1982-06-06 Resovia Rzeszów - Cracovia 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
30 kolejka 6 VI 1982<BR> | <center>'''30 kolejka 6 VI 1982'''<BR> | ||
'''Resovia Rzeszów - Cracovia 2-1'''<BR> | '''Resovia Rzeszów - Cracovia 2-1'''</center><BR> | ||
Bramki: Bogdanowicz (42), Orłowski (59) - Smoleń (28)<BR> | Bramki: Bogdanowicz (42), Orłowski (59) - Smoleń (28)<BR> | ||
Sędziował T. Maciek z Opola. <BR> | Sędziował T. Maciek z Opola. <BR> | ||
Cracovia: Koczwara (62 min Dziedzic), Podsiadło, Dybczak, Turecki, Nazimek, Kuć, Karaś, Smoleń, Gacek, Konieczny, Liszka<BR><BR> | Widzów 1 000<BR><br> | ||
Opis meczu Tempo: | '''Cracovia:''' Koczwara (62 min Dziedzic), Podsiadło, Dybczak, Turecki, Nazimek, Kuć, Karaś, Smoleń, Gacek, Konieczny, Liszka<BR><BR> | ||
===Opis meczu Tempo:=== | |||
Mający zapewniony już awans do ekstraklasy piłkarze Cracovii doznali w pożegnalnym swoim występie w II lidze nikłej porażki w Rzeszowie z Resovią. I chociaż gospodarze odnieśli zasłużony sukces, to jednak przy bardziej szczęśliwym dla gości zbiegu okoliczności mogli oni przy stanie 1-1 objąć prowadzenie.<BR> | Mający zapewniony już awans do ekstraklasy piłkarze Cracovii doznali w pożegnalnym swoim występie w II lidze nikłej porażki w Rzeszowie z Resovią. I chociaż gospodarze odnieśli zasłużony sukces, to jednak przy bardziej szczęśliwym dla gości zbiegu okoliczności mogli oni przy stanie 1-1 objąć prowadzenie.<BR> | ||
W początkowym okresie gra była wyrównana, przy czym w 17 min. ładnym strzałem popisał się Liszka. W 28 min Smoleń wyprowadził piłkę z głębi pola i widząc zbyt wysuniętego do przodu bramkarza Pawiłowskiego, strzelił z kąta ponad nim, zdobywając pierwszą bramkę. Nie zrażeni takim obrotem sprawy rzeszowianie rewanżowali się kontratakami, z których jeden w 42 min zakończył się powodzeniem i Bogdanowicz wyrównał na 1-1. <BR> | W początkowym okresie gra była wyrównana, przy czym w 17 min. ładnym strzałem popisał się Liszka. W 28 min Smoleń wyprowadził piłkę z głębi pola i widząc zbyt wysuniętego do przodu bramkarza Pawiłowskiego, strzelił z kąta ponad nim, zdobywając pierwszą bramkę. Nie zrażeni takim obrotem sprawy rzeszowianie rewanżowali się kontratakami, z których jeden w 42 min zakończył się powodzeniem i Bogdanowicz wyrównał na 1-1. <BR> | ||
Po przerwie w 58 min miała miejsce klasyczna akcja ofensywna âPasiakówâ z Krakowa. Długi rajd Nazimka, podanie do Koniecznego i ten z odległości ok. 5 m. skierował piłkę głowa do bramki rzeszowian. Bramkarz Resovii jednak intuicyjnie wybił ją w pole. Po tym zdarzeniu nastąpiła szybka kontra gospodarzy i w 59 min. Orłowski daleki strzałem z ok. 25 m. zmusił do kapitulacji Koczwarę. <BR> | Po przerwie w 58 min miała miejsce klasyczna akcja ofensywna âPasiakówâ z Krakowa. Długi rajd Nazimka, podanie do Koniecznego i ten z odległości ok. 5 m. skierował piłkę głowa do bramki rzeszowian. Bramkarz Resovii jednak intuicyjnie wybił ją w pole. Po tym zdarzeniu nastąpiła szybka kontra gospodarzy i w 59 min. Orłowski daleki strzałem z ok. 25 m. zmusił do kapitulacji Koczwarę. <BR> | ||
Dodać też wypada, że obie zdobyte przez nich bramki były bardzo widowiskowe. W zespole Cracovii podobał się szczególnie Karaś, który brylował w środkowej strefie boiska.<BR> | Dodać też wypada, że obie zdobyte przez nich bramki były bardzo widowiskowe. W zespole Cracovii podobał się szczególnie Karaś, który brylował w środkowej strefie boiska.<BR> | ||
[[Kategoria: Mecze|Resovia Rzeszów, 1982.06.06]] |
Wersja z 12:00, 4 lip 2006
Resovia Rzeszów - Cracovia 2-1
Bramki: Bogdanowicz (42), Orłowski (59) - Smoleń (28)
Sędziował T. Maciek z Opola.
Widzów 1 000
Cracovia: Koczwara (62 min Dziedzic), Podsiadło, Dybczak, Turecki, Nazimek, Kuć, Karaś, Smoleń, Gacek, Konieczny, Liszka
Opis meczu Tempo:
Mający zapewniony już awans do ekstraklasy piłkarze Cracovii doznali w pożegnalnym swoim występie w II lidze nikłej porażki w Rzeszowie z Resovią. I chociaż gospodarze odnieśli zasłużony sukces, to jednak przy bardziej szczęśliwym dla gości zbiegu okoliczności mogli oni przy stanie 1-1 objąć prowadzenie.
W początkowym okresie gra była wyrównana, przy czym w 17 min. ładnym strzałem popisał się Liszka. W 28 min Smoleń wyprowadził piłkę z głębi pola i widząc zbyt wysuniętego do przodu bramkarza Pawiłowskiego, strzelił z kąta ponad nim, zdobywając pierwszą bramkę. Nie zrażeni takim obrotem sprawy rzeszowianie rewanżowali się kontratakami, z których jeden w 42 min zakończył się powodzeniem i Bogdanowicz wyrównał na 1-1.
Po przerwie w 58 min miała miejsce klasyczna akcja ofensywna âPasiakówâ z Krakowa. Długi rajd Nazimka, podanie do Koniecznego i ten z odległości ok. 5 m. skierował piłkę głowa do bramki rzeszowian. Bramkarz Resovii jednak intuicyjnie wybił ją w pole. Po tym zdarzeniu nastąpiła szybka kontra gospodarzy i w 59 min. Orłowski daleki strzałem z ok. 25 m. zmusił do kapitulacji Koczwarę.
Dodać też wypada, że obie zdobyte przez nich bramki były bardzo widowiskowe. W zespole Cracovii podobał się szczególnie Karaś, który brylował w środkowej strefie boiska.