1968-03-07 Cracovia - Górnik Murcki 3:5: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Linia 84: | Linia 84: | ||
| Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1968-03-08 58.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | | Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1968-03-08 58.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = Stracona szansa hokeistów Cracovii | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc =W MECZU o mistrzostwo I ligi hokejowej Cracovia przegrała z Górnikiem Murcki 3:5 (1:2, 2:2, 0:1). — Bramki zdobyli; dla Cracovii — Migacz, Siąka i Drozd, a dla Górnika — Kania 3 oraz Koźlik i Zając. Sędziowali pp. Andrysik (Łódź) i Muzalewski (Toruń). Widzów ok. 3000. | ||
CRACOVIA: — Gój — Wodzicki, Klimczak — Stachoń, Ćwikła — Wójcik, Migacz, Pysz — Sięka, Powalacz, Drozd - Kowalski, Kopczyński, Sroka. | |||
Kiedy w 22 min. spotkania Graco via uzyskała w sekundowych odstępach dwie bramki, obejmując prowadzenie 3:2, kibice byli przekonani, że ich pupile odniosą zwycięstwo. Niestety. był to tylko chwilowy zryw biało - czerwonych i o-kres skutecznej gry. Pozostała część meczu upłynęła pod znakiem przewagi górników, którzy byli zespołem grającym lepiej taktycznie i mniej chaotycznie od gospodarzy. Sytuacji podbramkowych, nawet takich w których napastnicy Cracovii byli sam na sam z bramkarzem gości, było wiele, ale strzały krakowian były tak anemiczne, że Niedbała potrafił z łatwością zażegnywać niebezpieczeństwo. W sumie było to przeciętne widowisko i kolejna (po remisie i z Naprzodem) zaprzepaszczona ; przez Cracovię szansa uzyskania punktów, tak bardzo potrzebnych w walce o utrzymanie się w szeregach ekstraklasy. | |||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 18:25, 22 lut 2023
|
I liga czwartek, 7 marca 1968
(1:2; 2:2; 0:1) |
|
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Hokeiści Cracovii przegrali
Wczorajszo spotkanie hokejowe o mistrzostwo I ligi Cracovia — Górnik Murcki zakończyło się porażką zespołu krakowskiego 3:5 (1:2, 2:2, 0:1). Cracovia mogła przegranej uniknąć, gdyby napastnicy (Sięka, Wójcik, Pysz czy Drozd) wykorzystali tylko połowę idealnych pozycji. Bramki dla Cracovii zdobyli: Migacz, Sięka, Drozd.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 58 z 8 marca 1968
Echo Krakowa
Stracona szansa hokeistów Cracovii
W MECZU o mistrzostwo I ligi hokejowej Cracovia przegrała z Górnikiem Murcki 3:5 (1:2, 2:2, 0:1). — Bramki zdobyli; dla Cracovii — Migacz, Siąka i Drozd, a dla Górnika — Kania 3 oraz Koźlik i Zając. Sędziowali pp. Andrysik (Łódź) i Muzalewski (Toruń). Widzów ok. 3000.
CRACOVIA: — Gój — Wodzicki, Klimczak — Stachoń, Ćwikła — Wójcik, Migacz, Pysz — Sięka, Powalacz, Drozd - Kowalski, Kopczyński, Sroka.
Kiedy w 22 min. spotkania Graco via uzyskała w sekundowych odstępach dwie bramki, obejmując prowadzenie 3:2, kibice byli przekonani, że ich pupile odniosą zwycięstwo. Niestety. był to tylko chwilowy zryw biało - czerwonych i o-kres skutecznej gry. Pozostała część meczu upłynęła pod znakiem przewagi górników, którzy byli zespołem grającym lepiej taktycznie i mniej chaotycznie od gospodarzy. Sytuacji podbramkowych, nawet takich w których napastnicy Cracovii byli sam na sam z bramkarzem gości, było wiele, ale strzały krakowian były tak anemiczne, że Niedbała potrafił z łatwością zażegnywać niebezpieczeństwo. W sumie było to przeciętne widowisko i kolejna (po remisie i z Naprzodem) zaprzepaszczona ; przez Cracovię szansa uzyskania punktów, tak bardzo potrzebnych w walce o utrzymanie się w szeregach ekstraklasy.Źródło: Echo Krakowa nr 58 z 8 marca 1968