1934-12-29 Cracovia - Wiener Eislaufwerein (W.E.V.) 3:2: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 16: | Linia 16: | ||
| bramki_gospodarz = 3 | | bramki_gospodarz = 3 | ||
| bramki_gosc = 2 | | bramki_gosc = 2 | ||
| bramki_I_tercja_gospodarz = | | bramki_I_tercja_gospodarz = 0 | ||
| bramki_I_tercja_gosc = | | bramki_I_tercja_gosc = 0 | ||
| bramki_II_tercja_gospodarz = | | bramki_II_tercja_gospodarz = 1 | ||
| bramki_II_tercja_gosc = | | bramki_II_tercja_gosc = 0 | ||
| bramki_III_tercja_gospodarz = | | bramki_III_tercja_gospodarz = 2 | ||
| bramki_III_tercja_gosc = | | bramki_III_tercja_gosc = 2 | ||
| bramki_po_dogrywce_gospodarz = | | bramki_po_dogrywce_gospodarz = | ||
| bramki_po_dogrywce_gosc = | | bramki_po_dogrywce_gosc = | ||
Linia 62: | Linia 62: | ||
| Skan = [[Grafika:IKC_1934-12-31_361.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' ]] | | Skan = [[Grafika:IKC_1934-12-31_361.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = Cracovia zwycięża Wiener-Eislaufvererein | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc = | ||
Pierwszy mecz międzynarodowy w hokeju w bież. sezonie wzbudził w Krakowie znaczne zainteresowanie. gdyż ściągnął około 1800 widzów na tor Cracovii. Jak na początek sezonu, trudno było oczekiwać gry lepszej, lecz po chwilowej nudzie w pierwszej tercji mieliśmy sposobność zobaczyć piękne i ciekawe momenty, które rozentuzjazmowały widzów.<BR> | |||
Drużyny wystąpiły w nast. składach: Wiener Eislaufverein — Weiss, Forda. Dietrichatin, Satek, Demmcr i Spieler (drugi napad: Tschämler, Eisenstein i Jakob). Cracovia: Maciejko, Trytko, Ziękiewicz. Marchewczyk, Wołkowski i Kowalski (drugi napad na zmianę: Cenzor, Balcer. Michalik i Czarnik).<BR> | |||
Początkowo gra nie zapowiadała ale bynajmniej interesująco. zwłaszcza. iż mimo wybitnej przewagi a „murowania" ze strony przeciwnika, biało-czerwoni nie mogą w żaden sposób uwydatnić swej wyższości i to głównie w linji napadu. Anemiczne strzały napastników Cracovii broni dobrze usposobiony bramkarz gości Weiss.<BR> | |||
Sytuacja zmieniać się zaczyna w drugiej tercji, kiedy pierwszy napad Cracovii. grający dotąd zbyt solowo, zaczyna lepiej kombinować. Mimo energicznej obrony gości, a głównie bramkarz Weissa, ten ostatni musi wreszcie skapitulować w 11 min,, kiedy Wołkowwki celnym bliskim strzałem po podaniu Marchewczyka krążek umieszcza w siatce. 1:0 dla Cracovii. Zaraz potem Kowalski omal nie podwyższa wyniku, lecz krążek trafia w słupek bramkarza.<BR> | |||
Trzecia tercja zaczyna się sensacyjnie, bo już w pierwszych sekundach gry po pięknej kombinacji Wołkowski . Marchewczyk. ten ostatni strzela drugą bramkę dla Cracovii. która — wydawałoby się — już ma zwycięstwo w kieszeni. Ale chwilowe od¬prężenie w naporze Cracovii wyzyskuje umiejętnie goście 1 strzelają dwie bramki. Pierwszą z nich zdobywa Demmer. wykorzystując błąd obrony Cracovii. drugą zaś Tschamler z centry i wypadu Dietriechsteina.<BR> | |||
Tempo gry wzmogło się teraz niebywale i mecz staje się niezwykle emocjonujący, zwłaszcza, iż sytuacje pod brakowe zmieniają się. jak w kalejdoskopie. Były momenty, iż można się już było oba¬wiać o los zwycięstwa Cracovii, która mogła je lekkomyślnie stracić. Lecz błąd gości przychodzi biało-czerwonym na pomoc i w 6 min. Kowalski wyzyskując go, strzela trzecią 1 zwycięską zarazem bramkę.<BR> | |||
Deprymuje to Wiedeńczyków, którzy nie mogą się zdobyć na poważniejszy wysiłek i mocz kończy się zasłużonem zwycięstwem Cracovii, które, gdyby nie dobra obrona bramkarza gości, mogłoby być większe. Oprócz niego wyróżnili się z Wiedeńczyków: Denier w napadzie i. Tschamler oraz Dietrichstein w obronie. W Cracovii najlepsi Wołkowski, Kowalski, Marchewczyk i Michalik, choć jednocześnie nie w pełni formy ze względu na dłuższą pauzę. | |||
Wersja z 18:28, 8 mar 2021
|
mecze towarzyskie sobota, 29 grudnia 1934
(0:0; 1:0; 2:2) |
|
|
Opis spotkania
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Drużyny wystąpiły w nast. składach: Wiener Eislaufverein — Weiss, Forda. Dietrichatin, Satek, Demmcr i Spieler (drugi napad: Tschämler, Eisenstein i Jakob). Cracovia: Maciejko, Trytko, Ziękiewicz. Marchewczyk, Wołkowski i Kowalski (drugi napad na zmianę: Cenzor, Balcer. Michalik i Czarnik).
Początkowo gra nie zapowiadała ale bynajmniej interesująco. zwłaszcza. iż mimo wybitnej przewagi a „murowania" ze strony przeciwnika, biało-czerwoni nie mogą w żaden sposób uwydatnić swej wyższości i to głównie w linji napadu. Anemiczne strzały napastników Cracovii broni dobrze usposobiony bramkarz gości Weiss.
Sytuacja zmieniać się zaczyna w drugiej tercji, kiedy pierwszy napad Cracovii. grający dotąd zbyt solowo, zaczyna lepiej kombinować. Mimo energicznej obrony gości, a głównie bramkarz Weissa, ten ostatni musi wreszcie skapitulować w 11 min,, kiedy Wołkowwki celnym bliskim strzałem po podaniu Marchewczyka krążek umieszcza w siatce. 1:0 dla Cracovii. Zaraz potem Kowalski omal nie podwyższa wyniku, lecz krążek trafia w słupek bramkarza.
Trzecia tercja zaczyna się sensacyjnie, bo już w pierwszych sekundach gry po pięknej kombinacji Wołkowski . Marchewczyk. ten ostatni strzela drugą bramkę dla Cracovii. która — wydawałoby się — już ma zwycięstwo w kieszeni. Ale chwilowe od¬prężenie w naporze Cracovii wyzyskuje umiejętnie goście 1 strzelają dwie bramki. Pierwszą z nich zdobywa Demmer. wykorzystując błąd obrony Cracovii. drugą zaś Tschamler z centry i wypadu Dietriechsteina.
Tempo gry wzmogło się teraz niebywale i mecz staje się niezwykle emocjonujący, zwłaszcza, iż sytuacje pod brakowe zmieniają się. jak w kalejdoskopie. Były momenty, iż można się już było oba¬wiać o los zwycięstwa Cracovii, która mogła je lekkomyślnie stracić. Lecz błąd gości przychodzi biało-czerwonym na pomoc i w 6 min. Kowalski wyzyskując go, strzela trzecią 1 zwycięską zarazem bramkę.