1974-01-05 Cracovia - Unia Oświęcim 2:6: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = Unia Oświęcim | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
Linia 74: | Linia 74: | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Numer = 6 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 8 | |||
| Miesiac = 1 | |||
| Rok = 1973 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1973-01-08 6.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = Po sobotniej porażce zwycięstwo biało-czerwonych | |||
| Autor = | |||
| Tresc =ROZMIŁOWANY W HOKEJU GRÓD PODWAWELSKI DOCZEKAŁ SIĘ W SOBOTĘ I NIEDZIELĘ NA DWUMECZ CRACOVII Z LEADEREM II LIGI, Z ZAGŁĘBIEM SOSNOWIEC. I TRZEBA STWIERDZIĆ ŻE SPOTKANIA STAŁY NA NIEZŁYM POZIOMIE I PUBLICZNOŚĆ MIAŁA POWODY DO ZADOWOLENIA. | |||
W sobotę Cracovia doznała porażki z Zagłębiem 2:4 (1:1, 0:0, 1:3). Bramki dla gospodarzy zdobyli: Frasik i Błażowski. W meczu tym sędziowie (skądinąd prowadzący obydwa mecze b. dobrze) z Warszawy — p.p. B. Ostrowski i J. Goetze nie uznali bramki dla Cracovii zdobytej w momencie kiedy na taflę wjechał nieuprawniony gracz Zagłębia. Ta pomyłka arbitrów kosztowała Cracovię sporo, gdyż wówczas gospodarze prowadziliby 1:0 i mecz mógł się inaczej potoczyć. Dodajmy jeszcze, że do 46 min. wynik był remisowy 1:1, a w 52 min. Cracovia przegrywała tylko 2:3. | |||
Wczoraj, w meczu rewanżowym biało-czerwoni odnieśli pewne zwycięstwo 7:4 (2:2, 3:2, 2:0). Bramki dla zwycięzców zdobyli: Siedlarczyk i Kosturek po 2 oraz Wójcik, Stożek i Pietkiewicz po 1. | |||
Mecz rewanżowy był nadzwyczaj zacięty. Obydwa zespoły walczyły nieustępliwie, lecz tym razem krakowianie skuteczniej strzelali a ponadto Lubowiecki i Gój w bramce spisywali się bez zarzutu. Do dobrej postawy Wójcika w o-bronie i Pysza w ataku dostroili się pozostali koledzy, a szczególnie: Frasik, Siedlarczyk, Kosturek i Błażowski. | |||
}} | }} |
Wersja z 20:19, 7 lut 2023
|
II liga Kraków, lodowisko Siedleckiego, sobota, 5 stycznia 1974, 18:00
(0:5; 2:1; 0:0) |
|
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Miłą niespodziankę swym sympatykom sprawiła Cracovia w dniu wczorajszym. Demonstrując zupełnie poprawny ho¬kej hokeiści Cracovii rozpoczęli mecz z dużym impetem i już w 8 min. po strzałach Michny prowadzili 2:0. Przewaga dwóch bramek utrzymała się już do końca meczu, a pozostałe bramki zdobyli: dla Cracovii — Błażowski w 16 i Frasik w 60 min., a dla Unii — Majkowski w 16 i Bryniczka w 27 min. Końco¬wy wynik 4:2 (2:1, 1:1), 1:0 dla Cracovii.
Echo Krakowa
W sobotę Cracovia doznała porażki z Zagłębiem 2:4 (1:1, 0:0, 1:3). Bramki dla gospodarzy zdobyli: Frasik i Błażowski. W meczu tym sędziowie (skądinąd prowadzący obydwa mecze b. dobrze) z Warszawy — p.p. B. Ostrowski i J. Goetze nie uznali bramki dla Cracovii zdobytej w momencie kiedy na taflę wjechał nieuprawniony gracz Zagłębia. Ta pomyłka arbitrów kosztowała Cracovię sporo, gdyż wówczas gospodarze prowadziliby 1:0 i mecz mógł się inaczej potoczyć. Dodajmy jeszcze, że do 46 min. wynik był remisowy 1:1, a w 52 min. Cracovia przegrywała tylko 2:3. Wczoraj, w meczu rewanżowym biało-czerwoni odnieśli pewne zwycięstwo 7:4 (2:2, 3:2, 2:0). Bramki dla zwycięzców zdobyli: Siedlarczyk i Kosturek po 2 oraz Wójcik, Stożek i Pietkiewicz po 1.
Mecz rewanżowy był nadzwyczaj zacięty. Obydwa zespoły walczyły nieustępliwie, lecz tym razem krakowianie skuteczniej strzelali a ponadto Lubowiecki i Gój w bramce spisywali się bez zarzutu. Do dobrej postawy Wójcika w o-bronie i Pysza w ataku dostroili się pozostali koledzy, a szczególnie: Frasik, Siedlarczyk, Kosturek i Błażowski.