1947-12-14 Cracovia - ŁKS 7:9: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "'''Cracovia - ŁKS 7:9'''<BR> {{Zawody | dyscyplina = Boks | płeć = mężczyźni | poczatek_dzien = 14 | poczatek_miesiac = 12 |...")
 
 
Linia 30: Linia 30:
|                Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1947-12-16_344.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'']]
|                Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1947-12-16_344.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'']]


|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu = Nieznaczne zwycięstwo mistrza Polski
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc =  
{{miejsce na opis}}
Sezon bokserski w Krakowie trwa w pełni. Po niedzielnej wizycie toruńskiego Gryfa, pięściarze Cracovii zaprosili na towarzyskie spotkanie drużynę mistrza Polski — ŁKS z Łodzi.<BR>
Zawody wczorajsze zakończyły się nieznacznym zwycięstwem Łodzian w stosunku 9:7.<BR>
Na usprawiedliwienie gości przemawia fakt, że wystąpili oni w osłabionym składzie, bez Marcinkowskiej, Stasiaka. Pisarskiego i Pasikowskiego.<BR>
Z pierwszej drużyny walczyli tylko Kamiński i Olejnik.<BR>
Mimo tego, uzyskany wynik traktować należy jako SUKCES PIĘŚCIARZY CRACOVII, <BR>
Praca kierownika sekcji Winiarskiego daje dobre rezultaty. Wszyscy pięściarze Cracovii są dobrze przygotowani technicznie — winni jednak jeszcze popracować nad kondycją.<BR>
Uwidoczniło się to w walkach Przybyłowicza i Przybylskiego, którym brakło sił na ostatnie rundy.<BR>
Z biało-czerwonych najlepiej wypadli Dwernicki i Szczerbowski. Stysiał stoczył ambitną walkę z mistrzem Polski Olejnikiem, a Rapacz L. pokazał silny cios.<BR>
Z gości podobał się Olejnik. W walce ze Stysiałem oszczędzał młodego pięściarza Cracovii, nie używając swej prawej.<BR>
Zawiódł natomiast reprezentant Polski w wadze muszej Kamiński, który walczył nieładnie i nieczysto.<BR>
Szczegółowe wyniki walk:<BR>
W wadze muszej rutynowany Różycki (Ł) przeważa przez wszystkie trzy rundy, wygrywając na punkty z młodym Krowickim (Cr.)
W drugiej wadze muszej toczyła się przez dwie rundy zacięta walka Przybyłowicza (Cr.) z Kamińskim (Ł). W trzecim starciu zawodnik Cracovii słabnie i spotkanie wygrywa Łodzianki na punkty.<BR>
W wadze koguciej wielokrotny reprezentant Łodzi Popielaty zwyciężył po ciekawej walce Przybylskiego (Cr.) na punkty.
W wadze piórkowej duży sukces odniósł Dwernicki (Cr.), wygrywając na punkty z silniejszym od siebie fizycznie Pawlakiem (Ł).
W wadze lekkiej Szczerbowski (Cr.) błyskawicznie rozprawił się z Konickim, zwyciężając po kilku¬dziesięciu sekundach walki przez k. o.
W wadze półśredniej Stysiał (Cr.) ambitnie przedstawjają się atakom Olejnika, który oszczędza pięściarza Cracovii. Zwycięża na punkty Olejnik.<BR>
W wadze średniej walka między Rapaczem (Cr.) a Wieczorkiem (Ł) trwała niecałą minutę. W ciągu te¬go czasu Łodzianin był 3 razy knock down, przegrywając ostatecznie przez techniczne k. o.<BR>
W walce półciężkiej nieciekawą i na słabym poziomie walkę stoczyli Kosiński (Ł) z Gierdialem (Cr.). Wynik remisowy.<BR>
Sędziował w ringu ob. Moskal — na punkty ob. ob. Słaby (Łódź) Winiarski (Cr.) i Mikołajczyk (G). Zainteresowanie zawodami bardzo duże.
 
 





Aktualna wersja na dzień 17:49, 30 mar 2021

Cracovia - ŁKS 7:9




Relacje z zawodów

"Nieznaczne zwycięstwo mistrza Polski" -
Echo Krakowa

Nieznaczne zwycięstwo mistrza Polski

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Sezon bokserski w Krakowie trwa w pełni. Po niedzielnej wizycie toruńskiego Gryfa, pięściarze Cracovii zaprosili na towarzyskie spotkanie drużynę mistrza Polski — ŁKS z Łodzi.

Zawody wczorajsze zakończyły się nieznacznym zwycięstwem Łodzian w stosunku 9:7.
Na usprawiedliwienie gości przemawia fakt, że wystąpili oni w osłabionym składzie, bez Marcinkowskiej, Stasiaka. Pisarskiego i Pasikowskiego.
Z pierwszej drużyny walczyli tylko Kamiński i Olejnik.
Mimo tego, uzyskany wynik traktować należy jako SUKCES PIĘŚCIARZY CRACOVII,
Praca kierownika sekcji Winiarskiego daje dobre rezultaty. Wszyscy pięściarze Cracovii są dobrze przygotowani technicznie — winni jednak jeszcze popracować nad kondycją.
Uwidoczniło się to w walkach Przybyłowicza i Przybylskiego, którym brakło sił na ostatnie rundy.
Z biało-czerwonych najlepiej wypadli Dwernicki i Szczerbowski. Stysiał stoczył ambitną walkę z mistrzem Polski Olejnikiem, a Rapacz L. pokazał silny cios.
Z gości podobał się Olejnik. W walce ze Stysiałem oszczędzał młodego pięściarza Cracovii, nie używając swej prawej.
Zawiódł natomiast reprezentant Polski w wadze muszej Kamiński, który walczył nieładnie i nieczysto.
Szczegółowe wyniki walk:
W wadze muszej rutynowany Różycki (Ł) przeważa przez wszystkie trzy rundy, wygrywając na punkty z młodym Krowickim (Cr.) W drugiej wadze muszej toczyła się przez dwie rundy zacięta walka Przybyłowicza (Cr.) z Kamińskim (Ł). W trzecim starciu zawodnik Cracovii słabnie i spotkanie wygrywa Łodzianki na punkty.
W wadze koguciej wielokrotny reprezentant Łodzi Popielaty zwyciężył po ciekawej walce Przybylskiego (Cr.) na punkty. W wadze piórkowej duży sukces odniósł Dwernicki (Cr.), wygrywając na punkty z silniejszym od siebie fizycznie Pawlakiem (Ł). W wadze lekkiej Szczerbowski (Cr.) błyskawicznie rozprawił się z Konickim, zwyciężając po kilku¬dziesięciu sekundach walki przez k. o. W wadze półśredniej Stysiał (Cr.) ambitnie przedstawjają się atakom Olejnika, który oszczędza pięściarza Cracovii. Zwycięża na punkty Olejnik.
W wadze średniej walka między Rapaczem (Cr.) a Wieczorkiem (Ł) trwała niecałą minutę. W ciągu te¬go czasu Łodzianin był 3 razy knock down, przegrywając ostatecznie przez techniczne k. o.
W walce półciężkiej nieciekawą i na słabym poziomie walkę stoczyli Kosiński (Ł) z Gierdialem (Cr.). Wynik remisowy.

Sędziował w ringu ob. Moskal — na punkty ob. ob. Słaby (Łódź) Winiarski (Cr.) i Mikołajczyk (G). Zainteresowanie zawodami bardzo duże.
Źródło: Echo Krakowa nr 344 z 16 grudnia 1947