1998-04-04 Avia Świdnik - Cracovia 0:0: Różnice pomiędzy wersjami
Benedictus (Dyskusja | edycje) |
|||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| rok = 1998 | | rok = 1998 | ||
| godzina = | | godzina = | ||
| miejsce = | | miejsce = Świdnik | ||
| bramki_gospodarz = 0 | | bramki_gospodarz = 0 | ||
| bramki_gosc = 0 | | bramki_gosc = 0 | ||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | | bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | ||
| bramki_do_przerwy_gosc = | | bramki_do_przerwy_gosc = 0 | ||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | | bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | ||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | | bramki_przed_dogrywka_gosc = | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = M.Borski z Warszawy | | sedzia = M. Borski z Warszawy | ||
| widzow = 300 | | widzow = 300 | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = | ||
Linia 31: | Linia 31: | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = [[Piotr Kocąb]] | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz = | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = Kwiatkowski<BR> Kowalik<BR> Walankiewicz<BR> Siemieniec<BR> Powroźnik<BR> Krupa (80' Gędłek)<BR> Zegarek<BR> Hrapkowicz<BR> Węgiel<BR> Martyniuk (88' Podsiadło)<BR> Feutchine | | sklad_gosc = Kwiatkowski<BR> Kowalik<BR> Walankiewicz<BR> Siemieniec<BR> Powroźnik<BR> Krupa (80' [[Marcin Gędłek|M. Gędłek]])<BR> Zegarek<BR> Hrapkowicz<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Artur Martyniuk|Martyniuk]] (88' [[Tomasz Podsiadło|T. Podsiadło]])<BR> [[Armand Guy Feutchine|Feutchine]] | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
Cracovia rozpoczęła z ogromną ambicją. Dla jej zawodników nie było straconych piłek. Zaskoczeni nieco taką postawą przyjezdnych gospodarze nie bardzo wiedzieli jak skoordynować swoje poczynania co sprawiło, że akcje zarówno jednej, jak i drugiej drużyny rwały się, dużo było biegania i walki, mało zaś prawdziwego futbolu mogącego zadowolić nieliczną publiczność. | Cracovia rozpoczęła z ogromną ambicją. Dla jej zawodników nie było straconych piłek. Zaskoczeni nieco taką postawą przyjezdnych gospodarze nie bardzo wiedzieli jak skoordynować swoje poczynania co sprawiło, że akcje zarówno jednej, jak i drugiej drużyny rwały się, dużo było biegania i walki, mało zaś prawdziwego futbolu mogącego zadowolić nieliczną publiczność. | ||
Dobrze spisujący się bramkarze nie dawali się zaskakiwać zarówno strzałami z dystansu jak i z bliższych odległości. Zarówno Paciorkowski jak i Kwiatkowski należeli do wyróżniających się zawodników swoich zespołów. Bramkarz Cracovii udanie interweniował m. in. w przy strzałach Jedlińskiego z rzutów wolnych w 9 min. i 52 min. Jasiny w 28 czy Teodorowicza w sytuacji sam na sam w 79 min. Paciorkowski natomiast swoją klasę zademonstrował broniąc dwukrotnie strzały Zegarka w 36 min. (zwłaszcza drugi strzał z 10 m.), Powroźnika w 34 czy Kowalika w 62 min. Poza wymienionymi wyżej, najgroźniejsze sytuacje miały miejsce: w 41 min. kiedy Pawełek po podaniu Sawy silnie strzelił trafiając w poprzeczkę, w 44 min. kiedy piłkę po kopnięciu Martyniuka z linii bramkowej głową wybił Machnikowski, w 86 min. gdy Bender zablokował strzał Powroźnika po wrzutce | |||
