1947-10-30 Wisła K. - Cracovia 10:6: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "'''Wisła K. - Cracovia 10:6'''<BR> {{Zawody | dyscyplina = Boks | płeć = mężczyźni | poczatek_dzien = 30 | poczatek_miesiac = 10...")
 
 
(Nie pokazano 1 pośredniej wersji utworzonej przez tego samego użytkownika)
Linia 30: Linia 30:
|                Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1947-11-01_301.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'']]
|                Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1947-11-01_301.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'']]


|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu = Bokserzy Wisły sięgają po mistrzostwo
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc =  
{{miejsce na opis}}
Przy tłumnie wypełnionej hali odbyło się wczoraj ciekawe spotkanie bokserskie między drużynami Wisły i Cracovii.<BR>
Rywalizacja wymienionych klubów we wszystkich dziedzinach sportu, udział najlepszych pięściarzy krakowskich, oraz fakt, że spotkanie odbywało się w ramach mistrzostw bokserskich Krakowa, sprawiły, iż we wszystkich walkach walczono bardzo zacięcie.<BR>
Obie drużyny wystąpiły w swych najlepszych składach: W Wiśle zobaczyliśmy b. mistrza Polski, Chrostka; oprócz niego ładne walki stoczyli: Dudzik, Gromala i Matula.<BR>
W Cracovii dobrze wypadł Stysiał, który wytrzymał dzięki dobrej taktyce 3-rundowe spotkanie z Chrostkiem, oraz Rapacz L. Pokrzywdzony przez decyzję sędziów został Dudzik, który spotkanie ze Szczerbowskim wyraźnie wygrał.<BR>
Po tym zwycięstwie pięściarzy Wisły dzieli od mistrzostwa jedynie jeszcze mecz z Groblami.<BR>
Szczegółowe wyniki walk są następujące:<BR>
W wadze muszej: Przybyłowicz (Cr) już w pierwszych sekundach walki trafia ostro lewym sierpem, zwyciężając przez k. o. Szczurka (W).
Podobny przebieg ma spotkanie w wadze koguciej. Giergiel (W) dysponujący bardzo silnym ciosem, trafia kilkakrotnie Rapacza (Cr), który pod koniec rundy zostaje wyliczony.<BR>
W wadze piórkowej zaciętą walkę stoczyli Dwernicki (Cr) z Gromalą (W). Gromala ma skontuzjonowaną lewą rękę, co wyraźnie przeszkadza mu w walce. Mimo to jednak ładnie atakuje, mając w czasie spotkania lekką przewagę. Walka kończy się remisowo.<BR>
W walce lekkiej, w najładniejszym spotkaniu meczu, walczyli dobrze technicznie zaawansowani Szczerbowski (Cr) z Dudzikiem (W). Dudzik ma wygrane dwie rundy, w trzeciej walka wyrównana. Zwycięstwo przyznano niesłusznie Szczerbowskiemu.<BR>
W wadze półśredniej z powodu niedowagi Stysiała (Cr) zwycięstwo w. o. przypadło Chrostkowi (W). Spotkanie towarzyskie zakończyło się remisowo.<BR>
W wadze średniej Rapacz L. (Cr) po zaciętej walce zremisował z Matulą (W).<BR>
Waga półciężka przyniosła spotkanie Bereźnickiego (Cr) z Kolutem (W). Od początku wysoką przewagę ma Kolut, a w drugim starciu sędzia poddaje zawodnika Cracovii. Zwyciężył Kolut przez techn. k. o.<BR>
W wadze ciężkiej Żbik (W) zwyciężył w drugiej rundzie przez techn. k. o. Gierdala (Cr).<BR>
Sędziował w ringu ob. Federowicz. na punkty ob. Markowski, obaj ze Śląska.





Aktualna wersja na dzień 17:18, 30 mar 2021

Wisła K. - Cracovia 10:6




Relacje z zawodów

"Bokserzy Wisły sięgają po mistrzostwo" -
Echo Krakowa

Bokserzy Wisły sięgają po mistrzostwo

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Przy tłumnie wypełnionej hali odbyło się wczoraj ciekawe spotkanie bokserskie między drużynami Wisły i Cracovii.

Rywalizacja wymienionych klubów we wszystkich dziedzinach sportu, udział najlepszych pięściarzy krakowskich, oraz fakt, że spotkanie odbywało się w ramach mistrzostw bokserskich Krakowa, sprawiły, iż we wszystkich walkach walczono bardzo zacięcie.
Obie drużyny wystąpiły w swych najlepszych składach: W Wiśle zobaczyliśmy b. mistrza Polski, Chrostka; oprócz niego ładne walki stoczyli: Dudzik, Gromala i Matula.
W Cracovii dobrze wypadł Stysiał, który wytrzymał dzięki dobrej taktyce 3-rundowe spotkanie z Chrostkiem, oraz Rapacz L. Pokrzywdzony przez decyzję sędziów został Dudzik, który spotkanie ze Szczerbowskim wyraźnie wygrał.
Po tym zwycięstwie pięściarzy Wisły dzieli od mistrzostwa jedynie jeszcze mecz z Groblami.
Szczegółowe wyniki walk są następujące:
W wadze muszej: Przybyłowicz (Cr) już w pierwszych sekundach walki trafia ostro lewym sierpem, zwyciężając przez k. o. Szczurka (W). Podobny przebieg ma spotkanie w wadze koguciej. Giergiel (W) dysponujący bardzo silnym ciosem, trafia kilkakrotnie Rapacza (Cr), który pod koniec rundy zostaje wyliczony.
W wadze piórkowej zaciętą walkę stoczyli Dwernicki (Cr) z Gromalą (W). Gromala ma skontuzjonowaną lewą rękę, co wyraźnie przeszkadza mu w walce. Mimo to jednak ładnie atakuje, mając w czasie spotkania lekką przewagę. Walka kończy się remisowo.
W walce lekkiej, w najładniejszym spotkaniu meczu, walczyli dobrze technicznie zaawansowani Szczerbowski (Cr) z Dudzikiem (W). Dudzik ma wygrane dwie rundy, w trzeciej walka wyrównana. Zwycięstwo przyznano niesłusznie Szczerbowskiemu.
W wadze półśredniej z powodu niedowagi Stysiała (Cr) zwycięstwo w. o. przypadło Chrostkowi (W). Spotkanie towarzyskie zakończyło się remisowo.
W wadze średniej Rapacz L. (Cr) po zaciętej walce zremisował z Matulą (W).
Waga półciężka przyniosła spotkanie Bereźnickiego (Cr) z Kolutem (W). Od początku wysoką przewagę ma Kolut, a w drugim starciu sędzia poddaje zawodnika Cracovii. Zwyciężył Kolut przez techn. k. o.
W wadze ciężkiej Żbik (W) zwyciężył w drugiej rundzie przez techn. k. o. Gierdala (Cr).

Sędziował w ringu ob. Federowicz. na punkty ob. Markowski, obaj ze Śląska.
Źródło: Echo Krakowa nr 301 z 1 listopada 1947