1985-03-31 Cracovia - Stal Rzeszów 0:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
Linia 1: Linia 1:
18 kolejka 30-31 III 85<BR>
<center>'''18 kolejka 30-31 III 1985'''<BR>
'''Cracovia - Stal Rzeszów 0-1'''<BR>
'''Cracovia - Stal Rzeszów 0-1'''</center><BR>
Bramki: Majcher (62)<BR>
Bramki: Majcher (62)<BR>
Widzów ok. 4 000<BR>
Sędziował <BR>
Cracovia: Niessner, Tyrka, Dybczak, Graba, Podsiadło, Hnatio, Bzukała, Cisowski (64 min. Karbowiak), Cyzio, Nurkowski (46 min. Kasperek), Brzeziński<BR><BR>
Widzów 4 000<BR><BR>
Opis meczu Tempo:<BR>
'''Cracovia:''' Niessner, Tyrka, Dybczak, Graba, Podsiadło, Hnatio, Bzukała, Cisowski (64 min. Karbowiak), Cyzio, Nurkowski (46 min. Kasperek), Brzeziński<BR><BR>
===Opis meczu Tempo:===
Henryk Stroniarz nie okażę się chyba jednak „mężem opatrznościowym” Cracovii i nie uchroni krakowskiego klubu od degradacji w trzecioligową otchłań. Oto podstawowa konkluzja ze smutnego widowiska, jakie zaprezentowały „Pasy” w dniu wczorajszym, w meczu ostatniej - jak określano - szansy. Podejrzewam zresztą, że zainwestowanie w innego niż Stroniarz szkoleniowca, tudzież wysupłanie na transfery z klubowej kiesy nie 9, a znacznie więcej milionów, nie poprawiłoby sytuacji, w jakiej Cracovia się znajduje. Po prostu możliwości zespołu są akurat takie, jakie wynikają z tabeli i z obserwacji jego boiskowych poczynań. Stąd przedsezonowe zapewnienia kierownictwa o tym, że „jesteśmy przygotowani jaki nigdy dotąd” nie wymagają – jak sądzę – żadnego komentarza. Jeśli sternicy mieli na myśli przygotowanie do spadku – istotnie kryło się w cytowanym stwierdzeniu wiele racji. <BR>
Henryk Stroniarz nie okażę się chyba jednak „mężem opatrznościowym” Cracovii i nie uchroni krakowskiego klubu od degradacji w trzecioligową otchłań. Oto podstawowa konkluzja ze smutnego widowiska, jakie zaprezentowały „Pasy” w dniu wczorajszym, w meczu ostatniej - jak określano - szansy. Podejrzewam zresztą, że zainwestowanie w innego niż Stroniarz szkoleniowca, tudzież wysupłanie na transfery z klubowej kiesy nie 9, a znacznie więcej milionów, nie poprawiłoby sytuacji, w jakiej Cracovia się znajduje. Po prostu możliwości zespołu są akurat takie, jakie wynikają z tabeli i z obserwacji jego boiskowych poczynań. Stąd przedsezonowe zapewnienia kierownictwa o tym, że „jesteśmy przygotowani jaki nigdy dotąd” nie wymagają – jak sądzę – żadnego komentarza. Jeśli sternicy mieli na myśli przygotowanie do spadku – istotnie kryło się w cytowanym stwierdzeniu wiele racji. <BR>
Osobą, która podpisała „wyrok” (jeśli ktoś jeszcze ma jakiekolwiek złudzenia – tego przepraszam, ale ja ich nie posiadam) był Józef Majcher. Syn reprezentacyjnego ongiś golkipera otrzymał w 62 min. dobre podanie od Husa i zza linii pola karnego trafił w róg bramki Niessnera. I właściwie tylko to wydarzenie, poza strzałem Tyrki w poprzeczkę, warte jest odnotowania. Reszta jest milczeniem.
Osobą, która podpisała „wyrok” (jeśli ktoś jeszcze ma jakiekolwiek złudzenia – tego przepraszam, ale ja ich nie posiadam) był Józef Majcher. Syn reprezentacyjnego ongiś golkipera otrzymał w 62 min. dobre podanie od Husa i zza linii pola karnego trafił w róg bramki Niessnera. I właściwie tylko to wydarzenie, poza strzałem Tyrki w poprzeczkę, warte jest odnotowania. Reszta jest milczeniem.<BR>
 
[[Kategoria: Mecze|Stal Rzeszów, 1985.03.30]]

Wersja z 14:16, 27 sie 2006

18 kolejka 30-31 III 1985
Cracovia - Stal Rzeszów 0-1


Bramki: Majcher (62)
Sędziował
Widzów 4 000

Cracovia: Niessner, Tyrka, Dybczak, Graba, Podsiadło, Hnatio, Bzukała, Cisowski (64 min. Karbowiak), Cyzio, Nurkowski (46 min. Kasperek), Brzeziński

Opis meczu Tempo:

Henryk Stroniarz nie okażę się chyba jednak „mężem opatrznościowym” Cracovii i nie uchroni krakowskiego klubu od degradacji w trzecioligową otchłań. Oto podstawowa konkluzja ze smutnego widowiska, jakie zaprezentowały „Pasy” w dniu wczorajszym, w meczu ostatniej - jak określano - szansy. Podejrzewam zresztą, że zainwestowanie w innego niż Stroniarz szkoleniowca, tudzież wysupłanie na transfery z klubowej kiesy nie 9, a znacznie więcej milionów, nie poprawiłoby sytuacji, w jakiej Cracovia się znajduje. Po prostu możliwości zespołu są akurat takie, jakie wynikają z tabeli i z obserwacji jego boiskowych poczynań. Stąd przedsezonowe zapewnienia kierownictwa o tym, że „jesteśmy przygotowani jaki nigdy dotąd” nie wymagają – jak sądzę – żadnego komentarza. Jeśli sternicy mieli na myśli przygotowanie do spadku – istotnie kryło się w cytowanym stwierdzeniu wiele racji.
Osobą, która podpisała „wyrok” (jeśli ktoś jeszcze ma jakiekolwiek złudzenia – tego przepraszam, ale ja ich nie posiadam) był Józef Majcher. Syn reprezentacyjnego ongiś golkipera otrzymał w 62 min. dobre podanie od Husa i zza linii pola karnego trafił w róg bramki Niessnera. I właściwie tylko to wydarzenie, poza strzałem Tyrki w poprzeczkę, warte jest odnotowania. Reszta jest milczeniem.