O ile w pierwszej połowie toczyła się wyrównana walka, o tyle po zmianie stron zdecydowanie dominowali gospodarze. Nie potrafili oni jednak zawiązać akcji, która przyniosłaby powodzenie. Dla osłabionej Cracovii (Szary, Depa) końcowy rezultat jest korzystny. Nagradza ambicję podopiecznych Piotra Kocąba. | Dobrze spisujący się bramkarze nie dawali się zaskakiwać zarówno strzałami z dystansu jak i z bliższych odległości. Zarówno Paciorkowski jak i Kwiatkowski należeli do wyróżniających się zawodników swoich zespołów. Bramkarz Cracovii udanie interweniował m. in. w przy strzałach Jedlińskiego z rzutów wolnych w 9 min. i 52 min. Jasiny w 28 czy Teodorowicza w sytuacji sam na sam w 79 min. Paciorkowski natomiast swoją klasę zademonstrował broniąc dwukrotnie strzały Zegarka w 36 min. (zwłaszcza drugi strzał z 10 m.), Powroźnika w 34 czy Kowalika w 62 min. Poza wymienionymi wyżej, najgroźniejsze sytuacje miały miejsce: w 41 min. kiedy Pawełek po podaniu Sawy silnie strzelił trafiając w poprzeczkę, w 44 min. kiedy piłkę po kopnięciu Martyniuka z linii bramkowej głową wybił Machnikowski, w 86 min. gdy Bender zablokował strzał Powroźnika po wrzutce Zegarka oraz w 90 min. kiedy piłka po silnym strzale Jasiny z rzutu wolnego z 16 m. trafiła w głowę Kowalika. Zdecydowanie najlepszej sytuacji w tym meczu nie wykorzystał w 48 min. Wojciechowski główkując obol bramki z... 2 metrów po kornerze wykonywanym przez Jasinę. | ||
O ile w pierwszej połowie toczyła się wyrównana walka, o tyle po zmianie stron zdecydowanie dominowali gospodarze. Nie potrafili oni jednak zawiązać akcji, która przyniosłaby powodzenie. Dla osłabionej Cracovii ([[Krzysztof Szary|Szary]], [[Paweł Depa|Depa]]) końcowy rezultat jest korzystny. Nagradza ambicję podopiecznych Piotra Kocąba. | |||
[[Kategoria: 1997/98 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria: 1997/98 II liga grupa wschodnia]] | ||
[[Kategoria: Avia Świdnik]] | [[Kategoria: Avia Świdnik]] |
Wersja z 02:27, 23 maj 2008
|
II liga grupa wschodnia , 22 kolejka Świdnik, sobota, 4 kwietnia 1998
(0:0)
|
|
Sędzia: M. Borski z Warszawy |
Skład: Kwiatkowski Kowalik Walankiewicz Siemieniec Powroźnik Krupa (80' M. Gędłek) Zegarek Hrapkowicz Węgiel Martyniuk (88' T. Podsiadło) Feutchine |
Opis meczu
Cracovia rozpoczęła z ogromną ambicją. Dla jej zawodników nie było straconych piłek. Zaskoczeni nieco taką postawą przyjezdnych gospodarze nie bardzo wiedzieli jak skoordynować swoje poczynania co sprawiło, że akcje zarówno jednej, jak i drugiej drużyny rwały się, dużo było biegania i walki, mało zaś prawdziwego futbolu mogącego zadowolić nieliczną publiczność.
Dobrze spisujący się bramkarze nie dawali się zaskakiwać zarówno strzałami z dystansu jak i z bliższych odległości. Zarówno Paciorkowski jak i Kwiatkowski należeli do wyróżniających się zawodników swoich zespołów. Bramkarz Cracovii udanie interweniował m. in. w przy strzałach Jedlińskiego z rzutów wolnych w 9 min. i 52 min. Jasiny w 28 czy Teodorowicza w sytuacji sam na sam w 79 min. Paciorkowski natomiast swoją klasę zademonstrował broniąc dwukrotnie strzały Zegarka w 36 min. (zwłaszcza drugi strzał z 10 m.), Powroźnika w 34 czy Kowalika w 62 min. Poza wymienionymi wyżej, najgroźniejsze sytuacje miały miejsce: w 41 min. kiedy Pawełek po podaniu Sawy silnie strzelił trafiając w poprzeczkę, w 44 min. kiedy piłkę po kopnięciu Martyniuka z linii bramkowej głową wybił Machnikowski, w 86 min. gdy Bender zablokował strzał Powroźnika po wrzutce Zegarka oraz w 90 min. kiedy piłka po silnym strzale Jasiny z rzutu wolnego z 16 m. trafiła w głowę Kowalika. Zdecydowanie najlepszej sytuacji w tym meczu nie wykorzystał w 48 min. Wojciechowski główkując obol bramki z... 2 metrów po kornerze wykonywanym przez Jasinę.
O ile w pierwszej połowie toczyła się wyrównana walka, o tyle po zmianie stron zdecydowanie dominowali gospodarze. Nie potrafili oni jednak zawiązać akcji, która przyniosłaby powodzenie. Dla osłabionej Cracovii (Szary, Depa) końcowy rezultat jest korzystny. Nagradza ambicję podopiecznych Piotra Kocąba.