1947-01-30 Cracovia - AZS K. 42:27: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "'''Cracovia - AZS K. 42:27'''<BR> ''mistrzostwa Krakowa''<BR> {{Zawody | dyscyplina = Koszykówka | płeć = kobiety | poczatek_dzien = 3...")
 
Linia 30: Linia 30:
|                Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1947-02-01_31.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]]
|                Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1947-02-01_31.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]]


|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu = Koszykarki Cracovii zwyciężają AZS 42:27
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc =  
{{miejsce na opis}}
W dniu wczorajszym odbył się na sali Sokoła mecz w piłce koszykowej z cyklu rozgrywek o mistrzostwo Krakowa Cracovia—AZS.
Zawody stały na niezłym poziomie i prowadzono były w żywym tempie.<BR>
Drużyna Cracovii mimo braku Hartwickówny na obronie, zagrała dobrze i odniosła zasłużone zwycięstwo.<BR>
Akademiczki, których największą wadą jest brak zgrania spowodowany zapewnie brakiem treningu, wypadły dużo lepiej niż na wtorkowym meczu z Wisłą.<BR>
Najlepszymi były tu bezsprzecznie zdobywczyni 18-tu punktów — Mamińska, oraz obrończyni Pudłówna.<BR>
W Cracovia na wyróżnienie zasługuje Piotrwska i Szryniawska — w ataku, oraz dobrze się zapowiadająca Maged na obronie.
W pierwszej połowie gra jest wyrównana, druga natomiast należy zdecydowanie do Cracovii, co uwidacznia się zresztą w ostatecznym wyniku...<BR>
*<BR>
Zawody powyższe sędziowali ob. ob. Szostak i Hegerle — powiedzmy szczerze — poniżej wszelkiej krytyki.<BR>
To, że ktoś jest członkiem klubu zainteresowanego w rozgrywkach mistrzowskich, nie powinno w żadnym wypadku mieć wpływu na sposób sędziowania. A niestety tak było na wyżej wymienionym spotkaniu.<BR>
W drużynie Cracovii widziano wszelkie przewinienia a karano je surowo. W zespole przeciwnym tylko najbardziej drastyczne.<BR>
Jeśli do tej tendencyjności dodamy jeszcze nieznajomość kardynalnych punktów przepisów, — co zostało stwierdzone w dwóch jaskrawych wypadkach — będziemy mieli obraz warunków, w jakich odbywa się większość zawodów mistrzowskich.<BR>
Ob. Hegerle radzimy zapoznać się z punktem obowiązujących przepisów, który mówi wyraźnie, że rzut karny może być wykonywany dowolnie byle tylko nie przekroczono linii rzutów wolnych, zanim piłka dotknie podłoża tablicy lub obręczy.<BR>
A zatem wolno również wykonywać rzut w podskoku.<BR>
Ob. Szostakowi jeszcze przy stoliku sędziowskim udowodniono, że drużyna biorąca „czas“ po raz czwarty z kolei, musi go otrzymać za cenę rzutu technicznego.<BR>
Tyle z meczu wczorajszego.<BR>
Mówiąc o sędziowaniu i o nieudolności większości sędziujących, wspomnieć musimy również -zawody z ubiegłej niedzieli AZS—Wisła, kiedy to beznadziejnie i tendencyjnie prowadzący mecz mgr Budziaszek, wypaczył zupełnie właściwy obraz gry.<BR>
Usunięcie zawodnika AZS-u Lipińskiego z boiska, za błahe przewinie¬nie, bez uprzedniego nawet napomnienia, jest jaskrawym dowodem owej tendencyjności.<BR>
Można kochać swój klub i starać się mu przysporzyć laurów, niemniej jednak trzeba to robić fair, w żadnym zaś wypadku ze szkodą innych.<BR>
*<BR>
Ostatnio organizuje się dużo kur¬sów różnego rodzaju. Czy nie byłoby rzeczą wskazaną, by KOZPR urządził kurs dokształcający dla swoich sędziów?
(to.)
 





Wersja z 17:34, 29 mar 2021

Cracovia - AZS K. 42:27
mistrzostwa Krakowa




Relacje z zawodów

"Koszykarki Cracovii zwyciężają AZS 42:27" -
Echo Krakowa

Koszykarki Cracovii zwyciężają AZS 42:27

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
W dniu wczorajszym odbył się na sali Sokoła mecz w piłce koszykowej z cyklu rozgrywek o mistrzostwo Krakowa Cracovia—AZS.

Zawody stały na niezłym poziomie i prowadzono były w żywym tempie.
Drużyna Cracovii mimo braku Hartwickówny na obronie, zagrała dobrze i odniosła zasłużone zwycięstwo.
Akademiczki, których największą wadą jest brak zgrania spowodowany zapewnie brakiem treningu, wypadły dużo lepiej niż na wtorkowym meczu z Wisłą.
Najlepszymi były tu bezsprzecznie zdobywczyni 18-tu punktów — Mamińska, oraz obrończyni Pudłówna.
W Cracovia na wyróżnienie zasługuje Piotrwska i Szryniawska — w ataku, oraz dobrze się zapowiadająca Maged na obronie. W pierwszej połowie gra jest wyrównana, druga natomiast należy zdecydowanie do Cracovii, co uwidacznia się zresztą w ostatecznym wyniku...


Zawody powyższe sędziowali ob. ob. Szostak i Hegerle — powiedzmy szczerze — poniżej wszelkiej krytyki.
To, że ktoś jest członkiem klubu zainteresowanego w rozgrywkach mistrzowskich, nie powinno w żadnym wypadku mieć wpływu na sposób sędziowania. A niestety tak było na wyżej wymienionym spotkaniu.
W drużynie Cracovii widziano wszelkie przewinienia a karano je surowo. W zespole przeciwnym tylko najbardziej drastyczne.
Jeśli do tej tendencyjności dodamy jeszcze nieznajomość kardynalnych punktów przepisów, — co zostało stwierdzone w dwóch jaskrawych wypadkach — będziemy mieli obraz warunków, w jakich odbywa się większość zawodów mistrzowskich.
Ob. Hegerle radzimy zapoznać się z punktem obowiązujących przepisów, który mówi wyraźnie, że rzut karny może być wykonywany dowolnie byle tylko nie przekroczono linii rzutów wolnych, zanim piłka dotknie podłoża tablicy lub obręczy.
A zatem wolno również wykonywać rzut w podskoku.
Ob. Szostakowi jeszcze przy stoliku sędziowskim udowodniono, że drużyna biorąca „czas“ po raz czwarty z kolei, musi go otrzymać za cenę rzutu technicznego.
Tyle z meczu wczorajszego.
Mówiąc o sędziowaniu i o nieudolności większości sędziujących, wspomnieć musimy również -zawody z ubiegłej niedzieli AZS—Wisła, kiedy to beznadziejnie i tendencyjnie prowadzący mecz mgr Budziaszek, wypaczył zupełnie właściwy obraz gry.
Usunięcie zawodnika AZS-u Lipińskiego z boiska, za błahe przewinie¬nie, bez uprzedniego nawet napomnienia, jest jaskrawym dowodem owej tendencyjności.
Można kochać swój klub i starać się mu przysporzyć laurów, niemniej jednak trzeba to robić fair, w żadnym zaś wypadku ze szkodą innych.


Ostatnio organizuje się dużo kur¬sów różnego rodzaju. Czy nie byłoby rzeczą wskazaną, by KOZPR urządził kurs dokształcający dla swoich sędziów?

(to.)
Źródło: Echo Krakowa nr 31 z 1 lutego 1947