1939-06-29 Poznań - Kraków 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Poznań


pilka_ico
mecze towarzyskie Kraków
Poznań, czwartek, 29 czerwca 1939

Reprezentacja Poznania - Reprezentacja Krakowa

3
:
0

(2:0)



Herb_Kraków






Puchar Polski

Rozgrywki o Puchar Polski.

Opis meczu

"Poznań zwycięża Kraków." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Poznań zwycięża Kraków.

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.1
Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.2
Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.3
Poznań-Kraków 3:0 (2:0).

Poznań, 29 czerwca (Soł). W ćwierćfinale piłkarskim o puhar Polski spotkały się na boisku Warty reprezentacje Krakowa 1 Poznania. — Przed 3 laty na tem samem boisku Kraków pokonał Poznań 2:0 1 zdobył po raz pierwszy puhar P. Prezydenta R. P. — W bież, roku Kraków zjechał do Poznania z legitymacją zeszłorocznego wicemistrza Polski. Poznań, mając w pamięci porażkę z przed 3 lat, przystąpił do zawodów z silną wolą zwycięstwa. Oparł swą reprezentację na ligowej Warcie, a cztery’ pozycje obsadził graczami mistrza i wicemistrza ligi okr. Zawody ściągnęły na boisko Warty 4.000 widzów. Faworytem był bezsprzecznie Kraków, to też zwycięstwo uznania 3:0 (2:0) stanowi sensację i rewanż za porażkę z przed 3 lat, oraz awans do półfinału o puhar Polski Należy dodać, że drużyna podwawelska nie była jednak gorsza od poznańskiej, a jako całość zademonstrowała piękną szkołę krakowską, prowadząc płynne akcje i demonstrując szereg wybitnych Indywidualności. Krakowianie załamali się jednak w momencie utraty w dramatycznych okolicznościach 2-ej bramki, połączonej z kontuzją bramkarza Koczwary. Poznańczycy zawdzięczają zwycięstwo większej bojowości ataku a przedewszystkiem doskonałej grze pomocy. Drużyny wystąpiły w składach: Kraków: Kocz-wara (Wisła), Piątek (Garbarnia). Szumilas (Wisła). Jabłoński, Grűnberg, Góra (Cracovia), Riesner, Klimza (Fablok). Gracz, Hausner (Wisła). Cyganek (Fablok). Poznań: Jankowiak, Zarzycki (Warta). Dusik (KPW). Lis, Danielak, Sobkowiak (Warta), Walczak (Legja), Białas (KPW), Giendera, Kazimierczak (Warta), Markiewicz (Legja). Już w 2-ej min. po rozpoczęciu gry Kraków daje okazję Jankowiakowi do interwencji. W 8 min. silną centrę Riesnera łapie Jankowiak. Niebezpieczny strzał Cyganka w 2 min. później odbija bramkarz poznański. W 15-ej min. powstaje groźna sytuacja pod bramką gospodarzy po akcji całego ataku krakowskiego, jednak Jankowiak wyjaśnia. W 19-ej min. pierwszy korner dla Krakowa z centry Riesnera broni Jankowiak. Przewaga Krakowian jest zupełnie widoczna. Akcje ich są równiejsze, start do piłki lepszy. Krakowianie grają ładnie, jednak Poznańczycy strzelają tymczasem bramki. Szybki atak Poznania w 25-ej min. przynosi gospodarzom niespodziewanie bramkę ze strzału Giendery. W 30-ej min. następuje znowu dramatyczny moment pod bramką Krakowa. W zamieszaniu wybiegający Koczwara dostaje nieszczęśliwie piłką w żołądek i pada na ziemię. Sędzia mimo to nie przerywa gry, a wykorzystując zamieszanie Białas strzela do pustej bramki. Dopiero teraz sędzia Haselbusch z Warszawy przerywa grę, Koczwarę wynoszą z boiska, a w bramce zastępuje go rezerwowy Kurek z Chełmka. Zachęceni sukcesem Poznańczycy atakują bez przerwy, a Krakowianie są wyraźnie speszeni. W 42-ej min. Cyganek podaje pod samą bramkę Poznania, jednak bez powodzenia. Po pauzie Krakowianie grają bez Koczwary, do którego musiano wezwać lekarza. Kurek już w 2-ej min. broni groźny strzał Glendery. — Zkolei w 8-mej min. Jankowiak broni strzał Riesnera, a w 11-ej min. strzał Cyganka. Drugi korner dla Krakowa w 15-ej min. nie przynosi bramki W 16-tej min. Góra pięknie wyprowadza piłkę do ataku Krakowa, który zkolei wywalcza kornera, ale bez efektu. — W 20-tej minucie Hausner strzela z 30-tu metrów’ na bramkę Poznania, ale piłka odbija się od poprzeczki. W 8Ś-tej min. Jankowiek broni podskokiem niebezpieczny strzał Riesnera. Ten najlepszy strzelec w ataku Krakowa, przypomina swoje najlepsze czasy. W 30-ej min. Kraków przeżywa znowu groźny moment pod swoją bramką, gdy Markiewicz podprowadza piłkę pod samą bramkę Jednak strzela w aut. W 2 min. później niespodziewanie Giendera strzela z odległości 25 m, a piłka wypada w róg bramki Krakowa. Jest stan 3:0 dla Poznania, deszcze kilka razy Kurek broni niebezpieczne strzały, a na minutę przed końcem pod bramką Krakowa chwilowo pustą, wytwarza się niesamowita sytuacja. Kończy się jednak szczęśliwie. W sumie zawody dały dobre widowisko piłkarskie. Z graczy krakowskich wyróżnili się: obaj skrzydłowi, zwłaszcza Riesner oraz kierownik ataku Gracz. Jednak akcje Krakowiaków załamywały się na obronie Warty. W pomocy najlepszy Góra, w obronie Szumilas. Koczwara nie ponosi winy w utracie 2 bramek, jego zastępca bronił szczęśliwie. 3 bramki były nie do obrony.

W drużynie poznańskiej najlepsza była pomoc, składająca się z graczy Warty. Kierownik ataku Giendera pchał atak naprzód, spełniając dobrze swoje zadanie. Na skrzydle lepszy był Markiewicz. Obrona spełniła swoje zadanie. Sędzia Haselbusz dobry, z wyjątkiem wypadku kontuzji Koczwary, kiedy powinien był przerwać grę.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 179 z 1 lipca 1939



Mecze sezonu 1939 (Kraków)