1970-08-12 Unia Racibórz - Cracovia 5:0: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Linia 39: | Linia 39: | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
W tym spotkaniu istniała tylko jedna drużyna - Unia. Tempo gry dyktowali od początku do końca raciborzanie. Gdy przyśpieszali grę padała bramka lub też świątynia Palucha znajdowała się w niebezpieczeństwie. Tylko nonszalancji i indolencji strzałowej napastników | W tym spotkaniu istniała tylko jedna drużyna - Unia. Tempo gry dyktowali od początku do końca raciborzanie. Gdy przyśpieszali grę padała bramka lub też świątynia Palucha znajdowała się w niebezpieczeństwie. Tylko nonszalancji i indolencji strzałowej napastników Unii krakowianie zawdzięczają, że nie wrócili do domu z dwucyfrowym bagażem. O dużej przewadze gospodarzy najlepiej świadczy fakt, że goście nie oddali ani jednego strzału na bramkę Krupy. <BR> | ||
W zespole Cracovii zadowolić mogli jedynie Chemicz i Piotrowski. | W zespole Cracovii zadowolić mogli jedynie Chemicz i Piotrowski. | ||
Źródło: ''Echo Krakowa'' | Źródło: ''Echo Krakowa'' | ||
[[Kategoria: 1970/71 II liga]] | [[Kategoria: 1970/71 II liga]] |
Wersja z 00:36, 1 lip 2008
Najwyższa w historii porażka Cracovii na wyjeździe w drugiej lidze.
|
II liga , 2 kolejka Racibórz, środa, 12 sierpnia 1970
(2:0)
|
|
Sędzia: Sobiecki z Warszawy
|
Skład: A.Paluch Chemicz D.Kubik Antczak Joczys T.Niemiec J.Sroka Piotrowski (Kurek) Kuciel Per (Zawiślan) Gigoń Ustawienie: 4-3-3 |
Opis meczu
W tym spotkaniu istniała tylko jedna drużyna - Unia. Tempo gry dyktowali od początku do końca raciborzanie. Gdy przyśpieszali grę padała bramka lub też świątynia Palucha znajdowała się w niebezpieczeństwie. Tylko nonszalancji i indolencji strzałowej napastników Unii krakowianie zawdzięczają, że nie wrócili do domu z dwucyfrowym bagażem. O dużej przewadze gospodarzy najlepiej świadczy fakt, że goście nie oddali ani jednego strzału na bramkę Krupy.
W zespole Cracovii zadowolić mogli jedynie Chemicz i Piotrowski.
Źródło: Echo Krakowa