1928-10-07 Cracovia - Makkabi K. 8:6

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - Makkabi K. 8:6 (4:2)
prawdopodobny termin i gospodarz



Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku IKC
Piłka ręczna grywana zagranicą niezmiernie często, u nas jest zupełnie niemal nieznana. Tu i ówdzie pokazują się nieśmiałe jej początki w klubach czołowych, ale dotychczas kończyło się wszystko w zarodku. Dopiero gdy na terenie Krakowa powstał Okręgowy Związek Palanta i Gier Ruchowych, zarządzono rozgrywki o mistrzostwo Okręgu, do których zgłosiły się drużyny pięciu klubów: Wisły, Cracovii, Makkabi, Legji i Jutrzenki.

Gra w piłkę ręczną jest niezmiernie ciekawa. Oparta jest ona na zasadach ery w piłką nożną. Każda z drużyn gra w jedenastkę dwa razy po dwadzieścia minut, wolno dotykać się piłki tylko rękami, dotknięcie nogą karane jest rzutem wolnym. Piłka ma rozmiary, jak przy footballu. Gra sama obfituje w bardzo interesujące momenty. Wskazane są tu krótkie podania. Tempo gry jest bardzo ożywione, gdyż najmniejsze przetrzymanie piłka, czy tylko zastanowienie się nad kierunkiem rzutu powoduje rzut wolny. Kamy daje się za „foul” na polu karnem, za. dotknięcie piłki przez bramkarza poza polem karnem, za dotknięcie piłki przez bramkarza poza polem karnem wszystko jedno, czy ręką, czy nogą) itd.
Dzisiejszy mecz należał do bardzo interesujących, ze względu na wysoką stosunkowo klasę drużyn. Liczne momenty podbramkowe, piękne pociągnięcia w polu stanowiły nieprzeciętną emocję dla publiczności, przesyconej już zlekka piłką nożną.
W Cracovii na pierwszy plan wybijała się para doskonałych napastników, bracia Trytkowie, którym Cracovia zawdzięcza w wielkiej mierze swe sukcesy, w Makkabi dobrym materjałem na graczy okazali się Sonne i Elsner.

Sędzia przed przerwą odgwizdywał skrupulatnie offside‘y o ile je widział, po przerwie gra toczyła się już w myśl przepisów gry w piłkę ręczną, które nie przewidują „spalonych“. Mecz wygrała zasłużenie Cracovia, aczkolwiek w wysokim stopniu do jej zwycięstwa przyczynił się slaby bramkarz Makkabi.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 280 z 9 października 1928