1985-10-12 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
11 kolejka 12-13 X | <center>'''11 kolejka 12-13 X 1985'''<br> | ||
'''Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1-1'''<br> | '''Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1-1'''</center><br> | ||
Bramki: Nurkowski (25) - Pacholik (4)<br> | Bramki: Nurkowski (25) - Pacholik (4)<br> | ||
Widzów 2 | Sędziował <BR> | ||
Cracovia: Holocher, Cisowski, Tyrka, Mikoś, Osoba (46 min Skalski), Ślósarczyk, H. Szymanowski, Kasperek, Nurkowski, Orzeł,. Graba<br><br> | Widzów 2 000<BR><br> | ||
Opis meczu Tempo: | '''Cracovia:''' Holocher, Cisowski, Tyrka, Mikoś, Osoba (46 min Skalski), Ślósarczyk, H. Szymanowski, Kasperek, Nurkowski, Orzeł,. Graba<br><br> | ||
Mecz na szczycie nieco rozczarował przybyłą publiczność. Mająca spore aspiracje Cracovia nie potrafiła sforsować szczelnej i sprawnej obrony gości. Sandecja natomiast jakby zadowoliła się remisem i trochę uśpiło ją szybkie prowadzenie. mimo to widzieliśmy sporo ofensywnych, szybkich akcji, w których groźniejsza była Sandecja (obok strzelonego gola, już w 1 min Pacholik przestrzelił z 5 m.), ale i âPasiakiâ mogły zdobyć zwycięską bramkę. Pod koniec meczu Kasperek z kilku metrów trafił piłką w słupek, a dobitka Orła była niecelna. W Cracovii brak jest lidera z prawdziwego zdarzenia, goście natomiast grają ciekawy, urozmaicony futbol, mają kilku dobrych, doświadczonych zawodników, zdolną młodzież, ale i pewne luki w składzie. Nie są jeszcze drużyną o II-ligowych możliwościach, z czego zdają sobie sprawę trener, działacze i zawodnicy... | ===Opis meczu Tempo:=== | ||
Mecz na szczycie nieco rozczarował przybyłą publiczność. Mająca spore aspiracje Cracovia nie potrafiła sforsować szczelnej i sprawnej obrony gości. Sandecja natomiast jakby zadowoliła się remisem i trochę uśpiło ją szybkie prowadzenie. mimo to widzieliśmy sporo ofensywnych, szybkich akcji, w których groźniejsza była Sandecja (obok strzelonego gola, już w 1 min Pacholik przestrzelił z 5 m.), ale i âPasiakiâ mogły zdobyć zwycięską bramkę. Pod koniec meczu Kasperek z kilku metrów trafił piłką w słupek, a dobitka Orła była niecelna. W Cracovii brak jest lidera z prawdziwego zdarzenia, goście natomiast grają ciekawy, urozmaicony futbol, mają kilku dobrych, doświadczonych zawodników, zdolną młodzież, ale i pewne luki w składzie. Nie są jeszcze drużyną o II-ligowych możliwościach, z czego zdają sobie sprawę trener, działacze i zawodnicy...<BR> | |||
[[Kategoria: Mecze|Sandecja Nowy Sącz, 1985.10.12]] |
Wersja z 20:48, 4 paź 2006
Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1-1
Bramki: Nurkowski (25) - Pacholik (4)
Sędziował
Widzów 2 000
Cracovia: Holocher, Cisowski, Tyrka, Mikoś, Osoba (46 min Skalski), Ślósarczyk, H. Szymanowski, Kasperek, Nurkowski, Orzeł,. Graba
Opis meczu Tempo:
Mecz na szczycie nieco rozczarował przybyłą publiczność. Mająca spore aspiracje Cracovia nie potrafiła sforsować szczelnej i sprawnej obrony gości. Sandecja natomiast jakby zadowoliła się remisem i trochę uśpiło ją szybkie prowadzenie. mimo to widzieliśmy sporo ofensywnych, szybkich akcji, w których groźniejsza była Sandecja (obok strzelonego gola, już w 1 min Pacholik przestrzelił z 5 m.), ale i âPasiakiâ mogły zdobyć zwycięską bramkę. Pod koniec meczu Kasperek z kilku metrów trafił piłką w słupek, a dobitka Orła była niecelna. W Cracovii brak jest lidera z prawdziwego zdarzenia, goście natomiast grają ciekawy, urozmaicony futbol, mają kilku dobrych, doświadczonych zawodników, zdolną młodzież, ale i pewne luki w składzie. Nie są jeszcze drużyną o II-ligowych możliwościach, z czego zdają sobie sprawę trener, działacze i zawodnicy...