1984-08-11 Polonia Bytom - Cracovia 0:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 31: Linia 31:
|              kartki_czerwone_gosc =  
|              kartki_czerwone_gosc =  
|                  trener_gospodarz =  
|                  trener_gospodarz =  
|                        trener_gosc =  
|                        trener_gosc = [[Roman Durniok]]
|              ustawienie_gospodarz =  
|              ustawienie_gospodarz =  
|                    sklad_gospodarz =  
|                    sklad_gospodarz =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                    ustawienie_gosc =  
|                        sklad_gosc = Wojciechowski<BR> Wrześniak (10' Osoba)<BR> Dybczak<BR> Zawadziński<BR> Podsiadło<BR> Hnatio<BR> Surowiec<BR> Bzukała<BR> Tyrka<BR> Graba<BR> Karbowiak
|                        sklad_gosc = Wojciechowski<BR> Wrześniak (10' Osoba)<BR> Dybczak<BR> Zawadziński<BR> [[Marek Podsiadło]]<BR> Hnatio<BR> Surowiec<BR> [[Jacek Bzukała|Bzukała]]<BR> Tyrka<BR> Graba<BR> Karbowiak
}}
}}



Wersja z 00:52, 12 mar 2008


Herb_Polonia Bytom


pilka_ico
II liga grupa wschodnia , 1 kolejka
Bytom, sobota, 11 sierpnia 1984

Polonia Bytom - Cracovia

0
:
0

(0:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Roman Durniok

Sędzia: Kaczmarski
Widzów: 3 000

Skład:
Wojciechowski
Wrześniak (10' Osoba)
Dybczak
Zawadziński
Marek Podsiadło
Hnatio
Surowiec
Bzukała
Tyrka
Graba
Karbowiak



Opis meczu

Bezbarwnie wypadła inauguracja drugoligowych rozgrywek w Bytomiu. Poloniści, w szeregach których zadebiutowali Waldemar Gawara, Janusz Małek i 18-latek Wojciech Choroba, zaprezentowali się bardzo słabo i jedynie do postawy defensywy nie można było mieć większych zastrzeżeń. Zawiodła szczególnie – może poza Lonką – linia ataku, która w ciągu całego meczu nie stworzyła żadnej groźniejszej sytuacji pod bramką Wojciechowskiego.
Krakowianie głośno dopingowani przez swoich sympatyków, również nie błyszczeli i jedynie w końcówce spotkania ujrzeliśmy dwie akcje, które mogły zakończyć się bramkami. Najpierw w 85 min. Graba uprzedził Patonia i „główkąâ€ uderzył w słupek, a minutę potem najlepszy wśród gości Bzukała, po solowym rajdzie środkiem boiska trafił piłka prosto w Patonia.

Źródło: Tempo