1981-10-13 ŁKS Łódź - Cracovia 7:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
Linia 51: Linia 51:


===Opis meczu===
===Opis meczu===
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|  Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa
|              Numer = 199
|            Wydanie =
|              Dzien = 14
|            Miesiac = 10
|                Rok = 1981
|                Link =
|                Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1981-10-14 199.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]]
|      Tytul_artykulu = Wysoka porażka hokeistów Cracovii
|              Autor =
|              Tresc =NIE udała się hokeistom Cracovii wyprawa do Lodzi. W meczu I ligi przegrali wczoraj 2 tamtejszym ŁKS-em 1:7 (0:0, 0:3, 1:4). Jedynego gola dla „pasiaków” 'strzelił Pawlik, zaś dla gospodarzy bramki zdobyli — G. Sikora i Rybski po 2, Witczak, Potz i Piasecki.
Krakowianie toczyli wyrównany pojedynek tylko przez pierwsze 30 minut, potem górą byli już hokeiści LKS-u, w szeregach których na szczególne wyróżnienie zasłużył zdaniem obserwatorów tego spotkania bramkarz Walery Kosyl.
}}
* [[:Plik:Gazeta Krakowska 1981-10-14 201.png|Wzmianka z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'']]
* [[:Plik:Gazeta Krakowska 1981-10-14 201.png|Wzmianka z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'']]

Aktualna wersja na dzień 19:21, 23 maj 2023


ŁKS Łódź - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
I Liga - hokej mężczyzn
niedziela, 13 października 1985

ŁKS Łódź - Cracovia

7
:
1

(0:0; 3:0; 4:1)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"Wysoka porażka hokeistów Cracovii" -
Echo Krakowa

Wysoka porażka hokeistów Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
NIE udała się hokeistom Cracovii wyprawa do Lodzi. W meczu I ligi przegrali wczoraj 2 tamtejszym ŁKS-em 1:7 (0:0, 0:3, 1:4). Jedynego gola dla „pasiaków” 'strzelił Pawlik, zaś dla gospodarzy bramki zdobyli — G. Sikora i Rybski po 2, Witczak, Potz i Piasecki. Krakowianie toczyli wyrównany pojedynek tylko przez pierwsze 30 minut, potem górą byli już hokeiści LKS-u, w szeregach których na szczególne wyróżnienie zasłużył zdaniem obserwatorów tego spotkania bramkarz Walery Kosyl.
Źródło: Echo Krakowa nr 199 z 14 października 1981