1960-02-26 Cracovia - Wisła Kraków 65:83
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
 Kraków, hala Wisły, piątek, 26 lutego 1960, 18:30
(30:34; :; :; :)
|
| ||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Derby koszykarzy bez emocji
Wczorajsze ligowe derby Koszykarzy Wisła — Cracovia nie mogły nikogo zachwycić. Obło drużyny nie miały ani nic do stracenia ani do zyskania, grały „spacerowo”. Mecz wygrała Wisła 83:85 (34:30).
W pierwszej połowie białoczerwoni stanowili równorzędnego przeciwnika, prowadząc nawet w 10 minucie 19:16. Wisła gra „na pól pary” i Jakoś nie bardzo „interesowała się” przebiegiem spotkania. Zryw po przerwie daje wiślakom w 24 min. przewagę 43:33 i od tej chwili losy meczu są przesądzone. W Cracovii po przerwie za 5 osobistych spadło aż pięciu zawodników! im bliżej końca tym większy panował chaos na boisku i z zadowoleniem przyjęliśmy końcowy gwizdek sędziego.
W pierwszej połowie białoczerwoni stanowili równorzędnego przeciwnika, prowadząc nawet w 10 minucie 19:16. Wisła gra „na pól pary” i Jakoś nie bardzo „interesowała się” przebiegiem spotkania. Zryw po przerwie daje wiślakom w 24 min. przewagę 43:33 i od tej chwili losy meczu są przesądzone. W Cracovii po przerwie za 5 osobistych spadło aż pięciu zawodników! im bliżej końca tym większy panował chaos na boisku i z zadowoleniem przyjęliśmy końcowy gwizdek sędziego.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 49 z 27 lutego 1960