1984-08-25 Stal Rzeszów - Cracovia 2:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 19:25, 2 lis 2005 autorstwa Armata (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

3 kolejka 25-26 VIII 84
Stal Rzeszów - Cracovia 2-2
Bramki: Dencikowski (28), Fryc (87 k.), - Bzukała (24), Dybczak (89 wolny)
Widzów ok. 7 000
Cracovia: Wojciechowski, Podsiadło, Osoba, Zawadziński, Dybczak, Bzukała, Surowiec, Hnatio, Tyrka, Karbowiak, Graba

Opis meczu Tempo:
Szczęśliwy remis wywiozły „Pasiaki” z Rzeszowa. Gospodarze będący w przekroju całego spotkania zespołem lepszym musieli zadowolić się tylko remisem. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga stalowców, ale bramkę zdobyli jako pierwsi goście po błędzie bramkarza i zaskakującym strzale z ponad 20 metrów Bzukały. Wyrównanie padło po akcji całego rzeszowskiego napadu i ostrym strzale Dencikowskiego.
Druga połowa rozpoczęła się od zmasowanego ataku gospodarzy. Krakowianie sporadycznie atakowali i chcieli „dowózkować” korzystny rezultat do końcowego gwizdka. Kiedy wydawało się, że mecz zbliża się do końca krakowianie popełnili faul na Znojku i sędzia podyktował rzut karny. Wtedy się zaczęło: goście ruszyli na sędziego, aby wymóc na nim zmianę decyzji. Dyskusje trwały dobrych kilka chwil i arbiter zapewne zapomniał, że są w jego dyspozycji kolorowe kartoniki. Niesmaczne było to, a sędzia stracił w rezultacie tego całkowicie panowanie na boisku.
Do końca meczu krakowianie zachowywali się prowokacyjnie na boisku i niedoświadczeni rzeszowianie dali się złapać na te sztuczki, na skutek których utracili bramkę i filara swej obrony – Bara.