1985-10-04 Cracovia - GKS Tychy 8:2: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = GKS Tychy | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| miesiac = 10 | | miesiac = 10 | ||
| rok = 1985 | | rok = 1985 | ||
| godzina = | | godzina = 17:00 | ||
| miejsce = | | miejsce = Kraków, ul. Siedleckiego | ||
| bramki_gospodarz = 8 | | bramki_gospodarz = 8 | ||
| bramki_gosc = 2 | | bramki_gosc = 2 |
Aktualna wersja na dzień 21:37, 27 cze 2023
|
I Liga - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego, piątek, 4 października 1985, 17:00
(3:0; 2:1; 3:1) |
|
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Po czterech kolejnych porażkach hokeiści Cracovii odnieśli wreszcie zwycięstwo, wygrywając z GKS Tychy 8:2 (3:0, 2:1, 3:1). Krakowianie zagrali dobry mecz, imponowali ambicją, wolą walki. Dobrze spisywali się zwłaszcza w defensywie, na wysokości zadania stanęli też bramkarze Jaskiernia i Guzy.
Wynik mógłby sugerować, że Cracovia niepodzielnie panowała na lodowisku tak jednak nie było. Tyszanie stawiali zadęty opór. Mecz był ostry, momentami nawet zbyt ostry. W 35 min. doszło do bójki pomiędzy Zawadzkim (Cracovia) i Fryźlewiczem (Tychy), obydwaj zawodnicy otrzymali karę meczu.
Krakowianie „zarobili" 26 mi¬nut karnych, a tyszanie 42 min. W sumie więc hokeiści obydwu drużyn przesiedzieli na ławce kar aż 68 minut. Bramki dla Cracovii zdobyli: Pawlik 4, Papuga, Janek, Migacz i Klich po 1, dla tyszan Worwa i Synowiec po 1.
…