1980-09-21 Górnik Knurów - Cracovia 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
m (20-21 IX 1980 Górnik Knurów - Cracovia przeniesiono do 1980-09-21 Górnik Knurów - Cracovia) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<center>'''5 kolejka | <center>'''5 kolejka 21 IX 1980'''<BR> | ||
'''Górnik Knurów - Cracovia 1-0'''</center><BR> | '''Górnik Knurów - Cracovia 1-0'''</center><BR> | ||
Bramki: Kowalik (20)<BR> | Bramki: Kowalik (20)<BR> | ||
Linia 11: | Linia 11: | ||
Słowem zasłużone zwycięstwo beniaminka II ligi, który przewyższał krakowian bojowością, zdecydowaniem, a także skutecznością strzałową. Surowa to lekcja dla krakowian, którzy jakby nie rozumieli, że bez strzałów â nawet przy najlepszej grze w polu â punktów nie będzie się zdobywać.<BR> | Słowem zasłużone zwycięstwo beniaminka II ligi, który przewyższał krakowian bojowością, zdecydowaniem, a także skutecznością strzałową. Surowa to lekcja dla krakowian, którzy jakby nie rozumieli, że bez strzałów â nawet przy najlepszej grze w polu â punktów nie będzie się zdobywać.<BR> | ||
[[Kategoria: | [[Kategoria: 1980/81 II liga grupa 2]] [[Kategoria: Górnik Knurów]] |
Wersja z 23:20, 17 sty 2007
Górnik Knurów - Cracovia 1-0
Bramki: Kowalik (20)
Sędziował
Widzów
Cracovia: Michalak, Wójtowicz, Dybczak, Podsiadło (75min Bujak), Turecki, Surowiec, Grzesiak (20 min Kuć), Błachno, Gacek, Konieczny, Karaś
Opis meczu Tempo:
Kolejna gorzka piguła dla sympatyków Cracovii: âPasiakiâ przegrały wczorajszy wyjazdowy mecz z Górnikiem Knurów 0-1.
Spotkanie rozpoczęło się od zdecydowanych ataków knurowian. Efektem przewagi gospodarzy była jedyna â jak się później okazało â bramka, strzelona w 18 min przez Kowalika. Gol padł po ładnej akcji, a strzał oddany został z woleja, z odległości mniej więcej 10 m. Napór górników trwał dalej, jednakże w ostatnim kwadransie przed przerwą inicjatywę przejęła Cracovia.
Po zmianie stron długimi okresami przeważali krakowianie, a ich poprawna gra w polu mogła się podobać. Jeśli jednak chodzi o skuteczność strzałową â było bardzo kiepsko. Wyrównująca bramka zatem nie padła, natomiast niewiele brakowało, a wynik podwyższyliby gospodarze, którzy w ostatnim kwadransie znów uzyskali przewagę.
Słowem zasłużone zwycięstwo beniaminka II ligi, który przewyższał krakowian bojowością, zdecydowaniem, a także skutecznością strzałową. Surowa to lekcja dla krakowian, którzy jakby nie rozumieli, że bez strzałów â nawet przy najlepszej grze w polu â punktów nie będzie się zdobywać.