1947-01-05 AZS K. - Cracovia 42:15: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 32: Linia 32:
|                Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1947-01-07_7_2.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]]
|                Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1947-01-07_7_2.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]]


|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu = Mistrzostwa Krakowa w piłce koszykowej rozpoczęte
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc =  
{{miejsce na opis}}
Cracovia wystąpiła bez trzech swoich najlepszych zawodników, a mianowicie: Kopfa, Więcka i Dunikowskiego, przegrywając stosunkowo wysoko z zespołem akademickim, grającym w swym najsilniejszym składzie.<BR>
Akcje Cracovii rwały się często, zawodnicy zaś Wrześniak i Filipkiewicz, pozbawiona treningu, zagrali słabo, przy czym ich doskonała dawniej for. ma jest już niestety tylko wspomnieniem.<BR>
AZS posiada zespół wybitnie wyrównany, bez słabych punktów — dzięki zaś dobrej dyspozycji strzało¬wej napastników, potrafił uwidocznić swe zwycięstwo cyfrowo.<BR>
W Cracovii najlepiej jeszcze zagrali Resich w obronie, oraz Mochnacki w ataku.<BR>
W drużynie akademickiej trudno specjalnie kogoś wyróżnić, całość za grała z pełnym poświęceniem i ambicję.
 





Wersja z 19:39, 25 mar 2021

AZS K. - Cracovia 42:15 (20:8)
mistrzostwa okręgowe




Relacje z zawodów

"Mistrzostwa Krakowa w piłce koszykowej rozpoczęte" -
Echo Krakowa

Mistrzostwa Krakowa w piłce koszykowej rozpoczęte

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Cracovia wystąpiła bez trzech swoich najlepszych zawodników, a mianowicie: Kopfa, Więcka i Dunikowskiego, przegrywając stosunkowo wysoko z zespołem akademickim, grającym w swym najsilniejszym składzie.

Akcje Cracovii rwały się często, zawodnicy zaś Wrześniak i Filipkiewicz, pozbawiona treningu, zagrali słabo, przy czym ich doskonała dawniej for. ma jest już niestety tylko wspomnieniem.
AZS posiada zespół wybitnie wyrównany, bez słabych punktów — dzięki zaś dobrej dyspozycji strzało¬wej napastników, potrafił uwidocznić swe zwycięstwo cyfrowo.
W Cracovii najlepiej jeszcze zagrali Resich w obronie, oraz Mochnacki w ataku.

W drużynie akademickiej trudno specjalnie kogoś wyróżnić, całość za grała z pełnym poświęceniem i ambicję.
Źródło: Echo Krakowa nr 7 z 7 stycznia 1947