1948-12-05 Cracovia-Wisła K. 10:6: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "'''Cracovia - Wisła K. 10:6'''<BR> ''mecz towarzyski''<BR> ''data prawdopodobna'' {{Zawody | dyscyplina = Boks | płeć = mężczyźni |...")
 
 
Linia 31: Linia 31:
|                Skan = [[Grafika:Piłkarz_1948-12-07_40_Cracovia_Wisła3.png|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Piłkarz'']]
|                Skan = [[Grafika:Piłkarz_1948-12-07_40_Cracovia_Wisła3.png|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Piłkarz'']]


|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu = Cracovia — Wisła 10:6 w boksie
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc =  
{{miejsce na opis}}
Obie drużyny wystąpiły zasilone zawodnikami z innych klubów. W miejscu Rapacza walczył grał (Korona), Białka zastąpił Pieniążek, a Lipeńskiego Lisik (Groble).<BR>
Z pięściarzy biało-czerwonych wyróżnić trzeba również Leję, który poprawia się z meczu na mecz, oraz Druzgałę.<BR>
U wszystkich niemal pięściarzy Wisły obserwować się daje spadek kondycji. Wojtysiak walczył ambitnie, musiał jednak uznać wyższość swego przeciwnika. Niespodziankę stanowiła porażka Kurnika. Giergiel jest w coraz gorszej formie, a to samo można powiedzieć również o Matule, który w porównaniu do ubiegłego sezonu, stracił zupełnie kondycję i szybkość.
 





Aktualna wersja na dzień 21:31, 24 mar 2021

Cracovia - Wisła K. 10:6
mecz towarzyski
data prawdopodobna




Relacje z zawodów

"Cracovia — Wisła 10:6 w boksie" -
Piłkarz

Cracovia — Wisła 10:6 w boksie

Relacja z meczu w tygodniku Piłkarz
Obie drużyny wystąpiły zasilone zawodnikami z innych klubów. W miejscu Rapacza walczył grał (Korona), Białka zastąpił Pieniążek, a Lipeńskiego Lisik (Groble).

Z pięściarzy biało-czerwonych wyróżnić trzeba również Leję, który poprawia się z meczu na mecz, oraz Druzgałę.

U wszystkich niemal pięściarzy Wisły obserwować się daje spadek kondycji. Wojtysiak walczył ambitnie, musiał jednak uznać wyższość swego przeciwnika. Niespodziankę stanowiła porażka Kurnika. Giergiel jest w coraz gorszej formie, a to samo można powiedzieć również o Matule, który w porównaniu do ubiegłego sezonu, stracił zupełnie kondycję i szybkość.
Źródło: Piłkarz nr 40 z 7 grudnia 1948