajdzie przelobował Szabłowskiego ale również i bramkę). Gol najlepszego na boisku Kubika może śmiało kandydować do bramki roku â rzut wolny, krótkie podanie Owcy, wspaniały strzał z 25 m. i piłka musnąwszy poprzeczkę wylądowała w siatce. Świetny mecz rozegrali również Węgiel i Ogrodowicz, zresztą cały zespół âPasów" (grający wczoraj na niebiesko) zasłużył na pochwałę â ambicja i waleczność poparta była tym razem myślą taktyczną.
PS. Na spotkaniu obecny był prezes PZPN, Kazimierz Górski.