1923-07 mistrzostwa torowe: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 25: Linia 25:
|                Skan = [[Grafika:Tygodnik_Sportowy_1923-07-25_foto_6.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Tygodnik Sportowy''  cz.1 ]]
|                Skan = [[Grafika:Tygodnik_Sportowy_1923-07-25_foto_6.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Tygodnik Sportowy''  cz.1 ]]
[[Grafika:Tygodnik_Sportowy_1923-07-25_foto_7.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Tygodnik Sportowy''  cz.2 ]]
[[Grafika:Tygodnik_Sportowy_1923-07-25_foto_7.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Tygodnik Sportowy''  cz.2 ]]
|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu = Kolarstwo.
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc =  
{{miejsce na opis}}
Mistrzostwo torowe Polski w Warszawie. Pokaźna cyfra publiczności, która przypatrywała się ostatnim wyścigom torowym na Dynasach, dowodzi coraz większego zainteresowania dla sportu kolarskiego. Sympatyczny ten sport, acz powoli, zyskuje sobie coraz więcej zwolenników i sympatyków i zaczyna poważnie zagrażać powodzeniu footballowemu. Niedzielne wyścigi torowe o mistrzostwo Polski, stanowiące clou każdego sezonu, były tem ciekawsze, że prócz najprzedniejszych sił miejscowych, brali udział najlepsi jeźdźcy krakowscy, łódzcy i poznańscy, którzy, nawiasem mówiąc, wykazali najsłabszą klasę. Toteż nic dziwnego, że zainteresowanie było ogromne i że nie łatwo było przewidzieć, komu w udziale przypadnie zdobycie zaszczytnej koszulki.





Wersja z 18:42, 25 lut 2021

Mistrzostwa torowe - Warszawa


"Kolarstwo." -
Tygodnik Sportowy

Kolarstwo.

Relacja z meczu w tygodniku Tygodnik Sportowy cz.1
Relacja z meczu w tygodniku Tygodnik Sportowy cz.2
Mistrzostwo torowe Polski w Warszawie. Pokaźna cyfra publiczności, która przypatrywała się ostatnim wyścigom torowym na Dynasach, dowodzi coraz większego zainteresowania dla sportu kolarskiego. Sympatyczny ten sport, acz powoli, zyskuje sobie coraz więcej zwolenników i sympatyków i zaczyna poważnie zagrażać powodzeniu footballowemu. Niedzielne wyścigi torowe o mistrzostwo Polski, stanowiące clou każdego sezonu, były tem ciekawsze, że prócz najprzedniejszych sił miejscowych, brali udział najlepsi jeźdźcy krakowscy, łódzcy i poznańscy, którzy, nawiasem mówiąc, wykazali najsłabszą klasę. Toteż nic dziwnego, że zainteresowanie było ogromne i że nie łatwo było przewidzieć, komu w udziale przypadnie zdobycie zaszczytnej koszulki.
Źródło: Tygodnik Sportowy 25 lipca 1934